Rozdział Synagogi od Kościoła, czyli dzieje judeochrześcijan w pierwszych trzech wiekach
fot. pixabay.com
W paryskim Centrum Dialogu, kierowanym aktualnie przez ks. Krzysztofa Hermanowicza, Przełożonego Regii Miłosierdzia Bożego Księży Pallotynów we Francji, które w ub.r. obchodziło jubileusz półwiecza działalności, w piątek 28 czerwca br. miało miejsce spotkanie ze znanym polskim biblistą, ks. prof. Mariuszem ROSIKIEM, pt. „Po co chrześcijanom Żydzi? Spojrzenie z perspektywy trzech pierwszych wieków”. Współorganizatorem i animatorem spotkania była Monika Florek-Mostowska, publicystka i wiceprezes Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti oraz ks. Marek Wittbrot, redaktor portalu pallotyńskiego Recogito.
Okiem historyka i biblisty…
Ks. Mariusz Rosik (ur. w 1968 r. we Wrocławiu) jest od 2011 r. profesorem nauk teologicznych i wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym (PWT) we Wrocławiu. Był stypendystą renomowanych ośrodków naukowych badań w Izraelu z dziedziny biblistyki i archeologii biblijnej m.in. Uniwersytetu Hebrajskiego oraz Francuskiej Szkoły Archeologicznej i Biblijnej w Jerozolimie. Od 2006 r. jest dyrektorem Podyplomowych Studiów Biblijnych PWT, a w latach 2007-2014 był także dyrektorem Instytutu Nauk Biblijnych PWT. Obecnie kieruje Katedrą Teologii Nowego Testamentu. Profesor Rosik jest autorem kilkunastu publikacji o tematyce biblijnej i ewangelizacyjnej, m.in. „Archeolog czyta Biblię. Nowe odkrycia: fałszerstwa czy wyzwania dla wiary?” (Wrocław 2006); „Wprowadzenie do literatury i egzegezy żydowskiej okresu biblijnego i rabinicznego” (Wrocław 2009; seria: Bibliotheca Biblica); „Kościół a Synagoga (30-313 po Chr.). Na rozdrożu” (2016) oraz licznych artykułów naukowych i duszpasterskich. Ks. prof. Rosik jest również redaktorem wydawnictw zbiorowych.
Paryskie spotkanie było próbą odpowiedzi nurtującej dziś Kościół: po co chrześcijanom Żydzi? Aktywna religijna obecność wielu wspólnot judeochrześcijańskich, zwanych także w Ziemi Świętej Żydami mesjanistycznymi, nie może być dziś dłużej ignorowana przez Kościół w XXI wieku, zarówno na poziomie posługi pasterskiej, ale także teologicznym. Stolica Apostolska dokonuje zatem rewizji dotychczas obowiązującej tzw. teologii substytucji, głoszącej, że „naród wybrany” Starego Testamentu, czyli Żydzi, zostali zastąpieni przez wspólnotę Kościoła w historii zbawienia. Profesor Rosik odpowiadał na liczne pytania natury teologicznej i liturgicznej odnośnie do nurtu judeochrześcijaństwa z perspektywy pierwszych trzech wieków, kiedy nastąpił ostateczny historyczny i religijny rozdział Synagogi od Kościoła, czyli judaizmu rabinicznego od chrześcijaństwa, które na początku IV wieku stało się za czasów cesarza Konstantyna Wielkiego (306-337) oficjalną religią Cesarstwa Rzymskiego. Warto tu także wspomnieć, że ogromną rolę we współczesnej normalizacji stosunków chrześcijaństwa i judaizmu odegrał Sobór Watykański II (1962 – 1965), którego jedną z głównych reform było odważne i aktywne podejmowanie dialogu z innymi religiami i wyznaniami, stąd papież Paweł VI promulgował już w październiku 1965 r. jego końcową deklarację „Nostra aetate”.
Zarówno chrześcijanie, jak i Żydzi zgadzają się, że przez dwa tysiące lat chrześcijaństwa nie było papieża tak bardzo zainteresowanego nawiązaniem i pogłębianiem więzi z judaizmem jak Jan Paweł II, czego dowodem jest fakt, iż główny rabin Rzymu, Elio Toaff, który w 1986 r. przyjmował polskiego papieża w swojej synagodze, powiedział, że za pomocą zdania o Żydach jako „starszych braciach w wierze” Jan Paweł II zamknął dwa tysiące lat historycznego rozdziału chrześcijaństwa i judaizmu. Podobnie następca Jana Pawła II, kardynał Józef Ratzinger, spotkał się w Wiedniu z grupą Żydów mesjanistycznych uznając, że osoby pochodzenia żydowskiego, wierzące w Chrystusa, są szczególnym narzędziem Bożym, które może pomóc zasypać historyczny podział między Izraelem i wspólnotą Kościoła. Jako papież emeryt Benedykt XVI podjął się więc refleksji na temat potrzeby rewizji lub nawet zaniechania teologii substytucji w eseju, opublikowanym w piśmie „Communio” (2017), będącym jego teologiczno-historycznym komentarzem do traktatu „De Judaeis” (O Żydach). Ponadto inspiracją do nowego dialogu chrześcijan z Żydami mesjanistycznymi była także późniejsza korespondencja papieża Benedykta XVI z Arie Folgerem, naczelnym rabinem Wiednia. Analiza Prawa Starego Testamentu (hebr. Tora) i m.in. Psalmu 51 o ofierze w religii mojżeszowej oraz świadectw Nowego Testamentu (m.in. Kazanie na Górze, gdzie Jezus stwierdza wprost, że nie przybył znieść Prawo, ale je wypełnić, por. Mt 5,17-20), skłania jednoznacznie papieża do przezwyciężenia w Kościele dawnej teologii zastąpienia i nawiązania żywych relacji chrześcijaństwa z judaizmem mesjańskim. Odtąd Kościół podkreśla potrzebę powrotu do swoich żydowskich źródeł…
W świetle paryskiego spotkania z ks. Rosikiem powstaje pytanie o dzieje wspólnot judeochrześcijańskich w pierwszych trzech wiekach, gdyż miały one ważną rolę w historycznym procesie rozdziału Synagogi od Kościoła. Kwestia wewnętrznych napięć we wczesnych wspólnotach chrześcijan w Ziemi Świętej w I wieku, paradoksalnie dotyczyła właśnie żydowskich wyznawców Chrystusa, skoro poświęcono im tzw. sobór jerozolimski w 49 r. n.e., gdzie rozstrzygnięto kwestię konieczności tylko elementarnego przestrzegania wymogów żydowskiego Prawa (Tory) przez chrześcijan – nawróconych pogan (por. w 15 rozdziale Dziejów Apostolskich). Odtąd chrześcijanie żydowskiego pochodzenia, co potwierdzają także pisma Nowego Testamentu, tracili stopniowo swoją żydowską tożsamość lub uznani za apostatów byli wykluczani z synagogi albo żyli we wspólnotach judeochrześcijan (nazarejczycy, ebionici), które jednak nie przetrwały w rozproszeniu do IV wieku.
Co zatem wpłynęło na powolny historyczny koniec tych pierwotnych wspólnot judeochrześcijan i w konsekwencji do ostatecznego rozdziału Synagogi i Kościoła, czyli judaizmu rabinicznego i chrześcijaństwa w I wieku? Jako historyk i biblista chciałbym wskazać tutaj na kilka zasadniczych przyczyn, ukazanych dla klarowności w porządku chronologicznym i historycznym:
– Początki chrześcijaństwa u Samarytan, których nauczał sam Jezus i później Filip (ok. 37 n.e).
– Początki chrześcijaństwa u Żydów etiopskich (chrzest dworzanina królowej ok. 38 n.e).
– Początki i rozwój misyjnego Kościoła, znanego z Dziejów Apostolskich, w Palestynie i wschodniej części śródziemnomorza, dotyczyły głównie żydowskiej diaspory, a nauczanie Apostoła Pawła odbywało się w lokalnych synagogach (47-59 n.e).
– Dekret cesarza Klaudiusza o wydaleniu Żydów z Rzymu (ok. 49 n.e), który objął według pism Swetoniusza zarówno Żydów i judeochrześcijan (problem interpretacji słowa Chrestos).
– Pożar Rzymu za czasów cesarza Nerona (ok. 64 n.e) i prześladowania chrześcijan oraz judeochrześcijan z wyraźnym odróżnieniem pozostałych Żydów, wyznawców judaizmu.
– Pierwsza wojna żydowska przeciw Rzymowi (66 – 70 n.e), zakończona zburzeniem Świątyni w Jerozolimie i początkami wspólnot chrześcijańskich poza Judeą w Pella (dzisiejsza Jordania).
– Opodatkowanie Żydów przez Rzym (ok. 73-74 n.e) jako skutek upadku powstania Żydów i Świątyni w Jerozolimie, tzw. Fiscus Iudaicus, kiedy dawny podatek świątynny zamieniono na daninę na rzecz rzymskiej świątyni Jowisza Kapitolińskiego (podatek nie dotyczył wspólnot chrześcijańskich).
– Powstanie akademii talmudycznej w Jawneh (ok. 90 n.e w okolicy dzisiejszego Tel-Avivu), której założycielem był Jochanan ben Zakkai i początki judaizmu rabinicznego, który zastąpił dawny kult zburzonej Świątyni w Jerozolimie. Proklamacja ekskomuniki żydowskich wyznawców Chrystusa z synagogi w formie dwunastego błogosławieństwa (hebr. Birkat ha-minim) tradycyjnej modlitwy Szemone esre (Osiemnaście błogosławieństw). Początek historii rozdziału Synagogi od Kościoła.
Z kolei analiza dziejów rzymskiej Judei w II wieku pozwala wymienić następujące wewnętrzne czynniki historyczne w łonie ówczesnego judaizmu i chrześcijaństwa mające wpływ na losy wspólnot Żydów mesjańskich i dalszej pogłębiającej się separacji Synagogi od Kościoła:
– Druga wojna żydowska przeciw Rzymowi (132 – 135 n.e), której przewodził Szymon bar Kochba w obronie Jerozolimy i judaizmu (zakaz obrzezania przez cesarza Hadriana), krwawo stłumiona i zakończona represjami (m.in. budowa w Jerozolimie świątyni Jowisza Kapitolińskiego na miejscu dawnej Świątyni i rzymskiej kolonii Aelia Capitolina oraz zakaz praktyk religii żydowskiej jak obrzezanie, szabat i kuchni koszernej i ostatecznie zakaz wstępu Żydom do miasta pod groźbą kary śmierci). Żydom wolno było tylko patrzeć na Jerozolimę z daleka, a na teren Świątyni mogli wejść tylko 9. dnia miesiąca aw, aby przy Ścianie Płaczu opłakiwać upadek Przybytku Bożego w 70 r. n.e. Ostatecznie zmieniono wówczas również nazwę rzymskiej prowincji z Judei na Syria Palestina (Syria palestyńska, inaczej filistyńska – od starożytnych wrogów Żydów, Filistynów).
– Powstanie sekt judeochrześcijańskich na początku II wieku, ebionitów i nazarejczyków, którzy jako wyznawcy Chrystusa zachowywali tradycyjne żydowskie prawa i obyczaje religijne, oddalając się stopniowo od Kościoła lub byli uznawani i wykluczani za herezję.
– Początki żydowskiej tradycji talmudycznej o Jezusie z Nazaretu w końcu II wieku (Miszna), której zapisy nie mają większej wartości historycznej, ale są świadectwem polemiki, negatywnej lub wrogiej postawy środowiska rabinów wobec postaci Jezusa lub wspólnoty chrześcijan.
Powyższa analiza sytuacji historycznej i religijnej pozwala nam lepiej zrozumieć przyczyny ostatecznego rozdziału Synagogi od Kościoła z końcem I wieku i powolnego rozproszenia oraz zaniku wspólnot judeochrześcijan na obszarze wschodniego śródziemnomorza i Bliskiego Wschodu. Nie można tu nie zauważyć faktu, że pogłębiająca się separacja Żydów od wspólnot judeochrześcijan ma bezpośredni związek z ówczesną sytuacją judaizmu po upadku Świątyni w Jerozolimie (70 n.e), gdy ustał kult ofiarny i w gruzach legło najświętsze miejsce Żydów, którzy stracili Ojczyznę, a zakazy praktyk religijnych, jak obrzezanie, szabat i zasady kuchni koszernej, groziły całkowitą utratą nie tylko bytu państwowego, ale co istotne dla Żydów, ich monoteistycznej, a zatem unikalnej tożsamości religijnej w świecie grecko-rzymskiego i orientalnego pogaństwa.
Taka sytuacja powoduje silne poczucie zagrożenia narodowego bytu oraz wzrost postaw nacjonalizmu, kulturowego i religijnego. Ratunek przyniosło powstanie, po zburzeniu Świątyni Jerozolimskiej, nowego ośrodka życia religijno-politycznego, jakim była niewątpliwie akademia talmudyczna w Jawneh, założona przez rabinów (uczonych w Prawie) pod przewodnictwem Jochanana ben Zakkaia. Jej prace nad tekstem Biblii Hebrajskiej i jej kanonem, doprowadziły także ok. 90 n.e. na poziomie wspólnotowym do ekskomunikowania z synagogi Żydów uznających Chrystusa jako Mesjasza, traktowanych jako religijnych heretyków (hebr. ha-minim), a na poziomie politycznym jako zdrajców podważających istotę zagrożonego wówczas judaizmu, zdominowanego przez rabinów. By lepiej pojąć dramat Żydów w I-II wieku, bez własnej ojczyzny, wykluczających ze swojej wspólnoty religijno-narodowej żydowskich wyznawców Chrystusa, judeochrześcijan, aby zachować czystość żydowskiej „tożsamości”… co zakończyło się historycznym rozdziałem Synagogi od Kościoła, pomyśleć warto o analogii w polskiej historii czasów upadku Rzeczypospolitej (od zaborów aż po okupację niemiecką i sowiecką…) i zagrożenie polskiej tożsamości narodowo-religijnej („Polak to katolik”, „Kto nie jest z nami jest przeciw nam”). Okazuje się zatem, że paradoksalnie w dziejach Żydów i Polaków oraz żydów i chrześcijan odnajdziemy wiele wspólnych cech narodowo-religijnych. Może dobrze więc, że Kościół powraca po wiekach do wspólnych korzeni judeochrześcijańskich!
czytaj też:
Po co chrześcijanom Żydzi – debata u pallotynów w Paryżu >>>
Dodaj komentarz