szukaj
Wyszukaj w serwisie


Spurs z Sochanem rozgromili w Paryżu Indianę Pacers

AH / 24.01.2025
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Koszykarze San Antonio Spurs z Jeremym Sochanem w składzie pokonali wysoko Indiana Pacers 140:110 w pierwszym z dwóch meczów z tym zespołem w Paryżu. Bohaterem Spurs był Francuz Victor Wembanyama, który miał double-double – 30 pkt i 11 zbiórek. Polak uzyskał 13 pkt i miał 9 zbiórek.


Sochan wrócił na parkiet po nieobecności w pięciu spotkaniach z powodu bólu dolnego odcinka pleców. Przebywał na parkiecie niespełna 18 minut i wyróżniał się nie tylko nowym kolorem włosów – niebieskim (nawiązanie do jednej z barw francuskiej flagi), ale i grą. Trafił pięć z ośmiu rzutów za dwa punkty, miał jedną udaną próbę za trzy punkty. Dodał do statystyk 9 zbiórek i 3 asysty, miał tylko jedną stratę.

Sochan już przed meczem mówił, że czuje się dobrze i znakomicie spędza czas w Paryżu, m.in. delektując się potrawami w jednej z restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin, do której cały zespół „Ostróg” zaprosił Wembanyama. Z trybun wypełnionej niemal w komplecie 20-tysięcznej Accord Arenie, znanej wcześniej jako hala Bercy, wspierali go jego najbliżsi, w tym babcie, ciocie i wujkowie, rodzice, przyjaciele, a także byli trenerzy z Anglii.

Spurs po wyrównanej pierwszej połowie (60:57), dobrze rozpoczęli trzecią kwartę i prowadzili 80:67 po rzucie za trzy punkty Harrisona Barnesa, któremu asystę „sprezentował” Wembanyama. Potem było jeszcze lepiej – wsad Sochana i jego asysta do Devina Vassella, zakończona rzutem za trzy punkty, dały prowadzenie zespołowi z Teksasu aż 90:71. Po trzech kwartach było 105:80 dla Spurs. Czwarta odsłona niczego już nie zmieniła, a Spurs niesieni przez publiczność grali efektownie i “na luzie”.

Wembanyama spędził na parkiecie 32 minuty, trafił 13 z 21 rzutów z gry (w tym cztery razy za trzy punkty), miał 11 zbiórek, 6 asyst, 5 bloków i przechwyt oraz cztery straty. Obok niego najskuteczniejszym w ekipie „Ostróg” byli: Vassell – 25 pkt i Barnes – 20 pkt. Sochan był czwartym strzelcem i drugim zbierającym zespołu z San Antonio. W drużynie Pacers 24 pkt uzyskał Bennedict Mathurin, a 18 „dorzucił” Pascal Siakam. Spurs wygrali walkę pod tablicami aż 60:34. Koszykarze „Ostróg” mieli taż aż 43 asysty. W sobotę odbędzie się drugie spotkanie między Spurs i Pacers w Paryżu.

To był drugi w karierze Sochana mecz sezonu zasadniczego NBA poza granicami USA. W grudniu 2022 roku San Antonio rywalizowało z Miami Heat w Meksyku.

Publiczność najbardziej żywiołowo reagowała oczywiście na akcje Wembanyamy. „MVP!, MVP!” – skandowali kibice po ostatniej syrenie. Wśród publiczności były dawne gwiazdy NBA: David Robinson i Francuz Tony Parker (byli gracze Spurs) oraz Joakim Noah, piłkarze, gwiazdorzy PSG Ousmane Dembélé i Marokańczyk Achraf Hakimi, kierowca wyścigowy Esteban Ocon i francuski pływak, mistrz Olimpijski z Londynu (2012) Florent Manaudou.

Reprezentant Francji powrócił do paryskiej hali po półrocznej przerwie, bowiem to tu w sierpniu ubiegłego roku zdobył z drużyną narodową „Trójkolorowych” srebrny medal olimpijski, po tym, jak w finale musiał z kolegami uznać wyższość zespołu USA (98:87).

Spurs z bilansem 20 zwycięstw i 22 porażek, zajmują 12. miejsce w Konferencji Zachodniej, natomiast Pacers (24-20) piątą na Wschodzie.

źródło: PAP

 

czytaj też: >>> Francuski koszykarz zaprosił kibiców do parku na szachy <<<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2025-02-06 00:15:13
Skip to content