„Najpierw być, a potem jak być” – 186 rocznica powstania Związku Jedności Narodowej
„Polonez Chopina – Bal w Hôtelu Lambert”. Akwarela Teofil Kwiatkowski, 1849–1860, Muzeum Narodowe Poznań, fot. wikimedia
21 stycznia 1833 r. w Paryżu powstała organizacja o nazwie Związek Jedności Narodowej. Na czele działaczy, którzy ją utworzyli, stał książę Adam Jerzy Czartoryski. W tym miesiącu przeżywamy zatem 186 rocznicę tego wydarzenia. Warto zatrzymać się przez chwil kilka nad tym zdarzeniem, którego prekursorem był jeden z najbardziej wyjątkowych działaczy Wielkiej Emigracji.
Po upadku powstania listopadowego w październiku 1831 r., a nawet jeszcze w trakcie jego trwania, coraz liczniejsze grupy Polaków zaczęły z bólem serca opuszczać ojczyznę, uchodząc poza jej granice. Te ruchy migracyjne nazywamy Wielką Emigracją. Wśród krajów szczególnie chętnie przez nich wybieranych wyjątkowe miejsce zajmuje Francja. Jak czytamy we Wspomnieniach z roku 1848 i 1849. Część 2 autorstwa Juliusza Falkowskiego w 1832 r. we Francji było 5472 Polaków. W 1838 r. zanotowano spadek liczby polskich emigrantów, których na dzień 1 stycznia wspomnianego roku żyło nad Sekwaną nieco mniej, bo 5128.
Gdybyśmy mieli wymienić kilka innych krajów, do których udali się Polacy po tragicznym finale powstania listopadowego, to trzeba by wspomnieć o krajach niemieckich, Wielkiej Brytanii, Belgii, państwach skandynawskich, a nawet tak odległych jak USA, Algieria czy Turcja.
Wielki emigrant na Wielkiej Emigracji – książę Adam Jerzy Czartoryski
Zastępy Polaków udających się na emigrację naszpikowane były wielkimi patriotami, artystami i wszelkiej maści działaczami. Znalazł się wśród nich również książę Adam Jerzy Czartoryski, który w 1831 r. udał się do Wielkiej Brytanii, by już 2 lata później osiąść na stałe w Francji, a konkretnie w Paryżu. Ten urodzony 14 stycznia 1770 r. w Warszawie polityk, mąż stanu i działacz, spędził wiele lat na dworze carskim, będąc przyjacielem i jednym z głównych doradców cara Aleksandra I Romanowa. Nie zmienia to faktu, że był jednocześnie wielkim patriotą, a jego plan zakładał odbudowę całkowicie niepodległej Rzeczypospolitej u boku Rosji lub przynajmniej zjednoczenie wszystkich ziem polskich pod berłem cara. Nawet w czasie wojen napoleońskich stał konsekwentnie na stanowisku prorosyjskim będąc przeciwnikiem Napoleona. Na kongresie wiedeńskim zabiegał o jak najlepsze jego rozstrzygnięcia dla Polski. Polityka księcia Adama Jerzego nie miała jednak szczęśliwego rozwinięcia, gdyż wraz z wybuchem i upadkiem powstania listopadowego marzenia o budowaniu Polski u boku caratu prysły niczym bańka mydlana.
Powołanie do życia Związku Jedności Narodowej
21 stycznia 1833 r. w Paryżu z inicjatywy księcia Adama Jerzego Czartoryskiego on sam wraz z grupą działaczy powołał do istnienia Związek Jedności Narodowej.
Naczelną zasadą przyświecającą temu stowarzyszeniu było hasło: najpierw być, a potem - jak być.
Jego członkowie za główny cel swoich działań obrali powołanie do życia niepodległej Polski, nie skupiając się na szczegółach jej późniejszego funkcjonowania. Uważali, że dawne wzorce powstańcze trzeba teraz przekuć w działania zmierzające do nadania sprawie niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej możliwie największego rozgłosu. Liczono również na zaangażowanie Francji i Anglii w rozbicie jedności trzech mocarstw zaborczych: Prus, Austrii i Rosji.
Związek Jedności Narodowej wydał manifest, w którym określił jedynie najważniejsze reguły rządzące silną i niepodległą Polską, którą zgodnie z mottem stowarzyszenia trzeba było najpierw powołać do życia, a potem zatroszczyć się o jej kształt. Oto najważniejsze z nich:
- równość wszystkich obywateli wobec prawa
- każdemu obywatelowi będzie przysługiwało prawo do wyrażania poglądów i wyznawania wiary oraz wolność osobista
- wszelkie zabezpieczenie każdej własności prywatnej, nie tylko ziemskiej (m.in. chłopi mieli odtąd zyskać na własność dzierżawione działki, oczywiście za odszkodowaniem na rzecz ich właścicieli)
- silna władza wykonawcza
Nie ulega wątpliwości, że powyższe zasady były dość śmiałe i postępowe szczególnie w kontekście osoby postrzeganej za konserwatystę jakim był książę Czartoryski. Jednak po jakimś czasie niektóre z tych zasad odrzucono, uznając je za zbyt liberalne.
Analizując poglądy księcia Adama Jerzego trzeba przyznać, że stawiając w pierwszej kolejności na pracę organiczną i budowanie w Europie koalicji sprzyjającej sprawie polskiej nie odrzucał on ewentualnego powstania, które musiało jednak być przede wszystkim jak najlepiej przygotowane, a jego wybuch musiał nastąpić w odpowiednim momencie.
Im silniejszym w sobie będzie (ojczyzna Polska), tym pewniej potrafi korzystać z mogących się zdarzyć przyjaznych wypadków, tym pewniej (...) rachować może na obcą pomoc - uważał książę.
Hotel Lambert
W 1843 r. Adam Jerzy Czartoryski nabył paryską rezydencję Hotel Lambert. To właśnie od jej nazwy stronnictwo patriotyczno-liberalne skupione wokół księcia zaczęto nazywać właśnie Hotelem Lambert. To tam pojawiały się także największe osobistości polskiej Wielkiej Emigracji z Adamem Mickiewiczem, Juliuszem Słowackim, Fryderykiem Szopenem na czele. Bez wątpienia tę rezydencję można uznać za jedno z głównych miejsc emanujących polskością w trudnym okresie polistopadowym.
Wraz z upadkiem powstania styczniowego w 1864 r. działacze Hotelu Lambert, którym już wtedy przewodził syn Adama Jerzego – Władysław, skupili się na działaniach zmierzających do ochrony bogatego dorobku polskiej kultury. Duże zasługi w tym zakresie miało np. Towarzystwo Literackie i Biblioteka Polska, założone u boku Hotelu Lambert jeszcze w 1832 r.
W lipcu 2013 r. w budynku hotelu wybuchł pożar.
Spuścizna Związku Jedności Narodowej i Hotelu Lambert
Choć książę Adam Jerzy Czartoryski zmarł 15 lipca 1861 r. w Montfermeil pod Paryżem, jego dzieło nie poszło w zapomnienie. Nadal działał Hotel Lambert, który kontynuował swoją działalność jak wiemy również po upadku powstania styczniowego. Prekursor i czołowy działacz ZJN i Hotelu pozostawił po sobie wiele pism: rozprawy, pamiętniki, pisma polityczne, a nawet poematy i tłumaczenia dzieł antycznych. Książe Adam Jerzy był wielkim mecenasem kultury i sztuki.
Wielu przedstawicieli Wielkiej Emigracji nie zgadzało się z poglądami Czartoryskiego, ale mimo to książę cieszył się poważaniem i szacunkiem z racji dokonań, jakie uczynił dla ojczyzny. Nie da się zaprzeczyć, że jego zasługi oraz tych, którzy z nim współdziałali na emigracyjnej niwie, są czymś niezwykle ważnym w historii, nieraz bardzo trudnej, Rzeczypospolitej Polskiej.
Tekst powstał głównie w oparciu o informacje zaczerpnięte z portali: Histmag.org, Polskieradio.pl i Encyklopedia PWN.
Dodaj komentarz