170. rocznica śmierci Honoriusza Balzaca – co łączyło go z Polską?
Ewelina Hańska i Honoriusz Balzac, wikimedia (domena publiczna)
18 sierpnia 1850 r. zmarł Honoriusz Balzac (Honoré de Balzac). Zostawił po sobie polską wdowę, którą poślubił zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Jakie jeszcze polskie wątki znajdziemy w życiu wybitnego francuskiego pisarza?
Ci, którzy znali Balzaca, wiedzieli jak wielkim był tytanem pracy. Porzuciwszy karierę prawniczą wbrew woli rodziców został literatem i w szczytowych okresach literackiej weny pracował nawet kilkanaście godzin dziennie. Miał coraz więcej fanów w ojczyźnie, ale i poza jej granicami. Co ciekawe, w 1832 r. rozpoczęła się trwająca 18 lat korespondencyjna tradycja pomiędzy nim a pewną Cudzoziemką, fanką jego literatury. Początkowo właśnie jako Cudzoziemka podpisywała się niejaka Ewelina Hańska, z rodu Rzewuskich, prawnuczka Polki, królowej Francji, Marii Leszczyńskiej. W marcu 1850 r. w Berdyczowie Honoriusz i Ewelina dopełnili swoją znajomość, zawierając związek małżeński. Niestety Balzac był już wówczas bardzo poważnie chory i jak wiemy w sierpniu tego samego roku zostawił po swoim odejściu młodą wdowę.
Złośliwi mawiali, że Honoriusz kochał pieniądze Hańskiej, a ta z kolei jego sławę. Jednakże większość znawców tematu była innego zdania, widząc w tym polsko-francuskim związku coś bardzo pozytywnego i czarującego.
Ewelina Hańska była jedną z nader urodziwych córek Adama Rzewuskiego, który podobno korespondował z samym Wolterem. Wyszła za maż za Wacława Hańskiego, starszego od niej o 22 lata. W jednym z listów wysłała Balzacowi zdjęcie willi, w której mieszkali z mężem, a ten miał na to odpowiedzieć: “Nie wiedziałem, że Pani posiada Luwr”.
Ewelina i Honoriusz spotykali się w różnych miastach, dzięki czemu ich korespondencja nabrała nowego charakteru. Nawet mąż Eweliny polubił Balzaca. Warto przypomnieć, że korespondowanie ze znaną osobą nie było przypadkiem odosobnionym, gdyż wielu ludzi w tamtym okresie pisało listy do swoich idoli.
Po śmierci Wacława Hańskiego Ewelina i Honoriusz mogli wreszcie zacieśnić swoją znajomość, choć nie od razu było to możliwe, bo przyszła żona pisarza była poddaną caratu i ewentualny ślub pozbawiłby ją majątku.
W 1847 r. Balzac udał się w podróż do Imperium Rosyjskiego i zatrzymał się w posiadłości Hańskiej. Ciągle jednak nie była możliwa aranżacja małżeństwa. Doszło do niego dopiero w marcu 1850 r. Polka i Francuz pobrali się w Berdyczowie, a potem wyjechali do Paryża. Niestety ze zdrowiem Balzaca było coraz gorzej. Zmarł 18 sierpnia tego samego roku, a jego pogrzeb odbył się w parafialnym kościele Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego – Saint-Philippe-du-Roule (więcej >>>).
W 1995 r. pałac Hańskich w Wierzchowni na Ukrainie przemianowano na Żytomierskie Obwodowe Muzeum Honoriusza Balzaka.
Z czasów podróży Balzaca do majątku Hańskich zachowała się historyjka związana z restauracją “Pod Złotą Gęsią” w Gliwicach. Tam podobno zatrzymał się literat na posiłek. Pisarz miał być zdegustowany polskim jedzeniem; mięso postrzegał jako “tkaninę z grubych sznurów”.
Twórczość Balzaca zawitała oczywiście także do Polski znajdującej się pod zaborami. Cieszyła się uznaniem wielu naszych pisarzy. Doczekała się także tłumaczeń.
Widzimy zatem, że w życiu Balzaca wątek polski przewijał się w dość znaczący sposób, a jego centralnym punktem była Ewelina Hańska. Dziś oboje spoczywają na Père-Lachaise.
Źródła informacji: kuriergalicyjski.com, encyklopedia.pwn.pl, nowiny.gliwice.pl
Czytaj też:
Dodaj komentarz