Noc Narodzenia – czwarta niedziela Adwentu
fot. pixabay.com
To jest noc światła, to jest zwycięstwo nad mocnymi tego świata, zwycięstwo, które dokonuje się poprzez dusze tych najmniejszych, najuboższych i tych najpokorniejszych, bo takim właśnie stał się Bóg – pisze proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Paryżu XVII ks. dr Janusz Umerle w komentarzu dla Polskifr.fr na czwartą niedzielę Adwentu 2023, która w tym roku przypada w Wigilię uroczystości Narodzenia Pańskiego.
Zapraszamy do lektury pełnej treści komentarza.
*
Noc Narodzenia – czwarta niedziela Adwentu
Odwieczny Bóg wybrał na narodziny swojego Syna dyskretną noc Bożego Narodzenia, wybrał krainę pogrążoną w mroku, w ciemnościach Rzymskiego Imperium. Bóg znalazł drogę do ludzkości na ścieżce wiodącej do niegościnnego Betlejem – wybrał stajenną grotę. Maryja zaniosła swoje słodkie Brzemię z rodzinnego Nazaretu do Betlejem, aby Ten, który miał się objawić jako odwieczna światłość swojego Ojca, najpierw ukazał się ubogim tego świata – pasterzom, zwierzętom domowym, biednym. Chrystus stał się jak „ziarno wsiane w ziemię” (Mk 4,31), które przebiło twardą skorupę ludzkich ciemności, światłością, która oświeciła pasterzy w środku nocy betlejemskiej, objawiając prawdziwą naturę tego Dziecka: „…dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie” (Łk 2,11-12).
A aniołowie śpiewają chwałę Boga, która poprzez znak „Dziecięcia owiniętego w pieluszki” (Łk 2,12) rozpoczyna dzieło odnowienia świata i pokoju danego „ludziom Jego upodobania” (Łk 2,14). Taka jest tajemnica tej Nocy – to jest noc światła, to jest zwycięstwo nad mocnymi tego świata, zwycięstwo, które dokonuje się poprzez dusze tych najmniejszych, najuboższych i tych najpokorniejszych, bo takim właśnie stał się Bóg – wybrał drogę Dziecka w Betlejem, aby od początku istnienia każdego z nas rozpocząć uzdrowienie ludzkiej natury. Rodząc się z Maryi Dziewicy Chrystus chce się narodzić w duszy każdego z nas, dlatego wezwani jesteśmy, aby wchodzić w łono Maryi modląc się do niej i rozważając różaniec, aby kamienna grota naszego serca rozbłysła światłem Bożego Narodzenia, aby pękały skały naszych grzechów, abyśmy otrzymywali serce z ciała – tego Ciała Chrystusa, które stało się z Boga. Niech towarzyszy nam w przeżywaniu tajemnicy Bożego Narodzenia taka modlitwa:
Maryjo, Józefie, święte przymierze,
niech zstąpi na mnie duch waszej czystości
i zrodzi we mnie Jezusa!
Niech Święta Bożego Narodzenia będą dla nas wszystkich szansą na odnalezienie nadziei w naszym życiu osobistym, nadziei dla świata pogrążającego się coraz bardziej w ciemnościach zła, nadziei pokoju dla naszej Ojczyzny, ale przede wszystkim nadziei dla naszych dusz, które potrzebują Jezusa w naszych często niełatwych życiowych doświadczeniach. Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich rodaków rozsianych po całym świecie!
*
Poprzednie rozważania:
Głos wołającego na pustyni – trzecia niedziela Adwentu >>>
Przygotujcie drogę Panu! – druga niedziela Adwentu >>>
Czuwajcie! – pierwsza niedziela Adwentu >>>
czytaj też:
#CzekającNaPana, odc. 4 | Jezus jest Bogiem z nami >>>
Bp Piotr Turzyński: „Adwent to czas tęsknoty” >>>
Zamyślenia adwentowe: cztery adwenty i Pan Bóg cz. 4 >>>
Rekolekcje smartfonowe: dziś słowo o tęsknocie – prosto z mroźnej z Syberii >>>
Adwent z Medalikiem #4 | „Wzruszyły się obie i starsza pani odeszła z nową nadzieją w sercu” >>>
#Adwent2020 z #JP2, odc. 4 Od „Bogurodzicy” do Napoleona >>>
#SzustakNaAdwent, odc. 4 (ost.) | Najbardziej niezwykła Kobieta tego świata >>>
Dodaj komentarz