PolskiFR na wakacjach 5 #1 | Chrześcijańskie perły Sycylii
Taormina, teatr grecki, fot. Mariola Kazimierczak, 2023
Rozpoczynamy właśnie sezon 5. serii „PolskiFR na wakacjach”. Tradycyjnie zabieramy Was w wirtualne podróże z nadzieją, że okażą się one zachętą do odbywania jak najbardziej realnych wypraw. Na początek wyruszamy na malowniczą Sycylię. A przy okazji życzymy naszym Czytelnikom udanych wakacji!
W historię Sycylii, największej i najbogatszej wyspy na Morzu Śródziemnym, wpisały się na trwałe imiona wielu świętych, a szczególnie losy trzech dziewcząt. Patronują one dzisiaj głównym miastom wyspy: Palermo, Katanii i Syrakuzom. Święta Agata jest patronką Katanii, święta Łucja Syrakuz, zaś święta Rozalia opiekuje się Palermo.
Zgodnie z lokalną tradycją, wiarę chrześcijańską przyniósł na wyspę święty Pankracy, wysłany tu przez świętego Piotra w 43 r. Św. Pankracy został pierwszym biskupem Taorminy, miasteczka położonego na wschodnim wybrzeżu, na wzgórzu Tauro o wysokości 250 m n.p.m. Już wówczas znajdował się tu nadzwyczaj urokliwie usytuowany antyczny teatr grecki z widokiem na morze Jońskie i na Etnę jednocześnie. Jest to ponoć jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie.
Również u stóp Etny, ale bardziej na południe, w Katanii urodziła się ok. 235 r. św. Agata >>>. Została umęczona podczas prześladowania za cesarza Decjusza w 251 r. Jej męczeństwo i kult, którym ją otoczono zaraz po śmierci są historycznie udowodnione, jednak szczegóły jej życia pozostają niepewne. Według legendy z VI w. o rękę pięknej i szlachetnie urodzonej Agaty ubiegał się senator rzymski Kwitaniusz. Ponieważ nie wyraziła ona zgody na to małżeństwo, Kwitaniusz kazał św. Agatę uwięzić. Była okrutnie torturowana. Obcięto jej piersi. Podobno w chwili jej śmierci, w całym mieście dały się odczuć silne podziemne wstrząsy. Później doszło do erupcji wulkanu. Lawa zatrzymała się wówczas dopiero przed welonem świętej.
Od tamtego czasu przetrwała wiara, że welon św. Agaty ma moc zatrzymywania lawy. Jak niesie podanie, Katania niejeden raz miała doznać ocalenia dzięki welonowi św. Agaty, której relikwie przechowywane są tu obecnie w barokowej katedrze, we wspaniałym relikwiarzu. Obchody ku czci świętej trwają przez 5 dni (od 1 do 5 lutego) i towarzyszą im liczne procesje po ulicach miasta. Mieszkańcy Katanii w sposób szczególny pielęgnują pamięć o męce ich świętej; w cukierniach proponuje się ciastka w kształcie piersi.
To zapewne zbieg okoliczności, że w czasie naszej pielgrzymki doszło do słabej erupcji Etny, 20 maja br., poprzedzonej lekkim, lecz nieodczuwalnym trzęsieniem ziemi, co natychmiast spowodowało bardzo gęstą mgłę, niesłychanie utrudniającą wspinaczkę autokaru na wysokie zbocze wulkanu, gdzie położony był nasz hotel. Następnego dnia lało się z nieba, a silny porywisty wiatr przenosił w powietrzu małe kawałeczki czarnej lawy. Ta erupcja potwierdziła, że Etna jest czynnym stratowulkanem (ma cztery aktywne kratery). Z tego też względu jej wysokość, 3357 m n.p.m., często się zmienia. Mimo tego, w XIX w. miasto Katania rozwinęło się właśnie w kierunku Etny. Na jej zboczu spędziliśmy trzy noce. W niedzielę 21 maja udało nam się nawet dojechać do bazy wypadowej na wysokości 1910 m n.p.m. Jednak widoczność była tak bardzo ograniczona i deszcz tak gwałtowny, że nie sposób było wyjść na zewnątrz. Tylko pojedynczy śmiałkowie wchodzili na chwilę na wulkan, aby szybkim ruchem wykraść mu kilka czarnych kamieni. O tym przebudzeniu się Etny pisała nawet prasa, gdyż ze względu na pokrycie się pyłem wulkanicznym płyty lotniska zamknięto wówczas Międzynarodowy port lotniczy w Katanii.
Ale wracając do świętych patronek Sycylii, zaledwie 52 lata po śmierci św. Agaty, życie za wiarę oddała w Syrakuzach św. Łucja. Wiadomo jedynie, że zginęła przebita mieczem w 304 r., podczas okrutnego prześladowania chrześcijan za cesarza Dioklecjana. Jej dzieje również są legendarne. Opisał je dopiero pod koniec VII w. biskup angielski, św. Aldhelm. Łucja pochodziła z bogatej rzymskiej rodziny z Syrakuz. Już w dzieciństwie, po wczesnej śmierci ojca, złożyła w tajemnicy śluby czystości. Kilka lat później, kiedy matka zaaranżowała jej małżeństwo z młodzieńcem z tego samego stanu, Łucja odmówiła. Odtrącony zalotnik zemścił się, donosząc władzom, że dziewczyna jest chrześcijanką. Aresztowana i torturowana Łucja odmówiła porzucenia swej wiary. Została ścięta w wieku 23 lat. Miało to nastąpić 13 grudnia 304 r. Nie wiadomo w jakich okolicznościach straciła oczy, które przedstawiane na tacy są jednym z jej atrybutów, obok palmy męczeństwa, lampki oliwnej lub świecy, miecza i rany na szyi. 13 grudnia to dzień przynoszącej światło św. Łucji (Sankta Lucia), który tradycyjnie świętuje się w Szwecji pochodem ubranych na biało dziewcząt z wiankiem z płonących świec na głowie. Święta jest m.in. patronką ociemniałych. Podobnie jak imię św. Agaty i imię św. Łucji, jest wpisane do rzymskiego kanonu Mszy świętej.
Do grona trzech najważniejszych świętych Sycylii zalicza się również św. Rozalia, wierna Chrystusowi patronka miasta Palermo. Urodzona w 1130 r. Rozalia była córką księcia Sinibalda, który służył ówczesnemu królowi Normanów, Rogerowi II. Kiedy próbowano wydać ją za mąż, uciekła w góry i zaczęła tam wieść życie pustelnicy. Na ścianie groty, w której mieszkała wyryła taki napis: „Ja, Rozalia, córka Sinibalda, postanowiłam żyć w tej grocie dla miłości mego Pana, Jezusa Chrystusa”. Jednak po pewnym czasie przeniosła się stąd w okolice Monte Pellegrino, niedaleko Palermo. Rozalia zmarła w 1165 r. lub 1170 r. W roku 1624, podczas zarazy, św. Rozalia ukazała się pewnemu myśliwemu i wskazała mu, gdzie należało szukać jej szczątków. Rzeczywiście, w opisanej przez nią grocie odnaleziono kości kobiety. Aby oddalić zarazę, Rozalia poleciła przenieść swe szczątki do Palermo i przejść z nimi w uroczystej procesji przez miasto. Po wykonaniu tego polecenia dżuma natychmiast ustała. Od tego momentu rozpoczął się kult św. Rozalii. W miejscu odnalezienia relikwii zbudowano świątynię. Do Martyrologium Rzymskiego wpisał ją papież Urban VIII w 1630 r. Jej atrybutami są: czaszka, wieniec z róż i grota. Jej liturgiczne wspomnienie obchodzone jest 4 września.
Historia Sycylii jest niezwykle bogata i złożona. Wyspa może się poszczycić przeogromnym dziedzictwem kulturowym i licznymi zabytkami. Na południowym wybrzeżu, blisko miasta Agrigento, na miejscu starożytnego miasta Akragas, założonego w 580 r. p.n.e. przez greckich kolonizatorów, znajduje się obecnie jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych Sycylii – Dolina Świątyń – wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Tutaj przed dorycką świątynią Concordii można obecnie zobaczyć monumentalnych rozmiarów rzeźbę w brązie Ikar, autorstwa Igora Mitoraja (1944-2014). Nota bene, kilka jego rzeźb znalazło swoje miejsce na paryskiej La Défense.
Już w Starożytności Grecy dostrzegli, że położeniem geograficznym Sycylii rządzi liczba trzy i to oni nazwali wyspę Trinacria, w nawiązaniu do jej trójkątnego kształtu.
Symbol ten widnieje już na antycznych monetach greckich z Syrakuz. Obecnie umieszczony jest w centrum flagi Sycylii, która od 1946 r. cieszy się regionalną autonomią i ma swój parlament w Palermo. To właśnie w Pałacu Królewskim (Palazzo Reale) mieści się przepiękna i pełna bizantyjskiego przepychu Kaplica Palatyńska (Capella Palatina) z 1143 r. Cała jest pokryta świetnymi złotymi mozaikami, jak ta z Chrystusem Pantokratorem (UNESCO).
Podobne, acz nieco wcześniejsze złote mozaiki zdobią również sklepienia wysoko usytuowanej, imponujących rozmiarów katedry Monreale, oddalonej od Palermo o 7 km (UNESCO). Do katedry przylega wyjątkowo wielki dziedziniec przyklasztorny, ozdobiony parami przepięknych 228 małych kolumn, z których każda ma inną dekorację.
Sycylijczycy podtrzymują tradycję dobrego gustu, niezwykłego wręcz wyrafinowania i smacznej, zdrowej kuchni. Nie można oczywiście zapominać o okrutnych antycznych tyranach czy dzisiejszej mafii; może historia byłaby mniej krwawa, gdyby z symbolu wyspy usunięto węże otaczające głowę meduzy?
Autor: Mariola Kazimierczak
*
Byliście już na Sycylii? Podoba Wam się to miejsce? Zostawcie komentarz poniżej!
Już teraz zapraszamy Was na kolejne odcinki wakacyjnej serii, a także lektury tekstów, jakie publikowaliśmy w poprzednich latach.
PolskiFR na wakacjach 4 #8 | Niezwykły klimat Hajnówki >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #7 | Czarna Madonna w USA >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #6 | Wyjątkowy Asyż >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #5 | Polonijna emigracja serc w Czarnogórze >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #4 | Jestem w 100 proc. Polką i Senegalką >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #3 | Letni odpoczynek w parkach Paryża >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #2 | Śladami św. Pawła – pielgrzymka morska >>>
PolskiFR na wakacjach 4 #1 | Chopin au Jardin, czyli polska muzyka klasyczna w Paryżu >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #8 | Odpust ku czci św. Jacka na Korsyce >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #7 | „Niektórzy zdrowieją dla rodziny, rodzina ich motywuje” >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #6 | Młodzi Polacy odwiedzili Paryż >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #5 | Z wizytą w Zuzeli >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #4 | Polska w pięciu językach (też po francusku) >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #3 | Gdzie na rowerowe wakacje we Francji? >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #2 | Wakacyjne rady Konsula RP >>>
PolskiFR na wakacjach 3 #1 | Wśród francuskich Basków >>>
PolskiFR na wakacjach 2 #5 | Podziwiając mały Paryż w Inwałdzie >>>
PolskiFR na wakacjach 2 #4 | Z wizytą w Paryżu koło Żnina >>>
PolskiFR na wakacjach 2 #3 | W „polskim” kościele św. Filipa z Roule >>>
PolskiFR na wakacjach 2 #2 | Na moście imienia króla Polski w Paryżu >>>
PolskiFR na wakacjach 2 #1 | Na herbatce u Sienkiewicza w Saint-Maur-des-Fossés >>>
PolskiFR na wakacjach #7 | Korsyka, czyli blisko i daleko >>>
PolskiFR na wakacjach #6 | Nowa Akwitania i Kraj Loary – dlaczego warto tam zajrzeć? >>>
PolskiFR na wakacjach #5 | Południowe klimaty >>>
PolskiFR na wakacjach #4 | Od Burgundii po Alpy – wybierz coś dla siebie >>>
PolskiFR na wakacjach #3 | Co warto zobaczyć w Hauts-de-France i Grand Est? >>>
PolskiFR na wakacjach #2 | Wakacje po bretońsku i normandzku >>>
PolskiFR na wakacjach #1 | Atrakcje Paryża, Île-de-France i Regionu Centralnego-Doliny Loary >>>
czytaj też:
#PolacyUSA/Krótka historia Amerykańskiej Częstochowy >>>
Lato, lato wszędzie… – nasze propozycje >>>
Odkryj Świętego #9 | Św. Jacek Odrowąż – patron domu PMK na Korsyce >>>
Odkryj sanktuarium #5 | Nieodkryta perła w Bétharram niedaleko Lourdes >>>
Trójkolorowe zapiski #23 | Ja Napoleon i mój kodeks karny >>>
Dodaj komentarz