Zaproszenie na Wielki Post 2023 z ks. Nikosem Skurasem

TS/AH / 22.02.2023

fot. Pixabay; ks. Nikos Skuras

Pragnę zadać Tobie pytanie: „Jak przeżywasz twoją relację z Chrystusem?”, bo to jest mój najważniejszy temat życiowy. To jest celem tych moich krótkich refleksji wielkopostnych. Doprowadzić do spotkania z Chrystusem. Bo co mi po tym, jeśli cały świat zyskam, a na duszy szkodę poniosę? – napisał we wprowadzeniu do tegorocznych spotkań wielkopostnych na portalu Polskifr.fr ks. dr Nikos Skuras, polsko-grecki duchowny, od 1 lipca br. pracujący w parafii św. Wojciecha w Akwizgranie (Aachen) w Niemczech, blisko granicy z Francją. Wraz z ks. Nikosem zapraszamy do wspólnej wielkopostnej drogi. Będziemy się spotykać w niedziele Wielkiego Postu w ramach serii: “Nie bój się Wielkiego Postu! Odwagi!”.

Środa Popielcowa 2023

Ks. Nikos Skuras na Wielki Post:

Jestem ksiądz Nikos Skuras. Mój ojciec był Grekiem a matka Polką. Jest nas sześciu braci, ja jestem najmłodszy. Mam 59 lat i od 30 lat jestem księdzem. Pochodzę z Gdyni. Zostałem poproszony przez księdza Tomasza o podzielenie się w tym roku kilkoma refleksjami związanymi z Niedzielami Wielkiego Postu.

Zaczynamy od Środy Popielcowej. Ja nie lubię tego dnia, bo związany jest on z postem ścisłym. Jestem zaproszony przez Kościół do szczególnego odmówienia sobie jedzenia i podjadania przez cały ten dzień. Ja nie lubię pościć. Jednakże mam takie doświadczenie, że warto wchodzić przez tę „ciasną bramę” Środy Popielcowej w ten Czterdziestodniowy Maraton Postny. Zawsze mam problem z postanowieniami na Post. Ale – jak do tej pory – Chrystus mnie zawsze zaskakuje.

Po pierwsze zapraszając mnie do pewnych wyrzeczeń pokazuje mi jak jestem słaby duchowo, jak bardzo jestem wygodny życiowo.

Po drugie pokazuje mi, że On się mną takim nie gorszy, że mnie takiego kocha i za takiego słabeusza On umarł na krzyżu. Co więcej zawsze ten czas niesie ze sobą jakieś niespodzianki od Niego. Tak było w ostatnim Adwencie, gdy zaprosił mnie do pewnej walki z wygodnictwem i podarował mi czas, w którym wolny byłem od pewnych pokus i upadków. Skończył się Adwent i zaczęły się inne walki związane z pokusami i upadkami. Ale pamiątka czasu łaski została.

Kochany czytelniku! Może masz pewną listę postanowień na Post i na Adwent i może jesteś z siebie zadowolony, bo wypełniasz je zawsze minimum w osiemdziesięciu procentach. Ale pragnę zadać Tobie pytanie: „Jak przeżywasz twoją relację z Chrystusem?”, bo to jest mój najważniejszy temat życiowy. To jest celem tych moich krótkich refleksji wielkopostnych. Doprowadzić do spotkania z Chrystusem. Bo co mi po tym, jeśli cały świat zyskam, a na duszy szkodę poniosę? Może twoje wnętrze dzisiaj jest wypełnione: pretensjami do męża, który cię zostawił; żalu do ojca (który już nie żyje od dziesięciu lat), który cię bił ze złością; osądzania matki, że zawsze faworyzowała twoją starszą siostrę. Tyle lat wyrzeczeń adwentowych i postnych nie przyniosły ulgi. Ale w ten Wielki Post Chrystus chce się z tobą spotkać twarzą w twarz. Odwagi! Zapraszam.

Zachęcamy również do sięgania po materiały wielkopostne z lat ubiegłych na Polskifr.fr:

#WyszyńskiNaWielkiPost – Kto kocha, zawsze zwycięża >>>

Wielki Tydzień 2021 | Siedem boleści emigranta #7 Najlepsze „prześwietlenie” >>>

Wielki Post 2021 z La Salette | Niedziela Palmowa >>>

Wielki Post 2020 z ks. Jełowickim #7 | Lourdes, Tarnopol i Niebo >>>

Słówko na Wielki Post – I Niedziela >>>

Wielkopostne zamyślenia „Jezus i ja” stacja XV – Alleluja!!! >>>

Jak wygląda Wielki Post na Syberii? >>>