Najlepsze miejsca na piknik w Paryżu
Fot. polskiFR
Piknikowanie we Francji jest czymś szalenie modnym i powszechnym. Paryżanie nie są w tym zwyczaju odosobnieni. Gdy tylko temperatura zaczyna wzrastać, nadsekwańskie nabrzeża i parki zapełniają się piknikującymi grupami ludzi. Oto subiektywny przewodnik, gdzie warto zorganizować piknik w Paryżu.
Parc des Buttes Chaumont
Park Buttes Chaumont / Wikimedia Commons
To jeden z najbardziej malowniczych paryskich parków, głównie ze względu na wzniesienia pozwalające podziwiać panoramę miasta. Park ten powstał w miejscu dawnego kamieniołomu, w 19 dzielnicy Paryża i zajmuje obszar niemalże 25 hektarów.
“Buttes Chaumont” – oznacza dosłownie tyle, co “łyse wzgórze”, choć w istocie miejsce to jest w tym momencie bardzo zadbane i bogate we wszelakie gatunki roślin. Park powstał za czasów Napoleona III, w 1867 roku, wedle projektów Jeana-Charlesa Alphanda.
Jednym z charakterystycznych elementów w założeniu jest usytuowana na szczycie wzniesienia okrągła świątynia Sybilli, zaprojektowana, wedle ówczesnej angielskiej mody ogrodowej, przez paryskiego architekta Gabriela Daviouda.
Świątynia Sybilli projektu Gabriela Daviouda / Wikimedia Commons
W parku mieści się też wysoko zawieszony most, o niesławnej nazwie “mostu samobójców”, który zaprojektował Gustave Eiffel.
Park Buttes Chaumont, most “samobójców” / Wikimedia Commons
Park ten jest bardzo rozległy, znajdują się tam rozliczne ławki, ale rozległe połacie trawy zachęcają do rozłożenia koca i ulokowania się na wzniesieniu z widokiem na miasto.
Dla tych, co wolą ulokować się w lokalu, w parku znajdują się bary i restauracje, w tym rustykalny Le Pavillon Puebla.
Nad wodą
Widok na Pont Neuf i wyspę Cité / Wikimedia Commons
W Paryżu wzdłuż Sekwany rozciąga się po obu stronach kamienne nabrzeże, jest to miejsce uwielbiane przez zarówno paryżan, jak i turystów. Najbardziej popularne miejsca to okolice wysp Cité i św. Ludwika, a także cypel w pobliżu Pont Neuf, czy okolice mostu Aleksandra. Piknikowaniu sprzyjają okoliczne bary, oferujące wygodne stoliki bądź leżaki, umiejscowione tuż nad wodą.
Alternatywnym pomysłem są kanały Ourcq i Saint-Martin – tam atmosfera jest bardziej lokalna, artystyczna. Można pograć w bule, czy mölkky. Paryska młodzież coraz częściej wybiera brzegi kanału Ourcq po stronie Bobigny. Jest tam mniej tłoczno i zdecydowanie bardziej “offowo”.
Jeszcze innym pomysłem może być Île de la Grande Jatte – wyspa znajdująca się na Sekwanie, jest oddalona od Paryża o 2 kilometry, administracyjnie należy z jednej strony do Levallois-Perret, z drugiej zaś do Neuilly-sur-Seine. Uwiecznił ją neoimpresjonistyczny artysta George Seurat w swoim obrazie “Niedzielne popołudnie na Wyspie Grande Jatte” (1884-1886).
George Seurat, Niedzielne popołudnie na wyspie Grande Jatte, 1884-1886, Art Institute of Chicago / Wikimedia Commons
Zupełnie współcześnie – Parc Martin Luther King
W Batignolles, w 17 dzielnicy na terenie, niegdyś zarezerwowanym pod budowę olimpijskiego miasteczka systematycznie powstaje nowe osiedle. Jego sercem jest rozległy park, noszący imię Martina Luthera Kinga. Jest to miejsce wyjątkowo malownicze, gdzie przez większość miesięcy kwitną kolejne rośliny.
Amatorzy gry w bule znajdą tu specjalnie przygotowane miejsca, przewidziano także rampy dla skaterów. W parku można także skorzystać ze źródeł z wodą mineralną (także gazowaną), są tu także toalety z przewijakami. Park jest miejscem idealnym dla rodzin z dziećmi.
Rampy w Parku Martina Luthera Kinga / paris.fr
U podnóży bazyliki Sacré-Cœur
Bazylika Sacré-Cœur jest jednym z ikonicznych zabytków Paryża, po wspięciu się na wzgórze Montmartre, z okolicy XIX wiecznej świątyni rozciąga się wspaniały widok na Paryż. Nic więc dziwnego, że rozpościerający się poniżej kościoła teren zielony jest regularnie wykorzystywany przez turystów i lokalnych mieszkańców. Uwaga! Tutaj, podobnie jak pod Wieżą Eiffela i nad Sekwaną, pojawiają się obnośni handlarze zimnymi napojami: piwem i winem – zwłaszcza to drugie nie bywa najprzedniejszej jakości. Teoretycznie we Francji nie można spożywać alkoholu na ulicy, jednak służby patrzą łaskawym okiem na osoby piknikujące w plenerze.
Dodaj komentarz