szukaj
Wyszukaj w serwisie


“Kraina soli, balsamu i zwojów”, czyli rzecz o Morzu Martwym

Dariusz Długosz (Muzeum Luwru) / 18.11.2020
Dariusz Długosz (Muzeum Luwru)
Dariusz Długosz (Muzeum Luwru)

Historia sensacyjnych odkryć archeologicznych w grotach w pobliżu ruin Chirbet Qumran nad Morzem Martwym sięga początku 1947 r., kiedy to prawdopodobnie wiosną pewien młody beduin z arabskiego plemienia Taamire, o pseudonimie Mohammed edh-Dib (wilk po arabsku), poszukując swojej zaginionej owcy dokonał przypadkowego odnalezienia naczynia skrywającego tajemniczy zwój pergaminowy z nieznanym pismem i tekstem.


Pierwszym uczonym, który wtedy zidentyfikował najstarsze znane fragmenty hebrajskiego Starego Testamentu, był żydowski uczony polskiego pochodzenia, urodzony w Białymstoku, profesor Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, Eleazar Lipa Sukenik (1889 – 1953). Następnie jego syn, znany izraelski archeolog, Yigael Yadin, odkupił w Ameryce w 1956 r. pierwszych kilka odkrytych w grotach Qumran fragmentów manuskryptów biblijnych na rzecz Muzeum Izraela w Jerozolimie, gdzie w tzw. Sanktuarium Zwojów większość tych najstarszych pism Biblii Hebrajskiej jest obecnie przechowywana.

Pierwsze odkrycia zwojów biblijnych w grotach w okolicy ruin Qumran zapoczątkowały regularne wykopaliska archeologiczne w latach 1949 – 1957, którymi z ramienia Francuskiej Szkoły Archeologii i Biblii w Jerozolimie kierował dominikanin o. Roland de Vaux. W pionierskiej ekipie odkrywców ruin i grot w Qumran szczególnie wyróżnił się polski uczony Józef Tadeusz Milik (1922-2006), nazwany Polskim Champollionem z uwagi na swój unikalny geniusz w naukowej publikacji największej liczby tekstów odkrytych nad Morzem Martwym. Właśnie o. De Vaux i Milik byli m.in. autorami pierwszej tzw. hipotezy esseńskiej, która utożsamiała ruiny Qumran i zwoje biblijne z pobliskich grot z żydowską sektą esseńczyków, znanych z antycznych źródeł (historyk żydowski Józef Flawiusz i historyk rzymski Pliniusz Starszy), w okresie rzymskiej okupacji Judei epoki króla Heroda Wielkiego i początków chrześcijaństwa w Palestynie I wieku n. e.

Warto tutaj przypomnieć, że wszystkie z ok. 900 fragmentów tekstów, odkrytych nad Morzem Martwym, zostały już opublikowane w renomowanej serii oksfordzkiej pt. Discoveries in the Judaean Desert (40 tomów), ucinając liczne nieuzasadnione naukowo spekulacje o pochodzeniu i znaczeniu tych odkryć dla rodzącego się w Palestynie wczesnego chrześcijaństwa. Jednak po upływie lat i w związku z nowymi odkryciami archeologii nad Morzem Martwym, m.in. izraelskiej misji Y. Pelega i Y. Magena w latach 1993-2004, pierwotna hipoteza esseńska była kwestionowana lub modyfikowana, co zmieniło także obecne naukowe spojrzenie i interpretację ruin Qumran i innych odkryć wokół Morza Martwego, zarówno na jego zachodzie w Izraelu i na wschodzie w Jordanii. W polskiej literaturze biblijnej nie brakowało tłumaczeń zwojów z Qumran (m.in. autorstwa prof. Piotra Muchowskiego z UAM w Poznaniu), ale nie było dotychczas publikacji, która ukazywałaby kompleksowy i aktualny stan odkryć oraz badań archeologii nad osadnictwem w regionie Morza Martwego. Lukę te znakomicie uzupełnia nowa monografia pt. “Kraina soli, balsamu i zwojów” (Wydawnictwo Chromcon, Wrocław 2020), której autorem jest znany archeolog dr Jacek Konik, adiunkt w Akademii Finansów i Biznesu im. A. Gieysztora w Pułtusku oraz pracownik naukowy Muzeum Getta Warszawskiego, specjalista m.in. historii i archeologii starożytnego Izraela.

Dariusz Długosz (Muzeum Luwru)

Morze Martwe jest unikalnym w świecie akwenem, najniżej położonym na świecie (ok. 430 metrów poniżej poziomu morza), w którym kończy swój bieg biblijna rzeka Jordan. Ten niezwykle bogaty w liczne archeologiczne ślady starożytnego osadnictwa region intrygował już w starożytności dawnymi ruinami osad oraz monumentalnych pałaców i fortec rozrzuconymi wzdłuż wybrzeża i na sąsiadującej Pustyni Judzkiej oraz na Wyżynie Moabu w Jordanii. Historia badań archeologii została tu zdominowana przez jedno odkrycie ruin i zwojów biblijnych w Qumran na północnym-zachodzie Morza Martwego. Zbiór odkrytych tamże najstarszych fragmentów Pisma Świętego, datowanych od III w. p. n. e. do I w. n. e., okazał się unikalnym skarbem, niezwykle cennym dla naukowych badań historii hebrajskiego i aramejskiego Starego Testamentu!

Dalsze odkrycia kolejnych zwojów nad Morzem Martwym na południe od Qumran m.in. w grotach Wadi Murabba’t, Nachal Chewer i na Masadzie, tylko skupiły jeszcze mocniej uwagę uczonych na odkryciu ruin w Qumran oraz na poszukiwaniu dowodów potwierdzających lub kwestionujących tzw. hipotezę esseńską (m.in. odkrycia w Ein-Gedi i na Masadzie). Podobnie było także na wschodniej jordańskiej stronie Morza Martwego, gdzie wykopaliska podjęto dopiero w latach 70. i 80. XX wieku na terenie dawnej twierdzy króla Heroda Wielkiego, Macheront, znanej z epizodu ścięcia Jana Chrzciciela (Mt 14,3-9). Sytuację zmieniły na przełomie XX i XXI wieku wykopaliska izraelskie, m.in. Y. Hirschfelda na zachodnim wybrzeżu (ruiny Rujm el-Bahr, Ein-Feszcha i Nachal Arugot) oraz pierwsze kompleksowe badania osadnictwa w regionie Morza Martwego, gdzie uczeni australijscy, A. Crown i L. Cansdale, dokonali analizy starożytnych osad nie osobno, ale w ujęciu syntetycznym, chociaż nadal w odniesieniu do dominującego odkrycia zwojów biblijnych w Chirbet Qumran.

Aktualna analiza historii odkryć osadnictwa nad Morzem Martwym, dokonana przez dra Jacka Konika w monografii “Kraina soli, balsamu i zwojów”, stanowi nowatorskie i pełne studium jego struktury oraz lokalizacji. Nigdy dotąd nie pokazano tak owego zjawiska osadnictwa w dolinie Morza Martwego, jako działań przemyślanych i celowych, za którymi stali władcy Judei czasów dynastii hasmonejskiej i herodiańskiej, przed i w okresie rzymskiej okupacji. Jak dowodzi Autor liczne osiedla i rezydencje oraz twierdze królewskie, rozsiane na zachodnim i wschodnim brzegu Morza Martwego, mogły funkcjonować dobrze mimo niesprzyjającego suchego i pustynnego klimatu, dzięki unikalnemu i wysoce rozwiniętemu systemowi żeglugi i wymiany handlowej, a także dzięki specjalistycznej produkcji rolnej i rzemieślniczej. To one, korzystając z lokalnego i niezwykłego bogactwa zasobów mineralnych doliny Morza Martwego, zasilały finanse królów z dynastii hasmoneuszy i Heroda Wielkiego. Stąd także cezurą chronologiczną tej pracy od II w. p. n. e. do I w. n. e. obejmująca największy historycznie udokumentowany rozwój antycznego osadnictwa tego regionu.

Struktura tej niezwykle interesującej pracy odzwierciedla ogrom pracy dra J. Konika nad analizą potężnego materiału źródeł pisanych i bibliografii oraz wyników aktualnych wykopalisk archeologii nad Morzem Martwym. Autor przedstawia w rezultacie czytelnikowi pełny i niezwykle klarowny obraz dziejów osadnictwa w biblijnej krainie soli, balsamu i najstarszych zwojów biblijnych. Rozdział pierwszy (str. 17-32) ukazuje obraz niezwykłych warunków naturalnych i ich powolną acz stała ewolucję w dolinie Morza Martwego, m.in. unikalny klimat z upalnymi latami i łagodnymi zimami oraz fenomen nadzwyczajnego zasolenia jego wód pozwalający do dziś czytać gazetę podczas zanurzenia. Potem poznajemy w drugim rozdziale (str. 33-54) krótką, ale przejrzystą historię odkryć i wykopalisk archeologicznych w tym regionie, nieograniczoną tylko do słynnych odkryć zwojów biblijnych w Chirbet Qumran. Rozdział trzeci (str. 55-80) jest niezwykle instruktywny, gdyż analizuje w przystępny sposób wszystkie dostępne nam źródła historyczne dotyczące tej „Krainy spustoszenia i śmierci”.

Ostatni najbardziej obszerny rozdział pracy (str. 81-268) to już bardziej szczegółowa analiza osadnictwa nad Morzem Martwym w okresie od II w. p.n.e. do I w. n. e. , gdzie Jacek Konik prezentuje po raz pierwszy w polskiej biblistyce wszystkie najważniejsze odkrycia archeologii ostatnich lat na jego izraelskiej zachodniej stronie (Rujum el-Bahr, Chirbet Qumran, Ein-Feszcha, Chirbet Mazin, Ein el-Guweir, Ein el-Tuarbe, Ein-Gedi oraz Masada i Ein-Bokek) oraz na wschodnim jordańskim brzegu ( Segor, Chirbet Qazone, Macheront i Kalliroe-Baaru). Ogrom zebranego tutaj materiału i jego pełnej analizy archeologicznej oraz historyczno-biblijnej uzupełnia w tej publikacji bogata i aktualna bibliografia (str. 279-291), która pozwoli każdemu zainteresowanemu na pogłębione studia. Indeks nazw geograficznych (str. 307- 309) także pomoże w lepszej orientacji w trudnym terenie onomastyki Morza Martwego.

Wreszcie książka dra J. Konika zachwyca niezwykle bogatym materiałem ikonograficznym zgromadzonych tu 268 planów i rycin oraz zbiorem rzadkich archiwalnych zdjęć, a przede wszystkim serią nowych kolorowych fotografii Autora ilustrujących aktualny stan wszystkich stanowisk archeologii w dolinie Morza Martwego! Zatem należne słowa uznania za tak bogatą dokumentację fotograficzną, która z pewnością stanowi niekwestionowany walor tej pracy. Jak uważam prezentowana pierwsza pełna polska monografia starożytnego osadnictwa nad Morzem Martwym zainteresuje zapewne każdego badacza i studenta dziejów biblijnej krainy soli, balsamu i słynnych rękopisów odkrytych w Qumran i okolicy. Podobnie każdy pragnący pogłębionej wiedzy o ważnym historycznym i religijnym tle powstania Starego Testamentu sięgnie także po tę zaprawdę interesującą i klarowną opowieść o odkryciu ksiąg Pisma Świętego oraz dziejów biblijnego Izraela w epoce narodzin chrześcijaństwa. W konkluzji wypada jedynie przywołać opinię znanego polskiego biblisty ks. prof. Mariusza Rosika, wykładowcy na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, który tak ocenia pracę dra Jacka Konika „Autor… jest nie tylko teoretykiem piszącym w oparciu o opracowania, ale zna doskonale miejsca, w których spędził zapewne dużo czasu na badaniach”. Dla archeologa badającego dzieje Pisma Świętego i biblijnego Izraela lepszej rekomendacji nie potrzeba!

2 odpowiedzi na ““Kraina soli, balsamu i zwojów”, czyli rzecz o Morzu Martwym”

  1. Dariusz DLUGOSZ pisze:

    Szanowni Czytelnicy. Na prosbe dra Jacka Konika pragne sprostowac niezawioniony przeze mnie blad w powyzszej recenzji, ktory niestety poczynilo wroclawskie wydawnictwo jego pracy nt. historii antycznego osadnictwa nad Morzem Martwym. Otoz na okladce ksiazki “Kraina soli, balsamu i zwojow” widnieje jego bledna nazwa Wydawnictwo Chromcon. Rzeczywiscie nazwa edytora brzmi “Wydawnictwo CHRONICON”. Wszystkich zainteresowanych przepraszam za te niescislosc i oczywiscie polecam lekture tej monografii, ktora mozna zamowic : Wydawnictwo CHRONICON; email: wydawnictwo@chronicon.pl; tel. 606.412.330 (Pani Joanna Rosik). Lacze wyrazy pozdrowien dla Czytelnikow portalu Polski.fr i zycze pozytecznej lektury. Dariusz DLUGOSZ

  2. Wydawnictwo CHRONICON pisze:

    Szanowny Panie,

    uprzejmie dziękujemy za podanie właściwej nazwy naszego wydawnictwa. Niestety Pańskie sprostowanie wymaga kolejnego sprostowania! Logo Chroniconu na okładce jest oczywiście właściwe – CHRONICON. Litery w logotypie nawiązują do kroju liter z faksymile jednego z rękopisów średniowiecznej Kroniki Thietmara (co dobrze koresponduje z profilem naszego wydawnictwa).
    Myślę, iż w podobnej sytuacji najpierw przyszłoby mi jednak do głowy, że błędnie odczytałam logotyp (i w razie wątpliwości zajrzałabym jeszcze na strony redakcyjne, gdzie zapis jest już zupełnie oczywisty), zamiast podejrzewania wydawnictwa o… nieznajomość własnej nazwy.
    Jak to mówią, nieważne, co mówią, byleby było głośno i żeby tylko nie przekręcali nazwiska 😉
    Za recenzję bardzo dziękujemy, książkę serdecznie polecamy i do jej zakupu zapraszamy na naszą stronę http://www.chronicon.pl

    Z serdecznymi pozdrowieniami
    Joanna Rosik
    Wydawnictwo CHRONICON

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-18 00:15:13