szukaj
Wyszukaj w serwisie


„Ja jestem Pan, Bóg twój…”

Ks. Stanisław Wojdak / 02.03.2024
Adoracja,
fot. s. Amata J. Nowaszewska / Family News Service
Adoracja, fot. s. Amata J. Nowaszewska / Family News Service

Liturgia słowa tej III niedzieli Wielkiego Postu w pierwszym czytaniu przypomina nam o 10 przykazaniach Bożych, które od wieków są moralnym kręgosłupem dla ludzkości. W liście do Koryntian święty Paweł głosi Chrystusa ukrzyżowanego, który jest mocą i mądrością Bożą, zaś w końcowym zdaniu dzisiejszej Ewangelii, święty Jan pisze, że Jezus doskonale wie, co jest w człowieku.


Kwestia istnienia Boga i Jego nauki była i jest czymś fundamentalnym dla ludzkiej cywilizacji z całym jej porządkiem ontycznym, aksjologicznym, społecznym i politycznym. Wszędzie tam, gdzie pozbywa się Boga, jako zbędnej hipotezy ontologicznej, następuje proces stopniowego zastępowania porządku nadprzyrodzonego innym porządkiem, bynajmniej opartym nie na rozumie i doświadczeniu, lecz na jakiejś formie gnozy czy też pseudo-religii, w której wymieszane zostają elementy racjonalne z irracjonalnymi, wiara z zabobonem i przesądem.

Niestety, coraz częściej współczesny człowiek żyje w cywilizacji, która go „instrumentalizuje”, poddając wpływom mody i mediów. Dziś coraz głośniej mówi się, że to kultura wyposaża osobę w tożsamość. Niektórzy twierdzą, że kultura jak i tożsamość są swobodnie wymyślane, tak, że osoba stwarza siebie samą, wybierając pomiędzy zobowiązaniami, wierzeniami, wartościami, światopoglądami i seksualnościami. Wielu uważa, że nauka, poznanie czy prawda, są poddawane zmiennym wzorcom myślenia. W tym chaosie aksjologicznym daje się słyszeć, że prawda jest raczej wytwarzana niż odkrywana. W wielu przestrzeniach dzisiejszej cywilizacji Pan Bóg jest już właściwie całkowicie wyrzucony z życia publicznego, z polityki i z oficjalnych mediów. W dzisiejszym świecie mało kto odwołuje się do Prawa Bożego, a nawet naturalnego. W ten sposób pozbawiamy się korzeni, zaczynając żyć wbrew własnej naturze.

Umocnieni słowem Bożym, posileni Ciałem samego Boga, podążając na spotkanie ze Zmartwychwstałym Panem, bądźmy alternatywą dla tego wszystkiego, co głoszą dzisiejsi prorocy laickiego świata, w którym coraz mniej mówi się o Bogu i Jego miłości.

Pan Jezus, Zbawiciel świata, naprawdę przyszedł rzucić ogień na ziemię i pragnie, aby on zapłonął. Jak potwierdza doświadczenie wieków, prawdziwa przemiana w świecie i w Kościele dokonuje się wyłącznie poprzez działania ludzi płonących Bożym Ogniem. Dowody na to są nieodparte. Jednak są one powszechnie ignorowane, ponieważ zawierają mądrość z innego świata, mądrość, której nasz ziemski świat coraz częściej nie przyjmuje.

Na wielkopostnej drodze prowadzącej do nawrócenia, nie zapominajmy, że „tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”(J 3,16).

 

Ks. Stanisław Wojdak na III niedzielę Wielkiego Postu 2024

 

Poprzednie odcinki:

Od tradycyjnej pobożności do przyjaźni z Jezusem >>>

Kim jest dla mnie Jezus Chrystus? >>>

 

czytaj też:

Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce przekazać Tobie swojego Ducha” >>>

#WyszyńskiNaWielkiPost – Kto kocha, zawsze zwycięża >>>

Wielki Tydzień 2021 | Siedem boleści emigranta #7 Najlepsze „prześwietlenie” >>>

Wielki Post 2021 z La Salette | Niedziela Palmowa >>>

Wielki Post 2020 z ks. Jełowickim #7 | Lourdes, Tarnopol i Niebo >>>

Słówko na Wielki Post – I Niedziela >>> 

Wielkopostne zamyślenia „Jezus i ja” stacja XV – Alleluja!!! >>>

Jak wygląda Wielki Post na Syberii? >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-07-26 23:15:13