Pożar na południu Francji zatrzymany, ale nieugaszony
fot. @BFMTV / Twitter
Pożar, który wybuchł tydzień temu został zatrzymany, ale nie został całkowicie ugaszony z powodu niesprzyjających warunków pogodowych w departamencie Var w regionie Alpy–Lazurowe Wybrzeże – informują służby pożarnicze.
Strażacy pozostają w pogotowiu z powodu suszy i wiatru, aby zapobiec kolejnym ogniskom pożaru. Dziewięć masywów leśnych Var jest nadal narażonych na bardzo poważne zagrożenie pożarowe. Obowiązuje tam zakaz wstępu, informuje prefektura na swoim koncie na Twitterze.
Incendie dans le Var: les images des milliers d'hectares brûlés prises depuis l'hélicoptère BFMTV pic.twitter.com/3HkZUkEfe1
— BFMTV (@BFMTV) August 23, 2021
“Mamy personel na miejscu wokół pożaru. Nadal prawie 500 osób w pogotowiu oraz samoloty gotowe do startu”- poinformował media dowódca akcji ratunkowej Philippe Gambé de Vergnes w poniedziałek.
Służby meteorologiczne spodziewają się mistralu w poniedziałkowe popołudnie z porywami do 50 kilometrów na godzinę i temperaturami około 33 stopni w głębi lądu.
Z powodu pożaru ewakuowano ponad 7500 osób, a w poniedziałek w miejscowości Luc otwarto komórkę psychologiczną, aby pomóc potrzebującym ofiarom katastrofy.
Tymczasem w niedzielę policja zatrzymała mężczyznę – piromana, który – według świadków – próbował wzniecać pożary wzdłuż drogi departamentalnej nr 559, między Le Rayol-Canadel i Cavalaire. Świadkowie stłumili ogień wyjętymi z samochodów dywanikami i butelkami z wodą. Żandarmeria poinformowała, że piroman został obezwładniony i zatrzymany przez samych świadków. Policja prowadzi śledztwo.
W trwającym tydzień pożarze w Var zniszczonych zostało 7100 ha, a dwie osoby straciły życie.
źródło: PAP
Dodaj komentarz