Rektor Notre Dame: dziękujemy Polakom za przywiązanie do katedry
fot. PR/polskiFR / YouTube Cathédrale Notre-Dame de Paris
Polacy mają w sercach katedrę Notre Dame, dziękujemy za wasze przywiązanie – mówi PAP rektor ks. Patrick Chauvet w drugą rocznicę pożaru tej najważniejszej świątyni Paryża. Nic nie wiemy o przyczynach pożaru kościoła, być może było to spięcie instalacji elektrycznej, ale wyjaśnienie tej sprawy zajmie lata – mówi.
„Katedra Notre Dame dla katolików to przede wszystkim dom Boga, dla katolików–paryżan to kościół-matka, a wszystkie inne kościoły w stolicy są podległe Notre Dame. Dla Francuzów Notre Dame jest historią naszego kraju” – mówi ks. rektor Chauvet w rozmowie z PAP.
Jako cud określa wyniesienie z płonącej świątyni korony cierniowej Jezusa, która po pożarze została przeniesiona do Luwru wraz ze wszystkimi skarbami Notre Dame. Ocalenie relikwii jest prawdziwym cudem – podkreśla rektor.
W katedrze odbywały się koronacje francuskich monarchów, a nawet koronacja Napoleona Bonaparte na cesarza, 26 sierpnia 1944 r. do świątyni na mszę przybył tryumfujący generał de Gaulle jako przywódca kraju i jego wyzwoliciel spod okupacji niemieckiej; w swoim kabriolecie machał on do tłumu na dziedzińcu Notre Dame – wylicza duchowny.
W trudnych chwilach dla naszego narodu Francuzi gromadzili się w Notre Dame, dlatego też czujemy, że katedra jest symbolem Francji – podkreśla ks. rektor Chauvet.
„Kiedy patrzyłem dwa lata temu na pożar katedry, czułem coś w rodzaju opętania, wielki ból, rozdarcie serca, zranienie” – wspomina.
Dziś podkreśla, że w ciągu dwóch lat, jakie minęły od pożaru, świątynia została zabezpieczona, a w ciągu kilku miesięcy rozpocznie się jej rzeczywista rekonstrukcja. Całkowitej odbudowy wymagają iglica Violett le Duc, szkielet katedry, a częściowo także dach.
Mamy nadzieję, że obietnica prezydenta (Francji) Emmanuela Macrona dotycząca zakończenia robót w 2024 r. zostanie spełniona – mówi ks. Chauvet.
„Zakończenie wszystkich prac konserwatorsko-rekonstrukcyjnych zajmie wiele lat, ale mamy nadzieję, że w 2024 roku będziemy mogli powrócić do katedry i modlić się w niej” – dodaje.
Na szczęście wnętrze katedry nie spłonęło, nie ma więc ryzyka, że zostałaby zrekonstruowana w stylu niezgodnym z oryginałem; katedra pozostanie miejscem kultu, a dach i iglica zostaną zrekonstruowane zgodnie z oryginałem. Witraże wymagają oczyszczenia, ale na razie nie jest to priorytet – wyjaśnia ks. Chauvet.
Polska kaplica pod wezwaniem Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej i świętego Germana, patrona Paryża, nie spłonęła w pożarze. Tu znajdowała się kopia obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej, przywieziona przez paulinów z jasnogórskiego sanktuarium, oraz relikwie św. Jana Pawła II.
Polacy mają w sercach paryską katedrę Notre Dame. Dziękujemy za waszą miłość. Jesteśmy bardzo przywiązani do polskich elementów w katedrze. Polacy są przywiązani do Notre Dame, a my jesteśmy przywiązani do Polski i do Jasnej Góry. Kaplica zostanie oczyszczona i nadal będzie wspaniała. Pomnik Jana Pawła II na czas robót został zabezpieczony jako dzieło sztuki i przeniesiony z miejsca przy katedrze. Wróci na nie po zakończeniu robót – wyjaśnia rektor.
„Spodziewamy się, że otwarcie katedry po zakończeniu prac rekonstrukcyjnych będzie znakiem ewangelizacji. Notre Dame nie jest tylko budowlą i elementem kultury, ale przede wszystkim domem Boga, świadectwem wiary i chrześcijańskim symbolem” – mówi ks. Chauvet.
„Nic nie wiemy o przyczynach pożaru Notre Dame. Być może było to spięcie instalacji elektrycznej. Być może. Potrzeba wiele lat na wyjaśnienie tej kwestii” – mówi rektor, zapytany o konkluzje ze śledztwa dotyczącego pożaru.
To już dwa lata
W czwartek mijają dwa lata od wybuchu pożaru w katedrze Notre-Dame w Paryżu. Płomienie zniszczyły wówczas m.in. dach świątyni oraz iglicę Viollet le Duc. Obudowa gotyckiej katedry wciąż znajduje się w tzw. fazie zabezpieczającej.
15 kwietnia 2019 r. pierwszy alarm pożarowy rozległ się o godzinie 18:20, katedra została ewakuowana w ciągu kilku minut. Ponownie alarm pożarowy zabrzmiał 20 minut później. Przed godz. 19 strażacy zlokalizowali ogień, który rozprzestrzenił się na dachu budowli.
W akcji gaszenia katedry wzięło udział około 400 strażaków. Pożar udało się ugasić około godz. 4. nad ranem następnego dnia. Tysiące paryżan gromadziły się wokół płonącej katedry, modląc się o jej uratowanie. W pożarze spłonął dach świątyni, a do atmosfery uwolnionych zostało 460 ton ołowiu.
Runęła iglica zbudowana w XIX wieku według projektu Eugène’a Viollet-le-Duca. Zniszczone zostały również fragmenty kamiennego sklepienia w nawie głównej, na jej skrzyżowaniu z transeptem oraz w północnej części transeptu, a także XIX-wieczne górne witraże w szczytach transeptu.
Z wnętrza płonącej katedry strażakom udało się wynieść relikwie, m.in. koronę cierniową Jezusa, przechowywaną w skarbcu katedry i dzieła sztuki. Od zawalenia uchroniły się obie wieże, a konstrukcja budynku pozostała nienaruszona.
Śledztwo, które rozpoczęto dzień po pożarze wykazało, że przyczyną pojawienia się ognia było spięcie w instalacji elektrycznej. Prezydent Emmanuel Macron już w dniu pożaru podczas przemówienia zapowiedział odbudowę katedry w 2024 r.
Obudowa świątyni podzielona została na dwie fazy: tzw. fazę zabezpieczania (przygotowawczą) trwającą od 16 kwietnia 2019 do końca lata 2021 z budżetem 165 mln euro oraz fazę rzeczywistej rekonstrukcji w celu przywrócenia jej architektury zewnętrznej, identycznej z oryginałem; iglicy Viollet-le Duc i pokrycia dachu. Etap ten rozpocznie się zimą 2021 i potrwa do roku 2024 włącznie.
Przez dwa lata robotnikom udało się usunąć uszkodzone części konstrukcji budowli i zabezpieczyć przed zawaleniem elementy uszkodzone, oprzyrządować budynek rusztowaniami, przeprowadzić inwentaryzację elementów wnętrza, jak również przenieść organy oraz dzieła sztuki, które podlegają konserwacji. Z budynku i placu usunięto setki ton gruzu.
Od września 2020 prowadzone są badania, jak oczyścić i przeprowadzić renowację kaplic Św. Ferdynanda i Notre-Dame de Guadalupe, które zostaną następnie przeprowadzone we wszystkich 24 kaplicach katedry.
Równolegle, od marca 2021, rozpoczęto konsolidację i umocnienie od strony wewnętrznej sklepień katedry, które potrwają do lata 2021.
Umowa między instytucją publiczną odpowiedzialną za konserwację i restaurację katedry Notre-Dame de Paris, a Biurem Badań Geologicznych i Górniczych (BRGM) zakłada poszukiwanie kamieni do odbudowy katedry, które potrwa do połowy 2021.Udało się już wybrać tysiąc kilkusetletnich dębów (połowę z lasów publicznych, a połowę z prywatnych Francji), które posłużą do renowacji iglicy, ram transeptu i przyległych przęseł. Wreszcie do lata zamontowana zostanie konstrukcja parasolowa na wysokości przejścia przez transept, która zapewni, że do katedry nie będzie dostawała się woda.
Zarządzający pracami odbudowy wskazują na hojność darczyńców. 340 tys. wiernych i instytucji ze 150 krajów zebrało 833 mln euro darowizn na odbudowę Notre Dame.
źródło: PAP
czytaj też:
Katedra Notre Dame dwa lata po pożarze – zdjęcia >>>
Dwa lata po pożarze – co z odbudową katedry Notre Dame? >>>
Udział Polaków w odbudowie katedry Notre-Dame >>>
Do odbudowy Notre Dame będą użyte ponadstuletnie dęby; ekolodzy protestują >>>
Bartosz Dajnowski z Chicago wśród ratujących Notre Dame de Paris >>>
Rok temu płonęła katedra Notre-Dame >>>
Pożar w katedrze Notre-Dame >>>
Dach ktory byl jak beton …co niektorzy katolicy wiedza wiecej niz jest to w mediach.