W związku ze śmiercią Nawalnego do MSZ Francji wezwano ambasadora Rosji

fot. unsplash.com

W związku ze śmiercią w łagrze rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego do MSZ Francji wezwano ambasadora Rosji – poinformował w poniedziałek wieczorem szef francuskiej dyplomacji Stephane Sejourne.

“Poprosiłem o wezwanie ambasadora Rosji dzisiaj o 18.30” – oznajmił minister spraw zagranicznych Francji.

“Reżim Władimira Putina po raz kolejny pokazał swoją prawdziwą naturę” – ocenił Stephane Sejourne podczas wizyty w Argentynie.

Źródło dyplomatyczne poinformowało agencję AFP, że ambasador Rosji został przyjęty we wskazanym czasie.

Rosyjskie służby więzienne poinformowały w piątek, że najważniejszy przedstawiciel opozycji Aleksiej Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na dalekiej północy. Nawalny miał “poczuć się źle” i “stracić przytomność”. Mimo wezwania pogotowia i prób reanimacji opozycjonista zmarł – utrzymywały służby więzienne.

W styczniu minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami przewidującymi łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.

źródło: PAP