Kontrowersyjny “bukiet tulipanów” Jeffa Koonsa w Paryżu
fot. France24 (screen)
„Bukiet tulipanów” Jeffa Koonsa został zainaugurowany w piątek, 4 października. Znany amerykański artysta zaoferował swoje dzieło miastu Paryż, aby wyrazić poparcie narodu amerykańskiego dla paryżan po dramatycznych wydarzeniach z 2015 r. – donoszą paryskie merostwo oraz France24.
Kontrowersyjne dzieło amerykańskiego artysty Jeffa Koonsa, symbolizujące solidarność USA z Francją w następstwie ataków dżihadystów z 2015 r., zostało odsłonięte w piątek w Paryżu po tym, jak przez lata ta sprawa budziła sporo niejasności i skrajnych opinii.
Dzieło ostatecznie zainstalowano w pobliżu muzeum Petit Palais w centrum miasta.
Szczególnie poruszona licznymi świadectwami poparcia i przyjaźni wyrażonymi przez obywateli amerykańskich wobec paryżan i Francuzów po dramatycznych wydarzeniach z 2015 r., Jane Hartley, ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki we Francji w latach 2014–2017, poprosiła Jeffa Koonsa, aby zaoferował Paryżowi kultowe dzieło sztuki.
Uznany za jednego z największych współczesnych artystów, wielki przyjaciel Paryża i Francji, Jeff Koons (urodzony w 1955 roku) ucieleśnia historyczne przywiązanie Amerykanów do kultury francuskiej, jego prace są nasycone odniesieniami do historii i sztuki francuskiej.
„Bukiet tulipanów”, pomyślany przez artystę jako symbol pamięci, optymizmu i powrotu do zdrowia, to monumentalna i wyjątkowa rzeźba (o wysokości 12,62 metra) stworzona przez Jeffa Koonsa. Wyciągnięta ręka machająca bukietem kolorowych kwiatów reprezentuje akt dawania, a kwiaty są tutaj powszechnie związane z optymizmem, ponownym narodzeniem, witalnością natury i cyklem życia. Symbolizują życie, które trwa. Tak swoje dzieło opisał Jeff Koons w listopadzie 2016 r. Z drugiej strony ów bukiet ma też symbolizować stratę, która dotknęła rodziny ofiar.
Dodaj komentarz