Z wizytą na najstarszym i największym cmentarzu Rzymu
fot. Polskifr.fr / AH
Campo Verano robi wrażenie. Ten najstarszy i największy publiczny rzymski cmentarz znajduje się w dzielnicy Tiburtino. Odwiedzając to wyjątkowe miejsce natrafimy również na polskie wątki. Nie tylko w kontekście uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego warto poświęcić trochę uwagi temu cmentarzowi, który w uroczystość Wszystkich Świętych odwiedza nawet papież Franciszek.
Przekraczając bramę Campo Verano możemy odnieść wrażenie, że wkraczamy w inny wymiar. Opuszczając zgiełkliwe ulice wstępujemy do świata, gdzie królują kaplice, pomniki, nagrobki i zwyczajne groby, a pośród nich “zadumane” drzewa. Naszym oczom ukazują się raz po raz prawdziwe dzieła sztuki, bo tak trzeba nazwać wiele z podziwianych tam obiektów, które w żadnym wypadku nie są zwyczajnymi grobami.
Jeśli ktoś wybiera się na Verano i liczy, że podczas krótkiego spaceru przejdzie ten cmentarz wzdłuż i wszerz to poważnie się zawiedzie. Campo Verano to wszak ponad… 80 hektarów powierzchni, więc “trochę” więcej niż tradycyjne przykościelne cmentarze znane z małych miejscowości.
Główne wejście na cmentarz składa się z trzech imponujących łuków, między którymi znajdują się cztery masywne posągi symbolizujące: Medytację, Nadzieję, Miłosierdzie i Ciszę. Zaraz po wkroczeniu na teren cmentarza dostrzegamy monumentalną figurę Jezusa Zmartwychwstałego.
Szczypta historii
Skąd taka nazwa cmentarza – Campo Verano? Otóż Verano to nawiązanie do nazwiska starego senatorskiego rodu rzymskiego z okresu republiki (509 p.n.e. – 27 p.n.e.). Teren współczesnego cmentarza przed wiekami należał do posiadłości właśnie tego rodu. Warto wiedzieć, że najstarsza nekropolia w tym miejscu się znajdująca – katakumby św. Cyriaki (Santa Ciriaka) – umiejscowione są pod częścią obecnego Verano.
Przenieśmy się teraz w czasy Napoleona. W latach 1805-1814 istniało związane z Francją unią personalną napoleońskie Królestwo Włoch. Na mocy edyktu Napoleona z Saint-Cloud (1804) nie wolno było chować zmarłych w obrębie miast. To rozporządzenie przetrwało też wtedy, gdy Rzym wrócił już w ręce państwa watykańskiego. W ten sposób dzięki pracy wybitnych architektów cmentarz Verano, leżący poza murami miasta, prężnie się rozwijał, w tym poszerzał swoje granice.
Odnotujmy, że początkowo Verano było miejscem spoczynku głównie biedoty, ale stopniowo pojawiało się coraz więcej grobów przedstawicieli wybitnych rodów, urzędników, artystów, itp.
19 lipca 1943 r. na Campo Verano doszło do tragedii. Na skutek alianckiego nalotu cmentarz został poważnie uszkodzony, a na dodatek niektóre osoby straciły życie, chroniąc się w tym miejscu.
Przykładowe znane osoby pochowane na Verano to: bohater narodowy Włoch Giuseppe Garibaldi, kochanka Mussoliniego Claretta Petacci, słynny aktor Marcello Mastroianni, reżyser Vittorio De Sica i architekt Virginio Vespignani.
Polskie wątki
Wedle stanu na koniec 2019 r. na cmentarzu Verano pochowanych było ok. 300 Polaków w blisko 87 grobach. Pierwszym Polakiem na tej liście jest Kazimierz Czetwertyński, który zmarł w 1839 r. Polacy na Verano to przede wszystkim artyści, literaci, duchowni, naukowcy i emigranci polityczni.
Bodaj najsłynniejszym Polakiem pochowanym na Campo Verano jest malarz Aleksander Gierymski. Razem z nim w tzw. Grobie Artystów Polskich spoczywa m.in. projektant tego nagrobka Antoni Madeyski. Przez pewien czas w tym samym grobie spoczywał inny wybitny artysta związany z Włochami Jan Styka, ale jego doczesne szczątki przewieziono do USA. Ok. 10 lat lat temu dzięki staraniom polskiej ambasady Grób Artystów Polskich na Campo Verano został gruntownie odnowiony.
Nekropolie rzymskie przyjęły do swoich grobów wielu naszych ziomków – mówi ks. prof. Waldemar Turek. – „Jest wśród nich Tomasz Oskar Sosnowski, wybitny rzeźbiarz; Aleksander Gierymski, jeden z najciekawszych malarzy polskich XIX wieku…"https://t.co/eUGwSYO8N3
— Vatican News PL (@VaticanNewsPL) November 1, 2023
Inną znaną osobą narodowości polskiej jest Karolina Lanckorońska, zmarła w 2002 r. w wieku 104 lat założycielka Polskiego Instytutu Historycznego w Rzymie.
Na Campo Verano spoczęła także polska święta – Urszula Ledóchowska.
W 2014 r. dzięki środkom z programu polskiego MSZ Towarzystwo Tradycji Akademickiej poddało renowacji kolejne polskie groby: artystów Henryka Cieszkowskiego i Aleksandra Stankiewicza, kanonika laterańskiego Ludwika Grabińskiego oraz powstańca, kolekcjonera i społecznika Onufrego Antoniego Józefa Korzeniowskiego.
Warto zatem wybrać się i odwiedzić Campo Verano nie tylko w listopadzie. Trzeba tylko pamiętać, żeby opuścić jego teren przed godziną zamknięcia, żeby nie zafundować sobie nocy w towarzystwie zmarłych… Istnieje możliwość zarezerwowania spaceru po cmentarzu z przewodnikiem.
Zdjęcia: Polskifr.fr / AH
Podstawowe źródła informacji: krajoznawcy.info.pl, dzieje.pl, rzymskiewakacje.pl
Szczegółowe informacje po włosku >>>
czytaj też:
Od wszystkich bogów do wszystkich męczenników >>>
Wszystkich Świętych na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency >>>
Spacer po cmentarzu Père-Lachaise >>>
Z wizytą na cmentarzu Passy >>>
Stare Powązki – w najbliższych dniach odwiedzą je tysiące osób >>>
Dodaj komentarz