szukaj
Wyszukaj w serwisie


Po wyborach prezydent Francji wyznaczy premiera, lecz nie wiąże go konkretny termin

AH / 07.07.2024
Pałac Elizejski widoczny z  dziedzińca, fot. Autorstwa Remi Mathis - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20483417
Pałac Elizejski widoczny z dziedzińca, fot. Autorstwa Remi Mathis - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20483417

Po niedzielnej drugiej turze wyborów we Francji prezydent Emmanuel Macron wyznaczy premiera, jednak nie jest związany konkretnym terminem. Znana jest na razie tylko jedna konkretna data: nowy parlament zbierze się 18 lipca.


Tego dnia 577 deputowanych Zgromadzenia Narodowego zbierze się na pierwszej sesji plenarnej, inaugurując pracę nowego parlamentu. Wybiorą również przewodniczącego izby.

Zwyczajowo po wyborach szef rządu składa prezydentowi dymisję, nawet jeśli jego ugrupowanie polityczne wygrywa wybory. Do szefa państwa należy decyzja, czy ją przyjąć.

Jest to jednak zwyczaj, a nie wymóg prawny. Jak zapowiadały w ostatnich dniach czołowe media francuskie, obecny premier Gabriel Attal nie będzie zmuszony do natychmiastowego ustępowania stanowiska po drugiej turze wyborów. Nie ma konkretnego terminu, w którym jego rząd musiałby ustąpić i wyznaczony miałby zostać nowy gabinet.

Prawo wyznaczania premiera należy do szefa państwa, który przy tym nie może nie brać pod uwagę kształtu nowego parlamentu i ryzykować, że powołany rząd napotkałby wotum nieufności.

W poprzednich wypadkach, gdy zwyciężał odmienny obóz polityczny, prezydenci francuscy zawsze wyznaczali premiera z tej partii politycznej, która wprowadziła do parlamentu najwięcej posłów.

W niedzielnej drugiej turze wyborów żadna partia nie uzyskała większości bezwzględnej, wynoszącej 289 miejsc. W takim wypadku różne obozy polityczne mogą porozumieć się w sprawie utworzenia większości. Prezydent powinien w zasadzie mianować premiera z tej koalicji.

Według sondaży exit poll niedzielną drugą turę wyborów parlamentarnych wygrał sojusz partii lewicowych Nowy Front Ludowy (NFP). Zgodnie z tymi prognozami uzyskał od 181 do 215 mandatów, nie osiągając większości bezwzględnej w Zgromadzeniu Narodowym.

Na drugim miejscu według prognoz podanych przez telewizję TF1 jest obóz polityczny Macrona (partie centrowe), który może liczyć na 150-180 mandatów. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe zgodnie z tymi prognozami otrzymało 120-150 miejsc w parlamencie.

Premier Attal zapowiedział już w niedzielę, że w poniedziałek złoży rezygnację na ręce prezydenta Macrona.

źródło: PAP

 

czytaj też:

Dr Zakrzewski: Zjednoczenie Narodowe nawet z Republikanami nie ma szans na większość rządową >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-11-22 00:15:13