Zbliża się wielkie francusko-polskie świętowanie
Edward Papalski z Patricem Dufossé-Rybka, pochodzenia polskiego (patrice.dufosse@wanadoo.fr) - wydawcą książek o Polonii francuskiej
Edward Papalski ma 92 lata. Przez 76 lat jest aktywnym działaczem francusko-polskim. Długo można by wymieniać jego dokonania. Obecnie, tymi ważniejszymi, są wydanie historycznych znaczków pocztowych, w Polsce i Francji, z okazji 100-lecia masowego przybycia Polaków na ziemię francuską. Poza tym w dużej mierze dzięki jego zabiegom żyjemy nadzieją, że rok 2023 zostanie ogłoszony rokiem przyjaźni polsko-francuskiej i francusko-polskiej.
Część I: Edward Papalski – 92-letni działacz z północy Francji, który przekuwa marzenia w czyny >>>
W rozmowie z portalem polskifr.fr Pan Edward podzielił się m.in. wspomnieniami z czasów, gdy 31 maja 1980 r. po raz pierwszy polski Papież Jan Paweł II odwiedził Francję.
Gdy Papież miał przyjechać do Paryża, Polska Misja Katolicka poprosiła Edwarda Papalskiego, dyrygenta chóru Millenium, by rozprowadził partycje hymnu “Gaude Mater Polonia”.
Na Polach Elizejskich w Paryżu Edward Papalski był tym, który sprawował pieczę nad jedynym mikrofonem. Miał też zaszczyt dyrygować i śpiewać na cześć Papieża „Góralu, czy ci nie żal”.
Szczególnie wzruszyło go to, i do dzisiaj wzrusza, że Papież w swoim kazaniu, dla wielotysięcznej rzeszy Polaków z całej Europy, praktycznie zaakceptował słowa napisane przez Pana Edwarda 14 lat przedtem, w 1966 r., w statutach Stowarzyszenia Millenium Marles-Calonne-Auchel (Pas-de-Calais).
Polski Papież mówił:
Macie żyć, działać, pracować, walczyć i umierać tu, na francuskiej ziemi... Myślę o rzeszach naszych dziadów i ojców, prostych, uczciwych, dzielnych, pracowitych ludziach...
Integracja jest na pewno ważnym zagadnieniem dla wszystkich i koniecznym. Dziś nikt nie może zamykać się we własnym getcie. MUSICIE SŁUŻYĆ KRAJOWI, W KTÓRYM ŻYJECIE, PRACOWAĆ DLA NIEGO, KOCHAĆ GO I PRZYCZYNIAĆ SIĘ DO JEGO ROZWOJU, ROZWIJAJĄC SIEBIE, WŁASNE CZŁOWIECZEŃSTWO, TO CO W WAS JEST, TO CO WAS TWORZY BEZ FAŁSZOWANIA, BEZ ZACIERANIA TYCH LINII, KTÓRE SIĘGAJĄ WSTECZ I POPRZEZ WASZYCH RODZICÓW...
„Nie żyjcie w getcie, macie wzbogacać kraj waszej pracy i zamieszkiwania, macie wzbogacać kulturę tego kraju. To jest wasze życie, wasze szczęście” – oto wskazania pisane czarno na białym w celach Stowarzyszenia Millenium, co podkreślił Pan Edward.
“W getcie? Tak! Moi rodzice mieszkający w Marles-les-Mines nie wiedzieli, że w Auchel, 1 km od domu zamieszkania, funkcjonowały dwie szkoły średnie…; że w Bruay-en-Artois, 6 km od domu, można było otrzymać wielką maturę… Oto dowody! Tak! Żyliśmy w getcie!” – zaznaczył Edward Papalski.
Nasz rozmówca, wzruszony do łez, wie, że jest tu ścisła korelacja między słowami Papieża i statutami Stowarzyszenia Millenium opracowanymi w 1966 r. właśnie przez Pana Edwarda. Te tematy poruszane były przez Edwarda Papalskiego w czasie 400 publicznych koncertów chóru Millenium także w telewizji, w radiach itp. Zarzucali mu niektórzy, że wymawiając „getto” miał na myśli getto warszawskie. Dyrygent uświadamiał publiczność i słuchaczy o rzeczywistości Polonii francuskiej.
„Można powiedzieć, że papież Paweł II wyswobodził mnie z tego zarzutu” – przyznał nasz rozmówca z ulgą.
Edward Papalski był również wiceprezesem Kongresu Polonii Francuskiej.
Zorganizował po raz pierwszy i jedyny we Francji Komitet Wyborców Polskiego Pochodzenia zachęcający naturalizowanych, by włączali się w lokalne wybory.
Dla przykładu, w 1965 r., razem z przyjaciółmi, Edward Papalski zadecydował o wzięciu udziałi w wyborach samorządowych w Marles-les-Mines. Przedyskutował z partiami politycznymi i niezależnymi syndykatami, by na 27 kandydatów było 10 tych polskiego pochodzenia (wszyscy odpowiedzialni polskich towarzystw). Merem byłby rdzenny Francuz.
Gminą od lat rządziła francuska partia komunistyczna. A Polacy stanowili ponad 50 proc. ludności!
Komuniści ostro krytykowali: “Francuzi polskiego pochodzenia emigrowali do Francji, by pracować, a nie mieszać się do polityki”. Na tak ważną premierę, główne partie, prasa narodowa, radia i telewizje mocno się zmobilizowały.
O dziwo, komuniści otrzymali jeszcze więcej głosów niż zazwyczaj! Jak wytłumaczyć ze Polacy-katolicy, tuż po Mszy św., głosowali na komunistów stalinowskich? Pan Edward do dzisiejszego dnia nie ma odpowiedzi.
“Przegraliśmy bitwę, W następnych wyborach, 6 lat później, było już inaczej. Było wielu radnych z polskimi nazwiskami, a między nimi Jean-Marie Krajewski, późniejszy wiceprezes Rady departamentu Pas-de-Calais. W niektórych miejscowościach merami zostali Francuzi z polskimi korzeniami, np. w Libercourt (Pas-de-Calais)” – zrelacjonował nam Edward Papalski. „Moją rolą było integrowanie rodaków” – podkreślił. “Wygraliśmy wojnę!” – dodał.
Dla Edwarda Papalskiego ważne było też upamiętnianie rocznic masowego przybycia Polaków do Francji. “Starałem się, żeby obchodzono 50-lecie masowego przybycia Polaków. W tym celu m.in. założyłem stowarzyszenie Millenium. Byłem właściwie jedynym, z przyjaciółmi z Millenium, który zabiegał o to, żeby oddać hołd naszym przodkom . W większości umierali młodo, wycieńczeni ciężką pracą w kopalniach, na pylicę i to w wielkich męczarniach” – powiedział nam.
Udało mu się doprowadzić do tego, że Francja wydała znaczek pocztowy z okazji 50-lecia przybycia Polaków. Pierwszy dzień odbył się w Auchel, 3 września 1973 r. Dzięki Pana Edwarda staraniom po raz pierwszy we Francji odbyła się Msza św. niedzielna transmitowana na drugiej sieci telewizyjnej z polskiej kaplicy św. Stanisława w Marles-Calonne. Młodzi księża polskiego pochodzenia, wychowankowie Internatu Św. Kazimiera z Vaudricourt, odprawili Mszę św. Po łacinie i po polsku śpiewał chór Millenium.
“Na mą propozycję reprezentantem polskiej wspólnoty parafialnej był prof. dr Henryk Adamczewski, dziekan na sławnej paryjskiej Sorbonie, syn górnika, urodzonego w Marles-les-Mines” – opowiedział nam Edward Papalski.
O 100. rocznicy przybycia 500 000 Polaków do Francji
23 lutego 2012 r. Pan Edward założył Komitet Doradczy (tzw. Comité de Conseil) 100-lecia masowego przybycia Polaków do Francji. Do dziś dnia jest jego animatorem. Należą do niego: Pierre Zaleski – Prezes Towarzystwa Historyczno-Literackiego i Biblioteki Polskiej w Paryżu, redakcje “La Voix du Nord”, Cécile Bideault z radia France Bleue Nord, Christian Nowicki – dziennikarz, Agata Judycki z Instytutu polskiej biografii, Patrice Dufossé-Rybka – wydawca książek, Jean-Marie Krajewski – honorowy wiceprezes Rady departamentu Pas-de-Calais, Joël Broquet – fundator formacji polityków, Hania Fourot – malarz-pisarz-profesor, Jacek Rewerski – Dr Geograf z UNESCO, René Zalisz – poszukiwacz farmakolog.
“Wolny czas poświęcam temu, aby przekonywać, żeby uroczystości upamiętniające 100-lecie były jak najokazalsze” – dodał Pan Edward.
Dzięki interwencji Komitetu doradczego zrodził się projekt Prezesa Rady departamentu Pas-de-Calais Jean-Claude’a Leroy, aby tradycję, dziedzictwo kulturalne, gastronomiczne oraz folklor Polaków we Francji wpisać na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Prezes oznajmił także jego decyzję organizacji nadzwyczajnej sesji Rady departamentu, pod przewodnictwem Prezydentów Francji i Rzeczypospolitej Polskiej i polskich artystów, synów górników pierwszego pokolenia: Henryka Witkowskiego – słynnego pianisty, Frédérica Smektała – kompozytora-śpiewaka-aktora, państwa Majków.
Edward Papalski z dumą przypomniał nam, że liczni potomkowie Polaków piastują obecnie wysokie stanowiska we Francji, nawet w rządzie Republiki Francuskiej. Wielu nie zna języka polskiego, ale w e-mailach nierzadko posługują się pojedynczymi polskimi słowami (dzień dobry, dziękuję, pozdrawiam).
Obecnie dwie inicjatywy, nad którymi pracuje Pan Edward, to wydanie znaczka z okazji 100. rocznicy oraz ustanowienie roku 2023 rokiem przyjaźni polsko-francuskiej i francusko-polskiej.
Do projektu emisji znaczków włączył Francuzów jak i Polaków (burmistrzów, senatorów, posłów, itp.). Francja odpowiedziała przychylnie. Decyzja ze strony polskiej ma zapaść z końcem 2022 r. Pan Edward jest pewny, że będzie także pozytywna.
Znaczki zostaną wydane 3 września 2023 r. Będą to wielkie uroczystości, tzw. “pierwszego dnia” (premier jour).
W nadziei 2023 roku przyjaźni “Francja-Polska i Polska-Francja”, Pan Edward pokazał nam list Géralda Darmanina, ministra spraw wewnętrznych Francji, do Prezydenta Macrona, proponując mu tak ważną decyzję. Edward Papalski zachęca wszystkich do włączenia się w organizację tych wydarzeń. Podkreśla, że powstało już sporo pomysłów uświetnienia roku 2023 koncertami, wystawami, hołdami przy pomnikach, na których figurują nazwiska i imiona zmarłych Polaków “za naszą i waszą wolność”.
W numerze „Le Réveil de Berck” z 29 września br. pojawił się artykuł poświęcony planom uczynienia 2023 r. rokiem polsko-francuskim. Przypomniano m.in., że choć masowa migracja Polaków do Francji rozpoczęła się w 1919 r., to jej apogeum przypadło na rok 1923 r. Podkreślono, że Polonia na północy Francji zawsze była aktywna w podtrzymywaniu swoich tradycji, a symbolem tych działań jest postawa Edwarda Papalskiego, który do dziś nie ustaje w procesie wzmacniania relacji między Francuzami i Polakami, którzy od wieków stanowią integralną wspólnotę w historii Francji.
To w bardzo dużej mierze dzięki działaniom Pana Edwarda sprawa ustanowienia polsko-francuskiego roku doszła na najwyższe szczeble i biura nie tylko wysokich polityków, ale nawet prezydentów Polski i Francji.
W artykule “Le Réveil de Berck” wymieniono też najważniejsze wydarzenia towarzyszące obchodom 100. rocznicy przybycia Polaków do Francji. Wspomniano zatem o oficjalnej nadzwyczajnej sesji Rady departamentalnej Pas-de-Calais w Arras, 3 września 2023 r., z obecnością Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Francuskiej, aby oddać hołd Polakom, przybyłym na pomoc Francji w jej odbudowie po zniszczeniach pierwszej wojny światowej. „Większość z nich zmarła przedwcześnie na straszną chorobę pylicę” – przypomniał Edward Papalski. Pomiędzy przemówieniami zaplanowano występy artystyczne synów tychże polskich górników. Wspomniano również o koncertach Chopina w mieście Berck-sur-Mer i jego okolicy, organizowanych w współpracy z Towarzystwem Historyczno-Literackim i Biblioteką Polską w Paryżu.
Jeśli zatem wszystko dobrze pójdzie, rok 2023 będzie jednym z najbardziej wyjątkowych w historii relacji Polski i Francji. Każdy z nas może się przyczynić do tego, aby tak właśnie było.
“Z OKAZJI 100-LECIA MASOWEGO PRZYBYCIA POLAKÓW DO FRANCJI, NASI DZIADKOWIE, NASZE KOCHANE BABCIE NA TO SOBIE ZASŁUŻYLI. MY SYNOWIE, WNUKI, PRAWNUKI – JESTEŚMY IM DŁUŻNI! CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!” – zaapelował nasz rozmówca.
PS
Edward Papalski jest autorem książki „Z Polonią i Polską w sercu” ,
w języku polskim i „Une Vie en Polonia” w języku francuskim.
(Edition Nord-Avril, patrice.dufosse@wanadoo.fr )
Pan Edward nagrał, jako solista, długogrające płyty 33t:
- z orkiestrą Bolesława Nowaka Ed. BARCLAY:
Niedziela na wiosce,
Polskie echa z Francji, - z orkiestrą Edmonda Lorek:
Wianek polskich melodii - z chórem Millenium Marles-Calonne-Auchel:
Noëls polonais (polskie kolędy i pastorałki)
czytaj też:
Francja drugim krajem najczęściej odwiedzanym przez Jana Pawła II >>>
Zmarła Eugenia Wiśniewski – przedstawicielka Polonii z północy Francji >>>
Sto lat Polonii na Północy Francji >>>
100-lecie parafii w Marles-les-Mines – historia polskości na północy Francji >>>
„Iskra”, która wyszła z Polski i zapłonęła na północy Francji >>>
Seria francuskich reportaży z okazji 100 rocznicy przybycia Polaków >>>
Dodaj komentarz