38 lat temu Polacy pokonali Francuzów i zajęli trzecie miejsce na mundialu

fot. TVP Sport/YouTube

O ile przełom XX i XXI kibicom piłki nożnej kojarzy się raczej z potęgą francuskiej piłki nożnej i przeciętnością Biało-Czerwonych, o tyle w 1982 r. to Polacy pokonali Trójkolorowych w meczu o trzecie miejsce na mundialu w Hiszpanii. Dziś 38. rocznica tamtego sukcesu polskiej piłki, jakim było po raz drugi w historii zajęcie trzeciego miejsca na mistrzostwach świata.

Na pamiętnym mundialu w Hiszpanii Polacy w rundzie I grali w grupie A, mierząc się z Włochami, Kameruńczykami i reprezentantami Peru. Po dwóch remisach z Włochami i Kamerunem (po 0:0), Polacy rozwiązali worek z bramkami w trzecim meczu przeciw Peru – Biało-Czerwoni zwyciężyli 5:1 po golach Smolarka, Laty, Bońka, Buncola i Ciołka. Z tej grupy awansowali Polacy, którzy ją wygrali oraz Włosi z drugiego miejsca.

Francuzi natomiast trafili do grupy D, gdzie stanęli oko w oko z odwiecznymi rywalami z Anglii, a także reprezentantami Czechosłowacji i Kuwejtu. W pierwszym meczu musieli uznać wyższość Anglików przegrywając 1:3, ale potem rozprawili się z piłkarzami Kuwejtu 3:1. W ostatnim meczu zremisowali z Czechosłowacją 1:1. Jako ciekawostkę podajmy, że w tym spotkaniu gola na 1:1 zdobył dla Czechosłowacji Antonin Panenka… z karnego. Nie był to jednak ten słynny karny, który miał miejsce w finale mistrzostw Europy 1976. Koniec końców Francuzi awansowali dalej z drugiego miejsca, plasując się za plecami Anglików.

W II rundzie Polacy znów w grupie A zmierzyli się z Belgią i ZSRR. Tych pierwszych pokonali 3:0, a z drugimi zremisowali 0:0. Hat-tricka w meczu z Belgią zaliczył Zbigniew Boniek. Wobec zwycięstwa ZSRR w Belgią tylko 1:0 Polacy wygrali grupę i awansowali do półfinału.

Francuzi w II rundzie trafili do grupy D, gdzie pokonali Austrię 1:0 i Irlandię Północną 4:1. Oczywiście awansowali do półfinału.

W meczu półfinałowym rozgrywanym w Barcelonie Polacy ponownie spotkali się z Włochami, ale tym razem ulegli im 0:2. Francuzi toczyli zażarty bój z reprezentantami RFN, który przegrali dopiero w serii rzutów karnych 4:5.

W związku z powyższym Biało-Czerwoni w meczu o 3 miejsce zagrali z Francuzami. Spotkanie odbyło się w Alicante.

Wynik meczu otworzył René Girard w 13 minucie. Minuty od 40 do 46 to prawdziwy koncert Polaków: w 40 wyrównał Andrzej Szarmach, na prowadzenie 2:1 wyprowadził Polskę Stefan Majewski w 44, a na 3:1 podwyższył Janusz Kupcewicz w 46. Nadzieje Francuzów na lepszy rezultat przywrócił Alain Couriol w 72 minucie, strzelając bramkę na 2:3. Ostatecznie to jednak Polacy zwyciężyli i zajęli na tych mistrzostwach 3 miejsce, powtarzając wynik sprzed 8 lat. Taki rezultat pozytywnie zaskoczył nawet samego papieża Jana Pawła II.

Gwoli ścisłości odnotujmy, że w 1982 r. mistrzami świata zostali Włosi, pokonując w finale RFN 3:1. Mecz odbył się w Madrycie.

Źródła: sport.tvp.pl, sport.pl, przegladsportowy.pl