szukaj
Wyszukaj w serwisie


Zamyślenia adwentowe: cztery grupy ludzi i Pan Bóg (odc. 1)

Ks. Jacek Paszenda SDB / TS / AH / 27.11.2022
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Czas Adwentu wprowadza nas w atmosferę czekania na przyjście Zbawiciela. W rozważaniach adwentowych najczęściej zatrzymujemy się nad proroctwami Starego Testamentu czy nad postacią św. Jana Chrzciciela, który jest jedną z głównych postaci wspominanych w Adwencie. Często także rozważamy Słowo Boże czytane podczas Mszy św. Proponuję, by tym razem zastanowić się nad treściami Adwentu trochę w inny sposób, zaproponowany przez jednego ze studentów, Filipa. Proponuję więc pochylić się nad 4 rożnymi grupami postaci adwentowych: 1. Tych, którzy potrzebują Zbawiciela i oczekują Go, 2. Tych, którzy pomagają Go znaleźć, głoszą Jego przyjście i dostrzegają Jego obecność wśród nas, 3. Tych, którzy Go z radością przyjmują, 4.Tych, którzy Go dają innym.


I Niedziela Adwentu

Ci, którzy potrzebują i oczekują na przyjście Zbawiciela…

Kto jest głównym bohaterem czasu Adwentu? Często wymieniamy Maryję, Jana Chrzciciela, Izajasza… Są jeszcze ci, którzy nie są wymienieni z imienia. Są to wszyscy cierpiący z powodu zła, choroby, śmierci, niesprawiedliwości, krzywd… Dziś powiedzielibyśmy: ludzie przeżywający dramat wojny, nie tylko na Ukrainie, cierpienie, choroby, ból, samotność, odtrącenie. Bez nich nie byłoby Adwentu, czyli czasu oczekiwania na przyjcie Mesjasza. To oczekiwanie jest bardzo długie. Nikt nie da rady policzyć ile to lat, ale wiemy, że ludzkość, ba, że całe stworzenie czeka od momentu grzechu pierworodnego na wybawienie od zła, czyli od momentu, kiedy człowiek, za podpowiedzią i przykładem Kusiciela, powiedział Bogu NIE. W Księdze Rodzaju, gdzie znajdujemy opis upadku pierwszych rodziców – Adama i Ewy, konsekwencja ich wyboru została przedstawiona w sposób symboliczny i bardzo wymowny: zostali oni usunięci z Raju. Przesłanie jest bardzo proste: nie można pogodzić świętości Bożej z grzechem. Po prostu nie da rady. Tak jak nie da rady by w pomieszczeniu było jednocześnie jasno i ciemno, by być żywym i martwym albo korzystać z komputera, który jest odłączony od zasilania. Od tego momentu, kiedy nasi pierwsi rodzice zerwali przyjaźń z Bogiem poprzez nieposłuszeństwo, na świat przyszedł nie tylko grzech, ale i jego skutki: śmierć, cierpienie, trud, smutek, słabość ludzkiej natury, wszelkie zniewolenia… można by wymieniać bez końca.

Adwent wziął swój początek właśnie w tym momencie, w momencie pierwszego grzechu. Każdy nasz wysiłek, by usunąć grzech, jest skazany na porażkę. Możemy iść do psychologa, trenera personalnego, praktykować medytację, jogę, i stosować wszystkie inne sztuczki czy metody, które być może są pomocne, by kształtować swoją postawę czy osobowość. Żaden z tych sposobów nie jest w stanie usunąć grzechu, który nas oddziela od Boga. Adwent przypomina nam, że bez pomocy Boga o własnych siłach nie możemy wrócić do stanu pierwotnej szczęśliwości, do łączności z Bogiem. Dlatego też Bóg w swoim miłosierdziu tuż po upadku pierwszych ludzi zapowiedział przyjście Zbawiciela, który nas wybawi spod władzy zła i Szatana.

Dzisiaj może warto by było zadać sobie parę pytań i spróbować na nie sobie odpowiedzieć. Czy uważam siebie za samowystarczalnego i może mówię, jak niektórzy, że Bóg nie jest mi potrzebny? Czy uznaję swój grzech, swoją słabość? Czy uznaję potrzebę Bożej pomocy i czekam na Zbawiciela? Jeżeli uznaję, że potrzebuję Bożej łaski, by zwyciężyć grzech, to wniosek nasuwa się sam: decyduję się na zdecydowaną walkę z grzechem i słabościami zaczynając od sakramentu nawrócenia – od spowiedzi. Zrobię to jeszcze podczas tego Adwentu.

Ks. Jacek Paszenda SDB, fot. archiwum prywatne ks. Jacka

 

czytaj też:

Bp Piotr Turzyński: „Adwent to czas tęsknoty” >>>

#CzekającNaPana, odc. 1 | Całe nasze życie jest czekaniem na spotkanie z Panem >>>

Żydowski komentarz do Ewangelii na I Niedzielę Adwentu >>>

Zamyślenia adwentowe: cztery adwenty i Pan Bóg cz. 4 >>>

Rekolekcje smartfonowe: dziś słowo o tęsknocie – prosto z mroźnej z Syberii >>>

Adwent z Medalikiem #4 | „Wzruszyły się obie i starsza pani odeszła z nową nadzieją w sercu” >>>

#Adwent2020 z #JP2, odc. 4 Od „Bogurodzicy” do Napoleona >>>

#SzustakNaAdwent, odc. 4 (ost.) | Najbardziej niezwykła Kobieta tego świata >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-12-05 00:15:13