Współsprawca zamachów we Francji z 2015 r. broni w sądzie pozostałych terrorystów
fot. Inactive_account_ID_249 z Pixabay
W czwartek, w drugim dniu procesu ws. ataków terrorystycznych w Paryżu w 2015 roku, jedyny żyjący zamachowiec Salah Abdeslam bronił swoich towarzyszy i pytał o ofiary wojny w Syrii. Abdeslam, który odmawia składania zeznań na temat ataków sprzed sześciu lat, wielokrotnie wchodził w konflikt z przewodniczącym składu sędziowskiego.
„Mohamed Amri, Hamza Hattou, Ali Oulkadi oddali mi przysługę. Ci ludzie są w więzieniu i nic nie zrobili!” – krzyczał Abdeslam, przywołując nazwiska oskarżonych o udzielenie mu pomocy w ucieczce do Belgii po zamachach.
Pytał oskarżycielskim tonem: „Czy ofiary w Syrii przemówią?”. Gdy przewodniczący wyłączył mu mikrofon, krzyknął: „Nie bądź samolubny”.
Abdeslam jest jedynym żyjącym członkiem grupy kierowanej przez terrorystów z dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS), którzy 13 listopada 2015 roku zabili 130 osób i ranili ponad 350 w Paryżu i pobliskim Saint-Denis.
Zamachowcy-samobójcy wysadzili się w powietrze przy stadionie Stade de France, ostrzelali z broni maszynowej tarasy sześciu restauracji i kawiarni w stolicy oraz dokonali masakry w klubie muzycznym Bataclan.
Wyrok w tym procesie karnym, największym w powojennej historii francuskiego sądownictwa, oczekiwany jest w maju przyszłego roku.
źródło: PAP
czytaj też:
Proces zamachowców we Francji; terrorysta stwierdził, że jest źle traktowany >>>
Dodaj komentarz