Siła polskich emigrantów we Francji | Le pouvoir des émigrés polonais en France
fot. pixabay.com
Emigracja polska we Francji okresu międzywojennego miała charakter wybitnie ekonomiczny. Wizja lepszej przyszłości na ziemi francuskiej była niczym czerwony dywan rozpostarty przed każdym Polakiem decydującego się na emigrację. Dla jednych emigrowanie za chlebem było niczym otwarte okno na świat, dla innych szybkim zarobkiem lub nowym domem. Droga za chlebem, w którą wyruszyli wówczas polscy emigranci, była burzliwa, lecz dająca ukojenie w zaspokojeniu najpilniejszych potrzeb – pisze Anna AMBROCHOWICZ-GAJOWNIK.
*
L’émigration polonaise en France dans l’entre-deux-guerres est essentiellement de nature économique. La vision d’un avenir meilleur sur le sol français était comme un tapis rouge déroulé devant chaque Polonais décidant d’émigrer. Pour certains, émigrer pour le pain était comme une fenêtre ouverte sur le monde, pour d’autres c’était la perspective d’un gain rapide ou d’une nouvelle patrie. La quête du pain des émigrants polonais à l’époque était turbulente, mais elle permettait de ressentir un soulagement et répondre aux besoins immédiats, écrit Anna AMBROCHOWICZ-GAJOWNIK.
Druga Rzeczpospolita, podnosząca się z kolan po latach niewoli, nie była w stanie udźwignąć ciężaru zapewnienia dostatniego życia społeczeństwu polskiemu. Nieodzowny sojusznik i przyjaciel Polski – Francja, odbudowująca swoją gospodarkę po zniszczeniach wojennych – gotowa była na przyjęcie cudzoziemców, zapewniając tym samym emigrantom zarobek. Warto wspomnieć, iż sytuacja demograficzna państwa francuskiego po zakończeniu wojny była niezwykle trudna i brakowało rąk do pracy. Natomiast odradzająca się Druga Rzeczpospolita, jak zauważyła Janine Ponty, borykała się z problemami ekonomicznymi, społecznymi i wewnętrznym chaosem politycznym, co skutkowało podjęciem kroków w celu umożliwienia wyjazdu jej obywatelom w poszukiwaniu pracy. Wówczas, aby nadać formalny i prawny charakter temu procesowi, oba państwa podpisały 3 września 1919 r. konwencję emigracyjną. Półmilionowa emigracja polska stała się dla Francji cennym źródłem siły roboczej, taniej i wydajnej, zaspokajającej potrzeby górnictwa, przemysłu i rolnictwa. Do Francji swe kroki kierowali, przede wszystkim Polacy z województw uprzemysłowionych, borykających się z dużym przeludnieniem: lwowskiego, łódzkiego, poznańskiego, krakowskiego i kieleckiego (wliczając Zagłębie Dąbrowskie). Polacy zasilali najliczniej departamenty północno-wschodnie oraz te na południu Francji: departament Gard, Aveyron, Tarn. Kolejnymi obszarami zasiedlania stał się pas Prowansji i Lazurowego Wybrzeża – dla pracujących w przedsiębiorstwach, hotelach lub prowadzących własną działalność.
Droga prowadząca emigrantów do Francji od samego początku pełna była trudności. Pierwszą przeszkodę stanowiły badania lekarskie przeprowadzane na stacji zbornej w Mysłowicach. Gruntowne sprawdzanie zdolności do pracy było niemalże dopracowane do perfekcji ze strony władz francuskich, które to zastrzegły sobie prawo do wyboru najlepszych i najzdrowszych pracowników. Wszak Polacy jechali z nadzieją na lepszą przyszłość, lecz wyruszali do ciężkiej pracy, zabierając ze sobą niekiedy swój dobytek w postaci jednej walizki. Kolejne badania lekarskie prowadzone już na terenie Francji miały wpływ na ostateczną decyzję o pozostaniu obywatela RP lub odesłaniu go do kraju.
Francja w miarę możliwości zapewniła dogodne warunki egzystencjalne polskim emigrantom, zwłaszcza pracującym w górnictwie. Dobrze prosperująca kopalnia wybudowała osiedla z dostępem do ogródków, a także do opieki medycznej. Nieco inaczej wyglądała sytuacja robotników pracujących w różnych gałęziach przemysłu. Niejednokrotnie zmuszeni byli szukać miejsc noclegowych na własną rękę, częstokroć odległych od miejsca pracy. Zupełnie odmiennie malował się obraz emigrantów pracujących w rolnictwie. Tam warunki pozostawiały wiele do życzenia i wszystko zależało od dobrej woli gospodarza. Zarobki plasowały się dużo niżej aniżeli w górnictwie czy przemyśle. Nie ulega wątpliwości, iż Polacy postrzegani byli pozytywnie przez francuskich pracodawców.
Państwu polskiemu zależało na tym, aby Polonia nie zatraciła swej polskości i kontaktu z macierzą. Toteż dzięki porozumieniu z przedstawicielem Centralnego Komitetu Kopalń Węgla we Francji – Henrim Peyerimhoffem – powołano do życia polskie placówki szkolne dla najmłodszych, obwarowane, rzecz jasna, ograniczeniami. Niemniej jednak dzieci mogły pobierać naukę najważniejszych przedmiotów w języku polskim. Do szkół trafiali wykwalifikowani nauczyciele, pozostający pod nadzorem francuskich.
Rozwijanie życia kulturalno-oświatowego było niezmiernie ważne dla społeczności polskiej. Stąd też prężnie działały liczne organizacje, towarzystwa czy stowarzyszenia, m.in. Towarzystwo św. Barbary, Towarzystwo Kulturalno-Oświatowe im. J. Piłsudskiego, Towarzystwo Pracy Społeczno-Kulturalnej, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, Związek Strzelecki, Związek Robotników Polskich we Francji, Związek Rezerwistów i Byłych Wojskowych, Towarzystwo Oświaty im. A. Mickiewicza, Związek Kupców i Rzemieślników. Warto dodać, że na wszelkiego rodzaju polskie uroczystości zapraszana była miejscowa społeczność łącznie z merami i prefektami. Z jednej strony państwo polskie obawiało się znaczącej asymilacji, a z drugiej był to nieodzowny element wymiany kulturowej. Niezwykle ważną inicjatywą Polonii było wydawanie tygodników, dzienników, dzięki czemu ukształtował się zrąb polskiej prasy w postaci takich tytułów, jak: „Ognisko”, „Robotnik Polski we Francji”, „Wiarus Polski”, „Narodowiec”, „Głos Wychodźcy”, „Kupiec Polski we Francji”, „Polak we Francji”. Największymi polskimi pismami były „Wiarus Polski” i „Narodowiec”.
Spokojne życie emigrantów na ziemi francuskiej trwało do momentu wybuchu kryzysu ekonomicznego w latach 30. Od tego momentu ich egzystencja staje się niepewna. Rząd francuski w celu ochrony rynku pracy dla własnych obywateli rozpoczął wprowadzanie obostrzeń, umożliwiających wydalanie cudzoziemców. Proces masowych zwolnień Polaków trwał do 1936 r., a swoje apogeum osiągnął w 1934 r. Liczna reemigracja do Polski nie była na rękę władzom polskim. Wszelkimi siłami starała się zatrzymać tę falę, jednak bezskutecznie. Jedyną pozytywną stroną tej tragicznej sytuacji było otrzymanie wsparcia ze strony francuskiej w postaci zapewnienia darmowych przejazdów do granicy polskiej. Ówczesna sytuacja emigrantów była ciężka i skomplikowana. Wzbudzała w nich niepokój i trudne emocje, zwłaszcza wśród rodzin wielodzietnych, gdyż w większości przypadków to właśnie im trudno było zaoszczędzić zarobione pieniądze.
Chwilowe uspokojenie i ustabilizowanie w kwestiach emigracyjnych przyniosły rządy Leona Bluma od 1936 do 1938 r. Ostatnie lata tuż przed wojną ponownie przyniosły zaostrzenie kursu władz francuskich w postaci licznych obostrzeń dla cudzoziemców. Warto dodać, że na krótko przed wybuchem wojny emigranci polscy podjęli na własną rękę akcję werbunkową ochotników, widząc opieszałość władz polskich i francuskich. Dzięki temu czynowi 1 września zgłosiło się 274 ochotników i 32 ochotniczki. To przedsięwzięcie zainicjowało rozpoczęcie procesu rekrutacji do Armii Polskiej we Francji.
Emigracja polska we Francji okresu międzywojennego stanowiła niezwykle silną i zwartą społeczność. Przyczyniła się do odbudowy gospodarczej państwa francuskiego. Zbudowała życie społeczno-kulturalne, dbając jednocześnie o edukację najmłodszych. Wszystkie te działania stanowiły swoistego rodzaju fundamenty podtrzymywania polskości.
Anna AMBROCHOWICZ-GAJOWNIK
Doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zainteresowania badawcze: historia stosunków polsko-francuskich w okresie międzywojennym, historia gospodarcza, emigracja polska we Francji, służba konsularna II RP
*
La Seconde République, qui se relève après des années de perte d’indépendance, n’était pas en mesure de supporter le fardeau d’assurer une vie prospère pour toute la société polonaise. La France, alliée et amie indispensable de la Pologne, qui reconstruit son économie après les ravages de la guerre, est prête à accueillir des étrangers et à fournir ainsi un revenu aux émigrés. Il convient de mentionner que la situation démographique de l’État français après la fin de la guerre était extrêmement difficile et qu’il y avait une pénurie de main-d’œuvre. D’autre part, la Seconde République renaissante, comme l’a noté Janine Ponty, était confrontée à des problèmes économiques et sociaux et à un chaos politique interne, ce qui a conduit à prendre des mesures pour permettre à ses citoyens de partir à la recherche d’un emploi. Puis, afin de donner un caractère formel et légal à ce processus, les deux pays ont signé une convention d’émigration le 3 septembre 1919. Pour la France, le demi-million d’émigrants polonais devient une source précieuse de main-d’œuvre bon marché et productive, répondant aux besoins des mines, de l’industrie et de l’agriculture. Les Polonais qui se rendent en France étaient principalement originaires des voïvodies industrialisées souffrant de surpopulation : Lwów, Łódź, Poznań, Cracovie et Kielce (y compris le Zagłębie Dąbrowskie). Les Polonais étaient les plus nombreux dans les départements du nord-est et ceux du sud de la France : Gard, Aveyron, Tarn. D’autres zones d’installation sont devenues la bande provençale et azuréenne – pour ceux qui travaillent dans des entreprises, des hôtels ou qui dirigent leur propre commerce.
La route qui mène les émigrants en France est semée de difficultés dès le début. Le premier obstacle est celui de l’examen médical à la station de rassemblement de Mysłowice. Le contrôle minutieux de l’aptitude au travail a été presque perfectionné par les autorités françaises, qui se réservaient le droit de sélectionner les meilleurs travailleurs et uniquement ceux qui sont en bonne santé. En effet, les Polonais voyageaient avec l’espoir d’un avenir meilleur, mais partaient pour un travail pénible, emportant parfois une seule valise pour tout bien. Les examens médicaux ultérieurs, déjà effectués en France, influencent la décision finale quant au maintien ou au renvoi du citoyen polonais dans son pays d’origine.
Dans la mesure du possible, la France offre des conditions de vie confortables aux immigrants polonais, en particulier à ceux qui travaillent dans l’industrie minière. Une mine prospère construisait des lotissements avec accès à des jardins, ainsi qu’à des soins médicaux. La situation des travailleurs de diverses industries était quelque peu différente. Ils étaient souvent contraints de chercher eux-mêmes un logement, souvent loin de leur lieu de travail. La situation des émigrants travaillant dans l’agriculture était encore différente. Les conditions de travail y laissaient beaucoup à désirer et tout dépendait de la bonne volonté de chaque fermier. Les salaires étaient beaucoup plus bas que dans les mines ou dans l’industrie. Il ne fait aucun doute que les Polonais étaient appréciés par les employeurs français.
L’Etat polonais tenait à ce que la communauté polonaise conserve son identité et garde un contact avec la mère patrie. C’est pourquoi, grâce à un accord avec Henri Peyerimhoff, représentant du Comité central des mines de charbon en France, des écoles polonaises pour les plus jeunes ont été créées, avec bien sûr quelques restrictions. Néanmoins, les enfants peuvent étudier les matières les plus importantes en polonais. Des enseignants qualifiés y étaient employés, travaillant sous le contrôle des autorités françaises.
Le développement de la vie culturelle et éducative est extrêmement important pour la communauté polonaise. Ainsi, de nombreuses organisations, sociétés ou associations étaient actives, parmi lesquelles l’Association Sainte-Barbara, l’Association culturelle et éducative J. Piłsudski, l’Association de travail socioculturel, l’Association gymnique « Sokol », l’Association des tirailleurs, l’Association des travailleurs polonais en France, l’Association des réservistes et anciens militaires, l’Association éducative A. Mickiewicz et l’Association des commerçants et artisans. Il convient d’ajouter que la communauté locale, y compris les maires et les préfets, était invitée à toutes sortes de célébrations polonaises. D’un côté, l’État polonais craignait une assimilation importante, de l’autre, il s’agissait d’un élément indispensable des échanges culturels. Une initiative extrêmement importante de la communauté polonaise est la publication de journaux hebdomadaires, de quotidiens, grâce auxquels se forme le noyau de la presse polonaise avec des titres tels que : « Ognisko », « Robotnik Polski we Francji », « Wiarus Polski », « Narodowiec », « Głos Wychodźcy », « Kupiec Polski we Francji », « Polak we Francji ». Les plus grands périodiques polonais étaient « Wiarus Polski » et « Narodowiec ».
La vie paisible des expatriés sur le sol français a duré jusqu’à l’éclatement de la crise économique des années 1930. Dès lors, leur existence devient précaire. Le gouvernement français, afin de protéger le marché du travail pour ses propres citoyens, commence à introduire des restrictions permettant l’expulsion des étrangers. Le processus de licenciement massif des Polonais a duré jusqu’en 1936 mais il a atteint son apogée en 1934. Les nombreuses réémigrations vers la Pologne n’ont pas été du goût des autorités polonaises. Celles-ci tentaient de toutes leurs forces d’arrêter cette vague, mais sans succès. Le seul aspect positif de cette situation tragique était le soutien accordé par les Français qui leur assurait un transport gratuit jusqu’à la frontière polonaise. La situation des émigrants à l’époque était difficile et compliquée. Elle a suscité de l’anxiété et des émotions difficiles, en particulier chez les familles nombreuses, car dans la plupart des cas, ce sont elles qui ont eu du mal à économiser l’argent qu’elles avaient gagné.
Le gouvernement de Léon Blum, de 1936 à 1938, apporte un moment d’apaisement et den stabilisation temporaires en matière d’émigration. Les dernières années précédant la guerre sont marquées par un nouveau durcissement des autorités françaises sous la forme de nombreuses restrictions à l’égard des étrangers. Il convient d’ajouter que peu avant le début de la guerre, les émigrés polonais ont lancé eux-mêmes une campagne de recrutement de volontaires, face à l’inertie des autorités polonaises et françaises. Grâce à cette action, 274 volontaires et 32 volontaires féminines se sont présentés le 1er septembre. Cet engagement marque le début du recrutement de l’armée polonaise en France.
L’émigration polonaise en France dans l’entre-deux-guerres a constitué une communauté extrêmement forte et compacte. Elle a contribué à la reconstruction économique de l’État français. Elle a construit une vie socioculturelle, tout en veillant à l’éducation des plus jeunes. Toutes ces activités ont constitué une sorte de socle pour le maintien de l’identité polonaise.
Anna Ambrochowicz-Gajownik
Docteur en sciences humaines, spécialiste de l’histoire. Intérêts de recherche : histoire des relations franco-polonaises entre les deux guerres mondiales, histoire économique, émigration polonaise en France, service consulaire de la Seconde République.
czytaj też:
Dziś 3 września – ważna data dla Polonii francuskiej >>>
Zmarła Eugenia Wiśniewski – przedstawicielka Polonii z północy Francji >>>
Sto lat Polonii na Północy Francji >>>
Wojenne wspomnienia Edwarda Papalskiego z północnej Francji >>>
Edward Papalski – 92-letni działacz z północy Francji, który przekuwa marzenia w czyny >>>
Zbliża się wielkie francusko-polskie świętowanie >>>
Édouard Papalski ‒ activiste de 92 ans qui passe du rêve à l’action >>>
Dodaj komentarz