Szef BBN: Polska przekonana o stabilności stanowiska Francji w sprawie wsparcia Ukrainy
fot. pixabay.com
Polska przygląda się wydarzeniom we Francji, gdzie odbędą się przedterminowe wybory do parlamentu, z uwagą, a jednocześnie z wiarą w stabilność jej stanowiska w sprawie wsparcia Ukrainy – powiedział PAP w środę szef BBN Jacek Siewiera podczas wizyty w Paryżu.
Minister przyznał, że decyzja prezydenta Emmanuela Macrona o rozwiązaniu parlamentu i rozpisaniu przedterminowych wyborów „budzi wiele pytań o przyszłość francuskiej sceny politycznej”. „Ten temat oczywiście również był dzisiaj poruszany” – dodał szef BBN, wypowiadając się po spotkaniu z doradcą wojskowym prezydenta Francji, generałem Fabienem Mandonem.
Jednak – podkreślił Siewiera – w tym wypadku „najważniejszym aspektem, który wymaga podkreślenia, jest właściwy konstytucyjny rozdział kompetencji” między ośrodkami władzy. „W przypadku Francji, podobnie jak i Rzeczypospolitej Polskiej, kwestie zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi i polityki zagranicznej to kwestie, które należą, we Francji nawet w większym stopniu, do głowy państwa, niż do rządu” – przypomniał szef BBN.
Dodał następnie: „W Polsce mamy doświadczenie burzliwej kohabitacji, która nie jest być może najłatwiejszą formą podejmowania decyzji w państwie, ale być może też dzięki temu te decyzje w przypadku Rzeczypospolitej są wykute w ogniu demokratycznej debaty, a przez to – odpowiednio trwałe”.
Siewiera podkreślił, że „sojusznicy, w tym Polska, zachowują przekonanie, że stabilność stanowiska Francji w zakresie wsparcia Ukrainy, ale także kontrybucji sojuszniczej w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, jest domeną głowy państwa i zwierzchnika sił zbrojnych”.
„Politykę zagraniczną i politykę bezpieczeństwa w tym zakresie prowadzi głowa państwa i Polska spogląda z uwagą, a jednocześnie wiarą w stabilność stanowiska Francji względem wsparcia Ukrainy” – podsumował szef BBN.
Prezydent Macron rozwiązał parlament i rozpisał przedterminowe wybory, które odbędą się 30 czerwca (pierwsza tura) i 7 lipca (druga tura). Największe wsparcie w sondażach – ok. 33 proc. – uzyskuje skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN). W razie utworzenia przez tę partię rządu doszłoby do kohabitacji, czyli współrządzenia prezydenta i premiera wywodzących się z odmiennych opcji politycznych; kadencja Macrona upływa w 2027 roku.
Zjednoczenie Narodowe, dawny Front Narodowy Marine Le Pen, w przeszłości miało związki z Rosją, a Le Pen ostro krytykowała w lipcu 2023 r. decyzję Macrona o przekazaniu Ukrainie pocisków manewrujących SCALP na wojnę obronną z Rosją.
źródło: PAP
Dodaj komentarz