François: Porusza mnie religijny i rodzinny wymiar polskiej Wielkanocy
fot. Francois
„Porusza mnie wielkanocne spędzanie czasu w rodzinach, kiedy wszyscy mają dla siebie czas, rodziny się łączą, nawet z drugiego końca Polski ludzie przyjeżdżają na te Święta. Uważam, że to jest piękne” – powiedział w rozmowie z Polskifr.fr francuski muzyk François, który od 12 lat związany jest z Polską.
„Chyba wszystkie Wielkanoce, od kiedy przyjechałem do Polski, spędziłem w Polsce – podkreślił François – Boże Narodzenie przeżywałem z rodziną we Francji, więc nie miałem okazji dobrze poznać polskich zwyczajów bożonarodzeniowych, ale wielkanocne już tak”. Wyjątkiem od tej zasady było ubiegłoroczne Boże Narodzenie, które artysta spędził w Polsce z rodziną nowo poślubionej żony Polki.
Rodzinny wymiar Wielkanocy jest dla François czymś szczególnie godnym podkreślenia. „Mam wrażenie, że Polacy spędzają Wielkanoc zawsze rodzinnie. Uczestniczyłem też z polskim dziećmi w poszukiwaniu jajek wielkanocnych w ogrodzie. Znam też zwyczaj śmigus dyngus. Dzieci chętnie w to wchodzą. Malowaliśmy też pisanki” – zaznaczył François.
Dla François najważniejszy jest przede wszystkim religijny wymiar Świąt Wielkanocnych. „Wydaje mi się, że wymiar religijny Wielkanocy jest o wiele bardziej rozwinięty niż we Francji. Uczestniczę w całym Triduum Paschalnym, do tej pory z Bazyliką Mariacką w Krakowie, bo tam też śpiewam w scholi. Tam byliśmy odpowiedzialni za oprawę muzyczną Triduum” – opowiedział François. „W Bazylice Mariackiej mamy repertuar Trójcy Świętej, który pochodzi od dominikanów. Bardzo zostają mi w pamięci te pieśni pasyjne czy wielkanocne. One pamiętam najbardziej” – dodał.
Jakie jeszcze inne polskie zwyczaje wielkanocne zapamiętał François? „Rodziny wraz z dziećmi przygotowują potrawy na stół wielkanocny (tzw. święconkę). Pamiętam, że za każdym razem uczestniczyłem w poświęceniu potraw” – powiedział w rozmowie z Polskifr.fr.
fot. François
Odkąd François mieszka i tworzy w Polsce może liczyć na sławną polską gościnność. „To, że jestem Francuzem, sprawiło, że rodzinom, które mnie przyjmowały, zależało bardzo na tym, żebym się zapoznał lepiej z tradycją wielkanocną. Wprowadzili mnie zatem w te zwyczaje. Pod tym względem było to bardzo piękne” – zaznaczył muzyk.
Polska Wielkanoc jest dla François ważna również z tego powodu, że w jego rodzinnych stronach we francuskiej Bretanii Wielkanoc nie była szczególnie świętowana. „W mojej rodzinie Wielkanoc spędzaliśmy podobnie jak inne niedziele. Nie było takich zwyczajów jak w Polsce” – zrelacjonował François.
François (właściwie François Martineau) przyjechał do Polski 12 lat temu. Jak przyznał w jednej z rozmów z Polskifr.fr Polskę na mapie wskazał mu… widelec >>>. Artysta poprzez muzykę działa aktywnie zbliżając do siebie polską i francuską kulturę. Wydał płyty z francuskimi piosenkami po polsku i polskimi w wykonaniu francuskim. W lipcu 2022 r. poślubił Polkę Paulinę Żabecką. Od 2023 r. każdy może zostać „jednorazowym menedżerem” artysty >>>.
Obejrzyjcie też życzenia świąteczne od François:
Więcej o François i jego twórczości >>> https://www.francois.pl/
czytaj też:
Francuski muzyk w Polsce: „Ponoć każdy dzień odtąd ma być powtórką tej chwili” >>>
Francuski muzyk wspomina Zbigniewa Wodeckiego >>>
PolskiFR na stronie internetowej François >>>
Swego czasu François nagrał również przesłanie do naszych Czytelników. Dołączył dedykację muzyczną.
Wszyscy, którzy chcą wesprzeć artystę finansowo, szczególnie jego polsko-francuskie projekty muzyczne, mogą to uczynić m.in. poprzez serwis Patronite >>> Serdecznie zapraszamy!
Więcej o François:
Dlaczego Polska? Wskazał mi ją… widelec >>>
François Martineau: Polska dużo mi dała >>>
François: aby inne kultury mogły kochać Polskę tak jak ja >>>
Dodaj komentarz