Wigilia i Boże Narodzenie w Montmorency
Siostry serafitki z Montmorency relacjonują jak w tym roku spędziły Wigilię i Boże Narodzenie.
Wigilia 2020 roku – ograniczono do 6 osób obecność przy stole. Myśmy tradycyjnie spotkały się we wspólnocie z siostrami z Deuil la Barre i Montmorency zostawiając miejsce puste dla przybysza. Zaprosiłyśmy do nas na Wigilię Panią Polkę ze swoim pieskiem i księdza Polaka pallotyna. Po posiłku i odśpiewaniu kolęd udałyśmy się o północy wraz z siostrami z Deuil na pasterkę do Kolegiaty. Tam też spotkałyśmy siostry sercanki z Groslay.
Wkoło kościoła krążyło kilku uzbrojonych żołnierzy, którzy pilnowali naszego bezpieczeństwa.
Nadszedł czas narodzin Dzieciątka Jezus. Bóg kładzie się w ubogiej stajence naszej ludzkiej natury.
W naszych kaplicach i kościołach powstały wspaniałe szopki. Brali udział w ich budowie różni ludzie.
S. Elia będąc na wakacjach w sierpniu tego roku już malowała tło do szopki do Kolegiaty, do naszej kaplicy i do parafii ks. Guillaume Villatte w Plessis-Bouchard.
Nastrój Świąt w tym roku jest wyjątkowy, niepewność, odosobnienie i samotność ludzi starszych, choroby i na dodatek szczepionki.
Sens i istota Świąt zostaje niezmienna mimo sytuacji niesprzyjających naszemu życiu.
Pan jest, przyszedł jak każdego roku, a my zmuszeni zostaliśmy do postawienia sobie i światu kilka pytań dotyczących naszej egzystencji.
Dodaj komentarz