szukaj
Wyszukaj w serwisie


Ziarno, które wpadłszy w ziemię obumrze, przynosi plon obfity

Ks. Stanisław Wojdak / 16.03.2024
fot. s. Amata J. Nowaszewska CSFN / Family News Service
fot. s. Amata J. Nowaszewska CSFN / Family News Service

Już za czasów Pana Jezusa, ludzie słysząc o Jego cudach i nauczaniu z mocą, szukali możliwości spotkania się z Nim. W dzisiejszych czasach bywa podobnie. Współczesny człowiek, niejednokrotnie zachłyśnięty atrakcjami, które proponuje świat, mija się z odwieczną Prawdą i tym samym oddala się od źródła życia. Ale niejednokrotnie jego szczere poszukiwania, wsparte działaniem Ducha Świętego, doprowadzają go do spotkania ze Zbawicielem.


Do Jerozolimy na święta Paschy przybyli także Grecy. Chcieli spotkać Jezusa. Można przypuszczać, że ich sercom zostało objawione, iż należy Go szukać, gdyż jest On źródłem prawdy i życia. W Ewangeliach mamy opisy takich wydarzeń, które świadczą o tym, że Duch Święty objawia poganom prawdę i prowadzi ich do Boga. Uczeni w Piśmie i faryzeusze żądają znaku, tymczasem przybywający do Jerozolimy Grecy pragną po prostu spotkać Jezusa. Słowo „pragnienie” jest bardzo ważnym słowem w życiu duchowym. Idąc na nasze spotkania z Chrystusem, szczególnie w Eucharystii, podążajmy z wielkimi pragnieniami i oczekiwaniami, ponieważ mamy do czynienia z obecnym i żywym Zbawicielem, który nas zaprasza i oczekuje na nas, a co najważniejsze, kocha nas.

W Ewangelii na V Niedzielę Wielkiego Postu Pan Jezus mówi o konieczności obumierania ziarna, by mógł pojawić się obfity owoc. Przekazuje uczniom bardzo ważne prawo dotyczące rzeczywistości królestwa Bożego, które stoi w konflikcie z prawami otaczającego nas świata. Gdy człowiek pragnie osiągać wielkie rzeczy, zwiększa własne możliwości, by zdobywać kolejne cele wytyczone przez ludzkie ambicje. Logika Bożego działania jest inna niż ludzka. Często Bóg działa odwrotnie niż człowiek. Nawołuje do budowania królestwa Bożego poprzez rezygnację z polegania na sobie i codzienną gotowość na obumieranie. Sam Pan Jezus był tym ziarnem, które miało obumrzeć, aby wydać owoc obfity. Dał się poprowadzić na Golgotę, by umrzeć na krzyżu, oddając życie dla naszego zbawienia.

Jezus objawił swoim uczniom jaką śmiercią miał umrzeć, zaznaczając jednak, że nie będzie ona definitywnym końcem Jego ziemskiego życia, bowiem po trzech dniach od swojej śmierci krzyżowej zmartwychwstanie i powróci do Ojca. W ten sposób ukazuje nam plan Bożego działania, który ogniskuje się w trzech etapach: obumieranie, obfity owoc oraz chwała i uwielbienie. To wszystko czyni z miłości dla nas i dla naszego zbawienia: „A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie”.

Z każdym dniem zbliżamy się do spotkania ze Zmartwychwstałym Panem. Nie zapominajmy o Jego propozycjach, które wybrzmiewają dla nas w tej Ewangelii:

– Jeśli kto chce mi służyć, niech idzie za Mną.
– Gdzie Ja jestem, tam i mój sługa będzie.
– Jeśli kto mnie służy, uczci go mój Ojciec.

 

Poprzednie odcinki:

Od tradycyjnej pobożności do przyjaźni z Jezusem >>>

Kim jest dla mnie Jezus Chrystus? >>>

„Ja jestem Pan, Bóg twój…” >>>

Tak bowiem Bóg umiłował świat… >>>

 

czytaj też:

Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce przekazać Tobie swojego Ducha” >>>

#WyszyńskiNaWielkiPost – Kto kocha, zawsze zwycięża >>>

Wielki Tydzień 2021 | Siedem boleści emigranta #7 Najlepsze „prześwietlenie” >>>

Wielki Post 2021 z La Salette | Niedziela Palmowa >>>

Wielki Post 2020 z ks. Jełowickim #7 | Lourdes, Tarnopol i Niebo >>>

Słówko na Wielki Post – I Niedziela >>> 

Wielkopostne zamyślenia „Jezus i ja” stacja XV – Alleluja!!! >>>

Jak wygląda Wielki Post na Syberii? >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-25 00:15:12