szukaj
Wyszukaj w serwisie


Ks. Nikos Skuras: Ostatnie słowo należy do miłości Boga

TS/AH / 11.03.2023
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

On Ciebie kocha, gdy jesteś wściekła, gdy nie masz makijażu i ozdób i nie znosisz swojego widoku w lustrze. On Ciebie kocha wtedy, gdy upijasz się i toniesz w hazardzie i gdy nie dajesz sobie rady z pokusami cielesnymi. Odwagi!! Chrystus z Ciebie nie rezygnuje i się Tobą nie brzydzi. Wielki Post to głos Boga, że ostatnie słowo należy do Jego miłości, a nie do Twoich grzechów – podkreślił w refleksji na III Niedzielę Wielkiego Postu ks. dr Nikos Skuras, polsko-grecki absolwent Instytutu Nauk Biblijnych KUL, obecnie pracujący w Akwizgranie. Kontynuujemy naszą wielkopostną serię: „Nie bój się Wielkiego Postu! Odwagi!”.


Cierpliwość to cecha, której czasami człowiekowi brakuje. Bóg natomiast jest zawsze cierpliwy w stosunku do człowieka. Cierpliwie czekał też na Samarytankę przy studni, aby ukazać jej pełnię życia, którą człowiek osiągnąć może jedynie w Bogu. Podobnie jak do ewangelicznej Samarytanki Jezus mówi także do każdej duszy: „W tę Trzecią Niedzielę Postu chce wejść z Tobą w dialog, byś w Twoich zranieniach zobaczyła Kogoś, kto Ciebie kocha z Twoim twardym sercem. Co więcej, On chce Ci pokazać, że umierał za Ciebie wiedząc o wszystkich Twoich błędach i grzechach i buntach i sądach wobec innych ludzi” – zaznaczył ks. Nikos Skuras.

Publikujemy pełną treść komentarza:

Trzecia Niedziela Wielkiego Postu

(czytania: https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2023-03-12)

Jestem bardzo niecierpliwy w oczekiwaniu na Boże kroki. Nie dziwne. Po pierwsze jestem najmłodszy z sześciu braci. Najmłodszy = rozpieszczony. Po drugie, św. Piotr stwierdza, że „jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień”. Myślę sobie: „Mój Boże, Twoja rachuba czasu jest dla mnie nie do przyjęcia, ja nie chcę czekać Twojego jednego dnia. Ja chcę TERAZ otrzymać od Ciebie coś, co myślę, że da mi zadowolenie”. Tę niecierpliwość mam do dziś.

Jednak to dzisiejsze pierwsze czytanie pokazuje mi, że Bóg jest bardzo cierpliwy ze mną takim niecierpliwym. On mógł ukarać lud za narzekanie. Jednak spełnia grubiańskie żądania tych ludzi, daje im wodę. Zobacz, jak łatwo przychodzi Ci krytykować tych, których Bóg postawił na Twojej drodze życiowej, dając im pewną odpowiedzialność za życie innych ludzi – nauczycieli, sędziów, księży, policjantów, polityków.

Ile razy masz pretensje do Boga za Twoją historię, za wszystkie momenty bolesne, których sensu nie widzisz do dziś. Za to, że nie możecie mieć własnego dziecka, choć oboje jesteście zdrowi; za ten wypadek, w którym zginęła Twoja młodsza siostra; za wojnę na Ukrainie; za Twoje nieudane związki uczuciowe; że nigdy nie wyszłaś za mąż, choć każdemu mężczyźnie oddawałaś wszystko bez granic. Dziś żyjesz z sercem utwardzonym, jesteś dynamiczna w pracy w życiu. Jesteś atrakcyjna i wiesz, ze inni to widzą. Już teraz jednak nie dasz się oszukać nikomu. Trzeba było życie wziąć w garść.

Jako mężczyzna zadowalasz się chwilowymi przyjemnościami i świętym spokojem. Potem spać, bo jutro trzeba iść do roboty. Żyjesz bez smaku i najczęściej narzekasz a nie śpiewasz z radości. Ale czy się Tobie podoba, czy nie, jesteś stworzony przez Kogoś, kto jest Miłością. W Twoim sercu rozlana jest miłość Boża. Co więcej każda Twoja komórka zawiera w sobie ten kod DNA, którym jest Miłość – darmowa, bezwarunkowa, bezinteresowna.

Chrystus dziś spotyka Ciebie w tej kobiecie z Samarii. Ona, tak jak Ty była już zniechęcona swoim życiem, zmęczona swoimi poszukiwaniami szczęścia u różnych ludzi. Już niczego nie oczekiwała od życia. Musiała być bardzo dynamiczna i zdecydowana, skoro w samo południe przyszła do studni. O tej porze wszyscy w tym klimacie odpoczywają w cieniu. A może przyszła o tej porze, bo nie chciała nikogo spotkać. Tak, jak Ty, wracasz do domu, usuwasz make-up i chcesz mieć trochę świętego spokoju. Tak samo, Ty Bracie, chcesz odpoczynku od ludzi z Twoim piwem przed telewizorem. Ale Chrystus dziś spotyka się z Tobą i pokazuje Ci, że zna całą Twoją historię, wszystkie zranienia, których zaznałaś i które zadałeś innym. Wie o Twoim zniechęceniu.

W tę Trzecią Niedzielę Postu chce wejść z Tobą w dialog, byś w Twoich zranieniach zobaczyła Kogoś, kto Ciebie kocha z Twoim twardym sercem. Co więcej, On chce Ci pokazać, że umierał za Ciebie wiedząc o wszystkich Twoich błędach i grzechach i buntach i sądach wobec innych ludzi. On Ciebie kocha, gdy jesteś wściekła, gdy nie masz makijażu i ozdób i nie znosisz swojego widoku w lustrze. On Ciebie kocha wtedy, gdy upijasz się i toniesz w hazardzie i gdy nie dajesz sobie rady z pokusami cielesnymi. Odwagi!! Chrystus z Ciebie nie rezygnuje i się Tobą nie brzydzi.

Wielki Post to głos Boga, że ostatnie słowo należy do Jego miłości, a nie do Twoich grzechów.

 

czytaj też:

Ks. Nikos Skuras: „Nie potępiaj się!” >>>

Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce cię przytulić jako grzesznika” >>>

Zaproszenie na Wielki Post 2023 z ks. Nikosem Skurasem >>>

#WyszyńskiNaWielkiPost – Kto kocha, zawsze zwycięża >>>

Wielki Tydzień 2021 | Siedem boleści emigranta #7 Najlepsze „prześwietlenie” >>>

Wielki Post 2021 z La Salette | Niedziela Palmowa >>>

Wielki Post 2020 z ks. Jełowickim #7 | Lourdes, Tarnopol i Niebo >>>

Słówko na Wielki Post – I Niedziela >>> 

Wielkopostne zamyślenia „Jezus i ja” stacja XV – Alleluja!!! >>>

Jak wygląda Wielki Post na Syberii? >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-10-17 23:15:13