PolskiFR na wakacjach 5 #9 | Z Kaszub do Ontario

AH / 30.08.2023

fot. archiwum bp. Piotra Turzyńskiego

Historia Polonii w Kanadzie sięga prawie 160 lat, kiedy to pierwsi Polacy przyjechali po Powstaniu Styczniowym i osiedlili się na terenach Ontario. Te tereny przypominają polskie Kaszuby, bo większość Polaków przyjechała tam właśnie z Kaszub. Na zakończenie tych wakacji zabieramy Was w podróż za ocean.

Dzisiaj w prowincji Ontario pracuje prawie 30 Misjonarzy Oblatów. Największa polonijna parafia nosi wezwanie św. Maksymiliana Kolbego, mieści się w Mississaudze i liczy ok. 35 tys. parafian. Najmłodszą parafią w Kanadzie jest parafia św. Eugeniusza de Mazenoda w Brampton, niecałe 20 km od Mississaugi. W Toronto jest kilka polskich parafii, gdzie pracują księża diecezjalni, Misjonarze Oblaci, Chrystusowcy i Michalici.

Konferencja Polskich Księży na Wschodnią Kanadę istnieje już prawie od 60 lat i organizuje co roku odpust maryjny z okazji 15 sierpnia w sanktuarium męczenników kanadyjskich, gdzie średnio zbiera się ok. 10 tys. rodaków.

O. Janusz Błażejak OMI w Kanadzie pracuje od 36 lat. Obecnie posługuje w parafii św. Kazimierza. Na początku swojej przygody z Kanadą odbył studia i pracował w Winnipeg, potem w Ottawie, w Mississaudze i przez pewien czas był prowincjałem Oblatów na Kanadę.

O. Janusz mówi o Polonii kanadyjskiej:

„W prowincji Ontario w Kanadzie przebywa ponad 100 tys. Polaków. Obecnie przede wszystkim jest to Polonia po stanie wojennym, bo ta pierwsza to już historia. Możemy być dumni, że ta pierwsza powojenna Polonia pozostawiła po sobie wiele, również wiele kościołów. Pozostawili po sobie piękny Dom Pogodnej Starości, Dom Kopernika w Toronto, gdzie przebywa prawie 500 mieszkańców. Dożywają w sposób godny swoich ostatnich lat. Jest również piękny dom rekolekcyjny, gdzie Polacy i inni mogą korzystać z tego miejsca. Jest również bank Credit Union św. Stanisława i św. Kazimierza, gdzie ponad 40 tys. Polaków ma swój udział i są członkami tego banku”.

O. Wojciech Kurzydło OMI od dwóch lat jest proboszczem parafii św. Mazenoda w Brampton, (Ontario, Kanada). To najmłodsza parafia polonijna w Kanadzie. Powstała 25 lat temu jako filia parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Oddajemy głos o. Wojciechowi:

„Na początku była to misja tworzona zarówno przez Oblatów jak i Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej na terenie, który był farmą, polem. Parafia liczy obecnie 4 tys. rodzin. Gromadzimy się na Eucharystie w niedziele i w tygodniu. W niedziele mamy 5 Mszy św., w tygodniu rano i wieczorem. Jesteśmy otwarci nie tylko na Polaków, emigrantów z różnych zakątków świata, ale też Polaków, którzy już osiedli tutaj w Kanadzie; to często drugie, trzecie pokolenie. Przychodzą, dbają o polskie tradycje, chcą się ich uczyć. Dzięki temu powstaje przy parafii wiele dzieł i grup formacyjnych, ale też patriotycznych i folklorystycznych. Oblaci i siostry zakonne jak również świeccy wolontariusze wkładają wiele serca, czasu, aby te tradycje przywiezione zza oceanu, znad Wisły, tutaj właśnie kultywować”.

S. Ewa Szpargała MChR z parafii św. Eugeniusza de Mazenod w Brampton pracuje tam od ponad 8 lat. Tak przedstawia swoje obowiązki, które na co dzień wykonuje:

„Moja praca polega na opiece duchowej nad seniorami w bloku. To takie małe polskie osiedle, które jest przy parafii. Są tu dwa bloki. Jeden jest rodzinny, a drugi blok jest dla seniorów. Organizujemy im różne spotkania, żeby jakoś milej spędzili czas. Odwiedzam chorych, rozmawiam z nimi. W niedziele zanoszę Komunię św. do chorych. Trzy razy do roku organizujemy wspólny obiad dla dwóch bloków z okazji Bożego Narodzenia, Wielkiejnocy i Święta Dziękczynienia (Thanksgiving Day). Bardzo chętnie przychodzą na nasze wspólne spotkania, staramy się im pomóc. Mają kaplicę w bloku, w każdej chwili mogą przyjść też mieszkańcy drugiego bloku, żeby się pomodlić. Dwa razy w miesiącu mamy Mszę św. Liczna grupa seniorów przychodzi się modlić. Wszyscy żyjemy tu jak jedna rodzina. Widać to po seniorach, bo jeden drugim się interesuje, prawie wszyscy się znają”.

Monika Skalska jest menedżerem ds. rozwoju społeczności. Oto jakie są jej zadania, o których tak opowiada:

„Zajmujemy się seniorami, mamy dwa budynki: dom seniora i budynek rodzinny. Oba budynki to 235 apartamentów. Organizujemy różne zajęcia dla seniorów, żeby nie byli odosobnieni w swoich własnych apartamentach, tylko żeby się integrowali, spotykali ze sobą. Jak to starsi ludzie, nie zawsze chcą zapraszać gości do siebie, mamy tu więc świetną salę, gdzie możemy się spotykać. Spotykamy się regularnie co tydzień. Mamy zajęcia śpiewu w każdy wtorek, w środy zajęcia z siostrą, która przygotowuje zajęcia praktyczno-techniczne, czasami gry i zabawy. Jest też biblioteka, sala ćwiczeń, kaplica. 70 proc. naszych rezydentów to Polacy. Ok. 60 proc. to nasi katolicy”.

Kanadyjską Polonię w tym roku odwiedził delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Piotr Turzyński. Przebywał tam od 28 stycznia br. Najpierw odbyły się Dni Formacji dla Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. Celebrował też Mszę św. w parafii św. Maksymiliana. Spotkał się też z grupą 300 młodych ludzi, którzy przygotowywali się do wyjazdu do Lizbony na ŚDM. Było również kolędowanie polsko-kanadyjskie oraz jasełka. Biskup odwiedził też parafię św. Kazimierza oraz parafię w Brampton – nowy kościół – wotum Chrztu Polski. Wokół Kościoła jest wiele ulic, które noszą imiona Polaków, np. św. Jana Pawła II czy kard. Stanisława Dziwisza. Kościół jest duży z rozbudowanym zapleczem do pracy w grupach.

Bp Piotr komentuje swój pobyt w Kanadzie:

„To żywy Kościół, wiele wspólnot. Ojcowie Oblaci prowadzą piękne duszpasterstwo. Spotkałem Polonię żywą i piękną, zorganizowaną, wierną korzeniom polskim i dumną z polskości”.

W trakcie pobytu bp. Turzyńskiego w Kanadzie odbyło się spotkanie z przedstawicielami Polonii, duchowieństwa i sióstr zakonnych. Obecni byli: prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej, prezes Stowarzyszenia Polskich Inżynierów, Polskich Kombatantów, również innych organizacji. W sumie było reprezentowanych prawie 20 organizacji polonijnych.

Zdjęcia (styczeń/luty 2023): archiwum bp. Piotra Turzyńskiego

Pomnik katyński w Toronto

Podróżowaliście kiedyś do Kanady? A może mieszkacie w tym kraju? Napiszcie poniżej w komentarzach.

Dziękujemy za wspólne podróżowanie w ramach 5. sezonu serii PolskiFR na wakacjach. Niech wspomnienia towarzyszą nam przez cały rok, przynajmniej do kolejnych wakacji 🙂

Poprzednie odcinki tegorocznej serii:

PolskiFR na wakacjach 5 #8 | Dlaczego warto odwiedzić Dordogne?

PolskiFR na wakacjach 5 #7 | Rennes – perła Bretanii >>>

PolskiFR na wakacjach 5 #6 | Zwiedzaj Francję… po piłkarsku >>>

PolskiFRNaWakacjach 5 #5 | Z Francji do Polski na oazę >>>

PolskiFR na wakacjach 5 #4 | W ojczyźnie św. Szarbela >>>

PolskiFR na wakacjach 5 #3 | Z wizytą w dawnej ziemi dobrzyńskiej >>>

PolskiFR na wakacjach 5 #2 | Filmowe inspiracje >>>

PolskiFR na wakacjach 5 #1 | Chrześcijańskie perły Sycylii >>>

Odcinki z lat ubiegłych:

PolskiFR na wakacjach 4 #8 | Niezwykły klimat Hajnówki >>>

PolskiFR na wakacjach 4 #7 | Czarna Madonna w USA >>>