Parafia Grenoble-Echirolles zaprasza na Ekstremalną Drogę Krzyżową
fot. Pixabay.com
Parafia Polskiej Misji Katolickiej w Echirolles zaprasza chętnych do wzięcia udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Jest ona organizowana z nadzieją, że zbierze się odpowiednia liczba uczestników, którzy późnym popołudniem zdecydują się na wieczorną i nocną zarazem wspinaczkę po górach Vercors w masywie Alp mając w sercu potrzebę solidarności z cierpieniem Zbawiciela. Zapisy do udziału można wysyłać na adres parafiaechirolles@gmail.com. Na parafialnej stronie internetowej grenobleparafiapolska.blogspot.com pojawią się szczegóły wyprawy w grupie: dokładny czas, miejsce i detale do grupowego angażu chętnych. Należy zgłaszać się niezwłocznie.
Planowany dzień wydarzenia to piątek 29 marca w godzinach wieczornych. Pomimo nazwy trasa nie będzie zbyt wymagająca. Ks. proboszcz Mieczysław Pająk zakłada około 3-, 4-godzinny marsz w modlitewnym skupieniu i rozważaniu poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej.
Kapłan zachęca do wzięcia udziału:
Droga Krzyżowa w górach jest zupełną nowością w tutejszym miejscu. Tutaj w Alpach oprócz zawodów sportowych, turystycznych eskapad, czy plenerowo-krajoznawczych wypraw w góry nic podobnego raczej nie było organizowane.
Ks. proboszcz dodaje:
“Ekstremalna Droga Krzyżowa w górach okalających naszą parafię nawiązuje do tych już od lat organizowanych w Polsce, które w okresie Wielkiego Postu gromadzą zwłaszcza młodych pragnących wyrwać się ze swojej przysłowiowej kanapy czy fotela, rezygnujących w jakiś sposób ze strefy komfortu, gdzie jakże łatwo można w kościele, a czasami na ulicach wiosek i miast iść i medytować mękę Pańską. Młodzi chcą oderwać się od zgiełku, hałasu, codzienności, aby z dala od świata przeżyć formę pustynnych i kalwaryjskich zmagań naszego Pana, nie tyle może ze złym duchem, co z własną słabością. Taka Droga Krzyżowa ma zarazem wartość pokutnego wynagrodzenia przez własne zmęczenie, pot, niepewność i trud, które nocą w nieznanym terenie wzbudzają jakiś dodatkowy dreszcz emocjonalnego wyzbycia się pewności siebie i skupienia się na prawdziwej katordze i wspinaczce, którą podjął dla nas Chrystus Pan. Nie liczył On na luksus ani jakąkolwiek ulgę po drodze, ale w totalnym zatraceniu spodziewał się najgorszego na szczycie Kalwarii. Wiedział, że to wszystkim się opłaci, że Jego naśladowcy dobrze rozumujący sens Jego poświęcenia, pójdą po śladach znaczonych Jego krwią i potem w tryumfalnym pochodzie do zwycięstwa nad słabością i grzechem”.
Wszelkie informacje odnośnie do EDK można sprawdzać na stronie internetowej parafii >>>
Dodaj komentarz