MSZ Francji: wybory w Rosji przebiegły wśród represji wobec opozycji i braku wolności słowa
fot. pixabay.com
MSZ Francji oświadczyło w poniedziałek komentując wybory prezydenckie w Rosji, iż tłem dla nich były rosnące represje wobec „wszelkiej formy opozycji wobec reżimu” i „coraz większe ograniczenia wolności słowa”. Resort potępił zorganizowanie tzw. „wyborów” na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy.
Kontekstem procesu wyborczego w Rosji były „narastające represje wobec społeczeństwa obywatelskiego i wszelkiej formy sprzeciwu wobec reżimu, coraz większe ograniczenia wolności słowa i zakaz działania mediów niezależnych” – oświadczyło francuskie MSZ w oficjalnym komunikacie. Podkreśliło, że „po raz kolejny nie zostały spełnione warunki wolnych, pluralistycznych i demokratycznych wyborów”.
MSZ wyraziło uznanie dla „odwagi licznych obywateli rosyjskich, którzy w sposób pokojowy demonstrowali sprzeciw wobec tego zamachu na ich fundamentalne prawa polityczne”.
Resort dyplomacji przypomniał, że kilka tygodni przed wyborami zmarł w łagrze przywódca rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny; jak oceniono, jego śmierć była następstwem „w szczególności zaostrzenia przez władze rosyjskie warunków jego uwięzienia”.
„Francja potępia zorganizowanie przez Rosję tak zwanych +wyborów+ na terytoriach ukraińskich tymczasowo okupowanych przez Rosję” – podkreślono w oświadczeniu, wymieniając częściowo okupowane obwody ukraińskie – chersoński, doniecki, ługański i zaporoski oraz Krym.
„Nielegalne zorganizowanie przez Rosję tak zwanych +wyborów+” na terytorium Ukrainy stanowi kolejne pogwałcenie prawa międzynarodowego”; Francja „nigdy nie uzna” ich przeprowadzenia i wyników; potwierdza także swoje zaangażowanie na rzecz „suwerenności, niepodległości, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy” – podkreśliło MSZ w Paryżu.
źródło: PAP
czytaj też:
Macron: jeśli powiemy agresorowi, że nie przekroczymy pewnej linii, to przegramy >>>
Dodaj komentarz