szukaj
Wyszukaj w serwisie


Zełenski o wyborach we Francji: mamy nadzieję, że stanie ona po właściwej stronie historii

AH / 27.06.2024
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w czwartek, że nie może naciskać na Francję w kwestii wsparcia dla jego państwa. Na tym polega wolność, mamy jednak nadzieję, że kraje staną po właściwej stronie historii, po naszej stronie – powiedział.


Zełenski, który przyjechał w tym dniu do Brukseli, by podpisać umowę o gwarancjach bezpieczeństwa z Unią Europejską, podziękował za rozpoczęte w tym tygodniu rozmowy akcesyjne. Jak podkreślił, czekali na to zarówno cywile w Ukrainie, jak i bohaterowie na froncie.

„Musimy pracować nad dalszymi krokami. Zawsze mówisz, że jesteśmy zbyt szybcy, ale będziemy o tym dzisiaj dyskutować z przywódcami” – zapowiedział Zełenski, zwracając się do gospodarza szczytu, przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela.

„Będziemy też rozmawiać o kwestiach bardziej pilnych, o obronie przeciwlotniczej” – poinformował Zełenski. Podziękował za pakiety pomocy, jakie deklarują europejscy liderzy, ale – jak podkreślił – chodzi o to, by sprzęt znalazł się na polu walki.

Prezydent Ukrainy powiedział też, że chce rozmawiać z przywódcami 27 krajów UE o sankcjach. „Sankcje zostały nałożone na oligarchów i to był sprawiedliwy ruch, ale teraz widzimy, że są znoszone” – zauważył.

W środę Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że były prezes rosyjskiego koncernu metalurgicznego TMK Dmitrij Pumpianski musi zostać skreślony z unijnej listy sankcyjnej, stworzonej w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.

Zełenski oznajmił, że chce też rozmawiać o zorganizowaniu drugiego szczytu pokojowego. Rozmowy pokojowe odbyły się na początku czerwca w Szwajcarii. „Wiemy, jak prowadzić negocjacje pokojowe. Zależało nam na tym, by wzięli w nich udział liderzy jak największej liczby krajów” – podkreślił.

Ukraiński przywódca, pytany o to, czy obawia się, że Francja po wyborach parlamentarnych ograniczy wsparcie dla jego kraju, odparł, że liderzy polityczni zawsze podejmują swoje decyzje, bazując na postawach i oczekiwaniach społeczeństwa. „Nie możemy naciskać na takie decyzje, na tym polega wolność, mamy jednak nadzieję, że kraje staną po właściwej stronie historii, po naszej stronie” – podkreślił.

źródło: PAP

 

czytaj też:

Ceny, wiek emerytalny i imigracja głównymi tematami pierwszej debaty przed wyborami we Francji >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-11-22 00:15:13