Francuskie miasta odwołują pokazy fajerwerków w święto narodowe ze względu na możliwość zamieszek
fot. pixabay.com
Niektóre francuskie miasta, jak Strasburg, Nîmes, Montargis i Perpignan, odwołują pokazy fajerwerków w święto narodowe Francji 14 lipca ze względu za zagrożenie zamieszkami na przedmieściach.
Pomimo uspokojenia sytuacji, w Tuluzie czy Lyonie władze wolały zastosować się do zaleceń ministra spraw wewnętrznych Géralda Darmanina i wprowadzić restrykcje obejmujące zakaz przewożenia po drogach publicznych broni, paliwa, produktów łatwopalnych i alkoholu.
Premier Francji Élisabeth Borne stwierdziła, że rząd jest „bardzo zmobilizowany” dla „zapewnienia bezpieczeństwa” 14 lipca. Podkreśliła, że „spokój powraca” w kraju po zamieszkach wywołanych zastrzeleniem przez policję 17-letniego Nahela w Nanterre ponad tydzień temu.
Prezydent Emmanuel Macron zapewnił w czwartek, że „porządek został przywrócony” po kilku nocach stopniowego powrotu do normalności. Zaznaczył, że pierwszą kwestią jest ład, spokój i zgoda po „ważnym momencie w życiu Narodu”, jakim były zamieszki.
W piątek francuscy ministrowie podróżują jednak po całym kraju, aby zademonstrować, że państwo jest i będzie obecne przy ofiarach zamieszek. Rzecznik rządu Olivier Véran odwiedza Grenoble z przedstawicielami policji, minister gospodarki i finansów Bruno le Maire oraz minister ds. małej przedsiębiorczości Olivia Gregoire jadą odpowiednio do Marsylii i Créteil, aby porozmawiać ze sklepikarzami, których biznesy zostały zdemolowane w czasie zajść.
źródło: PAP
czytaj też:
Dodaj komentarz