W Biarritz rozpoczęł się szczyt G7
fot. France24 (screen)
Wiele osiągniemy w ten weekend – oświadczył w sobotę prezydent USA Donald Trump po przylocie do francuskiego Biarritz, gdzie po południu rozpoczyna się szczyt G7. Dodał, że ma “wyjątkowe relacje” z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
“W gruncie rzeczy mamy wiele wspólnego, Emmanuel i ja. Od dawna jesteśmy przyjaciółmi” – oświadczył prezydent USA. “Bardzo dobrze się dogadujemy, mamy bardzo dobre relacje. Myślę, że mogę powiedzieć, że wyjątkowe relacje” – wskazał.
“Wiele osiągniemy w ten weekend i czekam na to z niecierpliwością” – dodał. Przed rozpoczęciem spotkania G7 prezydenci Francji i USA udali się na wspólny lunch.
Final preparations are underway in @villedeBiarritz to host the G7 Biarritz Summit this evening. The fight against inequality will be at the centre of the leaders’ negotiations at #G7Biarritz!#G7Biarritz What is its purpose? ?https://t.co/GsyuafaByz
— G7 France (@G7) August 24, 2019
Prezydent USA pytany o to, czy zamierza wprowadzać w życie groźbę nałożenia ceł na francuskie wina, odparł jedynie: “Kocham francuskie wino”.
Przed wylotem na szczyt w piątek Trump zagroził nałożeniem takich ceł w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia we Francji podatku cyfrowego na amerykańskie firmy technologiczne, tzw. podatku GAFA (skrót od Google, Amazon, Facebook, Apple).
??US President Donald Trump arrived in France on Saturday for the #G7 summit in Biarritz where the group of rich democracies will discuss global economic tensions, the environment and other big issues pic.twitter.com/hSS94tc8WG
— AFP Photo (@AFPphoto) August 24, 2019
W sobotę w Biarritz szef Rady Europejskiej Donald Tusk, zapytany o wysuwane przez Trumpa groźby podniesienia ceł na importowane z Francji wina, zapowiedział, że jeśli tak się stanie, UE “odpowie analogicznie”, i zapewnił, że Francja może liczyć na unijną lojalność w kwestii jednego ze swoich najcenniejszych produktów eksportowych.
President Trump has lunch with his French counterpart Emmanuel Macron in Biarritz, France. #G7 pic.twitter.com/aIT36UmDN6
— The Hill (@thehill) August 24, 2019
Szef Rady Europejskiej zastrzegł jednak, że “ostatnią rzeczą, jakiej (UE) potrzebuje”, jest konflikt z jej “najlepszym sojusznikiem, Stanami Zjednoczonymi”.
Ostrzegł też, że jeśli Trump będzie używał ceł jako narzędzia politycznego, może to zagrozić całemu światu. “Wojny handlowe prowadzą do recesji, podczas gdy porozumienia handlowe ożywiają gospodarkę” – dodał.
Dodaj komentarz