szukaj
Wyszukaj w serwisie


Sztuka fenicka, czyli rzecz o śródziemnomorskiej purpurze, alfabecie i królowej Dydonie

Dariusz Długosz (Muzeum Luwru)/AH / 26.04.2023
fot. Dariusz Długosz (Muzeum Luwru)
fot. Dariusz Długosz (Muzeum Luwru)

Departament Starożytności Orientalnych (Département des Antiquités orientales, DAO) Muzeum Luwru, powstały w 1881 r., prowadzi od ponad 140 lat liczne badania w zakresie sztuki i archeologii starożytnego Bliskiego Wschodu, który geograficznie obejmuje olbrzymi obszar ciągnący się od Iranu przez północną Afrykę po Maroko i od Turcji poprzez Syrię, Liban, Izrael, Jordanię i Palestynę aż po Półwysep Arabski. Gdy zaś mowa o chronologii zbiorów, to najstarsze zabytki departamentu – figury antropomorficzne z terenu Jordanii – pochodzą z VII tys. p.n.Ch., a najmłodsze artefakty sięgają późnego antyku i podboju Bliskiego Wschodu i Afryki przez Arabów w VII w. Historii Departamentu Orientalnego w Luwrze poświęcono już na przełomie 2021/2022 okolicznościową wystawę, p.t. “1881-2021. Le département des Antiquités orientales a 140 ans”, której komisarzem była Hélène LE MEAUX, kustosz muzeum odpowiedzialna za kolekcję sztuki fenickiej oraz śródziemnomorskiej od epoki żelaza (ok. 1200 p.n.Ch.) do schyłku epoki rzymskiej (V w.).

#NowościFrancuskiejOrientalistyki: Muzeum Luwru i Muzeum Uniwersyteckie w Strasburgu


Departament (DAO) w ramach współpracy naukowo-muzealnej z ośrodkami badań orientalnych we Francji dokonał w latach 2017-2020 pierwszego depozytu części swoich zabytków starożytnej sztuki anatolijskiej (Turcja) do Biblioteki Narodowej i Uniwersyteckiej w Strasbourgu (BNU). Warto tu wspomnieć, że od czerwca 2021 r. Biblioteka Narodowa i Uniwersytecka (BNU) tworzy w Strasburgu nowe muzeum, poświęcone obecnym w Strasburgu zbiorom sztuki i archeologii starożytnego, średniowiecznego i nowożytnego Bliskiego i Środkowego Wschodu. O perspektywie inauguracji tej placówki w Strasburgu w 2025 r.: “Wyobrażam sobie, że udamy się z Egiptu i starożytnej Fenicji do Persji… Powiedzmy, od wybrzeży wschodniej części Morza Śródziemnego do Indusu, być może faworyzując Bliski Wschód, w przedziale czasowym od 6 tysiąclecia p.n.e. do Osmanów” – mówi Emmanuel Marine, szef działu kultury w Bibliotece Uniwersyteckiej. Sprzyja temu obecna polityka “rozładowania” magazynów w paryskim Luwrze, która stoi u źródeł kolejnego depozytu w Strasbourgu, począwszy od listopada 2020r., kolejnego zbioru obiektów, tym razem sztuki fenickiej na okres trzech lat. Z tej okazji ukazała się właśnie nowa publikacja nakładem Muzeum Luwru w Paryżu oraz Biblioteki Narodowej i Uniwersyteckiej (BNU) w Strasburgu pt. “L’art phénicien du Levant et de Méditerranée” (“Sztuka Fenicka Lewantu i Śródziemnomorza”), której autorami są Hélène LE MEAUX, kustosz Muzeum Luwru i Emmanuel MARINE, kustosz Biblioteki Uniwersyteckiej oraz Muzeum Sztuki Bliskiego Wschodu w Strasburgu.

Pierwsza część przewodnika po strasburskiej kolekcji orientalnej “Miasta fenickie i ich ekspansja kulturalna” (str. 4-18) dotyczy zarysu dziejów kultury fenickiej, o której najstarsze wzmianki, dotyczące Fenicji i jej głównych ośrodków nad wybrzeżem Morza Śródziemnego – Tyru, Sydonu, Bejrutu i Byblos – pojawiły się już w źródłach asyryjskich i egipskich epoki brązu, gdyż w “Kronikach” egipskiego faraona Tutmozisa III z XV w. p.n.Ch. jest mowa o “krainie stolarzy”(tau-fenu) odnosząc się do produkcji drewna z lasów cedrowych, którymi porośnięte były górskie tereny Libanu. Na eksporcie drewna do krajów ówczesnego Bliskiego Wschodu rozwinął się w tej epoce port w Byblos. Ukazuje to w zbiorach Luwru m.in. płaskorzeźba z pałacu króla Asyrii, Sargona II (VIII w. p.n.Ch.) w Chorsabadzie, którą odkrył w 1844 r. Emile Botta. W późniejszych źródłach greckich etymologia słowa “Fenicja” odwołuje się do słowa “phoinix” oznaczającego kolor “purpury” i w szerszym sensie produkcji tkanin purpurowych, z których  produkcji zasłynęło w I tys. p.n.Ch. miasto Tyr. Słowo “phoinix” oznacza także palmę daktylową, symbol cudownego odrodzenia jak mitycznego ptaka Feniksa, zrodzonego z popiołów. Historycznie powstanie oddzielnych politycznie miast-państw fenickich na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego (Liban) wiąże się z upadkiem w XII w. p.n.Ch. królestwa Ugarit (Syria) i najazdem tzw. Ludów Morza, stąd ich mieszkańcy nazywali siebie zwyczajnie “ludem z Arwad, Byblos, Bejrutu, Sydonu i Tyru”.

Starożytna Fenicja, fot. Autorstwa Kordas, based on Alvaro’s work – This map, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4083286

Rozwój badań i odkryć archeologii kultury fenickiej datuje się od pierwszej wyprawy z Luwru do Libanu (Lewantu) wybitnego francuskiego orientalisty Ernesta Renan w latach 1860-1861, a długotrwałą współpracę paryskiego Muzeum w tej dziedzinie ukazała niedawna wystawa czasowa w Luwrze z 2022 r. pt. “Byblos i Luwr. Badania archeologii w Libanie 1860-2022”, której komisariat powierzono Sophie CLUZAN, kustoszowi zbiorów lewantyńskich w epoce brązu i archeologowi Julienowi CHANTEAU oraz Tanii ZAVEN z Regionalnej Dyrekcji Starożytności w Byblos (Liban). Natomiast ekspansji kultury i religii fenickiej poświęcono w Luwrze aktualną ekspozycję czasową pt. “Kartagina i jej sanktuarium” (Hall Colbert, skrzydło Richelieu, sala 233) pod kierunkiem kustosz Hélène LE MEAUX.

Publikacja jest ilustrowana serią fotografii najważniejszych odkryć zabytków fenickich, m.in. dokumentacji naukowej z wyprawy Ernesta Renan do Libanu, Sarkofagu króla Byblos, Ahirama, datowanego na X w. p.n.Ch. i odkrytego w 1923 r. przez Pierre’a Montet z najstarszą inskrypcją w alfabecie fenickim, a inne zdjęcia ukazują także znany Sarkofag króla Sydonu, Eszmunazora II z VI w. p.n.Ch. z najdłuższą inskrypcją fenicką. Właśnie badania fenickich inskrypcji, opublikowanych m.in. przez Ernesta Renan w dziele “Corpus inscriptionum semiti-carum” (1881) miały olbrzymi wpływ na naukowe poznanie dziejów i rozwoju pisma alfabetycznego. Przypomnijmy tu, że początki pisma alfabetycznego sięgają już połowy II tys. p.n.Ch. w formach protosynajskiej (Półwysep Synaj) i protokananajskiej (Palestyna, Liban). Istniała także pośrednia forma pisma klinowego, znanego wcześniej ze starożytnej Asyrii i Babilonii (Irak), ale notującego system dźwięków jak w alfabecie w Królestwie Ugaryt (północ Syrii w XVI-XIII w. p.n.Ch.). Z alfabetu fenickiego, powszechnego już od XI w. p.n.Ch. w basenie Śródziemnomorza, rozwinęły się późniejsze formy typu pisma aramejskiego i hebrajskiego, znanego z Biblii Starego Testamentu. Podobnie alfabet grecki posłużył się pismem fenickim, o czym pisze historyk grecki Herodot z VI w. p.n.Ch. (phonikeia grammata). Właściwym odkrywcą pisma i alfabetu fenickiego był francuski uczony biblista ks. Jean-Jacques Barthélégomy, który jako pierwszy odszyfrował go w 1758 r. na podstawie porównawczych badań dwujęzycznej grecko-fenickiej inskrypcji tzw. Cippe z Malty (Muzeum Luwru).

Sarkofag Eszmunazara, fot. Autorstwa Eric Chan from Hollywood, United States – sarcophagus, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7832437

Druga część publikacji dotyczącej depozytu zbiorów sztuki fenickiej z Luwru w Bibliotece Uniwersyteckiej w Strasburgu (str. 19-52) stanowi mini katalog tej kolekcji w trzech geograficznych odsłonach, ukazując kolejno następujące tereny ekspansji kultury, religii i handlu fenickiego w basenie Morza Srodzimnego: Fenicji (nr 1-32), Cypru (nr 33-51) i Kartaginy (nr 52-67). Kartagina istniała początkowo jako państwo-miasto, później została stolicą imperium kartagińskiego, jako bardzo ważny ośrodek handlowy i polityczny.  Dziś jest to stanowisko archeologiczne w pobliżu Tunisu. Szczyt potęgi Kartagina osiągnęła w III w. p.n.Ch. W tym stuleciu wdała się w serię wojen z Rzymem (wojny punickie), które ostatecznie doprowadziły do zagłady miasta w 146 r. p.n.e.

Najbardziej znana królowa Kartaginy Dydona (Elissa) była, według “Eneidy” Wergiliusza z I w. p.n.Ch., legendarną założycielką Kartaginy (814 r. p.n.Ch.) i jej pierwszą królową. Według przekazu starożytnych historyków (Timajosa i Pompejusza Trogusa) z Tyru miała w IX w. p.n.Ch. zbiec garstka jego mieszkańców na północne wybrzeża Afryki, niedaleko  fenickiej kolonii Utyki (Tunezja). Przywódczynią kolonistów była Dydona (zwana też Elissą). Gdy owi Tyryjczycy wysiedli na ląd, otoczyli ich miejscowi Numidyjczycy i zaczęły się pertraktacje, ale ostatecznie Dydonie użyczono skrawka ziemi na wybrzeżu, gdzie powstał akropol Kartaginy. Imię Elissy zostało zmienione przez tubylców na Dydona, co oznacza „wędrowniczka”, co dobrze oddaje charakter ekspansji kultury, religii i handlu Fenicjan nad Śródziemnomorzem.

Renesansowe wyobrażenie Dydony (mal. Dosso Dossi), fot. wikimedia (domena publiczna)

W aneksie (str. 53-54) odnajdujemy ponadto leksykon podstawowych terminów i niezbędną bibliografię sztuki oraz dziejów kultury fenickiej. Ten nowy przewodnik sztuki fenickiej, autorstwa Hélène Le Meaux i Emmanuela Marine’a, zasługuje także na nasze uznanie  ze względu na wysoką jakość ilustracji i edycji. Lektura tego pożytecznego i wielce interesującego przewodnika starożytnej sztuki fenickiej w Strasburgu z depozytu zbiorów Departamentu Starożytności Orientalnych w Luwrze niewątpliwie zachęci wszystkich amatorów sztuki i archeologii Lewantu do wizyty w stolicy Alzacji i… w paryskim Luwrze.

 

czytaj też:

Archeologia biblijna, czyli przewodnik po miejscach historii biblijnej w Ziemi Świętej >>>

Magdala (Migdol), czyli rzecz o Marii Magdalenie… >>>

Ziemia Święta. Przewodnik po Izraelu, Synaju i Jordanii śladami starożytności >>>

Patmos Wyspa św. Jana Apostoła, czyli Wyspa Apokalipsy >>>

Świat Biblii, czyli ostatnie rewelacje o rękopisach znad Morza Martwego w Khirbet Qumrân >>>

Rewelacyjne odkrycia rękopisów znad Morza Martwego, czyli nowości archeologii biblijnej >>>

„Kraina soli, balsamu i zwojów”, czyli rzecz o Morzu Martwym >>>

Biblia w Qumrân, czyli raz jeszcze o najstarszych rękopisach Pisma Świętego >>>

Czy chrześcijaństwo to udany essenizm? >>>

Teksty z Pustyni Judzkiej, czyli reinterpretacja biblijnej postaci Melchizedeka w rękopisach z Qumrân >>>

Jedna odpowiedź do “Sztuka fenicka, czyli rzecz o śródziemnomorskiej purpurze, alfabecie i królowej Dydonie”

  1. Regina z Krakowa pisze:

    Jak zwykle doskonała recenzja! Zawsze czytam z ogromną przyjemnością teksty Pana Długosza. Można się tak wiele dowiedzieć w krótkim czasie. Mądrze i zachęcająco … do własnych poszukiwań. BRAWO!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-10-23 23:15:12