Skandal w domach opieki we Francji po ujawnieniu przypadków maltretowania seniorów
fot. pixabay.com
Po publikacji książki na temat maltretowania pensjonariuszy domów opieki we Francji rośnie liczba skarg od rodzin seniorów. Rząd zapowiedział dokładne zbadanie sprawy, a media opisują systemowy problem niedoboru personelu w domach opieki.
Książka “Les Fossoyeurs. Revelations sur le systeme qui maltraite nos aines” (“Grabarze. Rewelacje o systemie, który źle traktuje naszych starszych”) dziennikarza Victora Castaneta opisuje nadużycia, do których dochodziło w domach opieki firmy Orpea. Wśród nich m.in. przymusową izolację pensjonariuszy, racjonowanie żywności, brak higieny, zaniedbywanie leczenia, brak poszanowania prywatności, tysiące przypadków upokarzania starszych osób przez personel, a nawet nadużycia seksualne i gwałty. Publikacja ukazała się pod koniec stycznia.
“To niezwykle poważane zarzuty” – powiedział w zeszłym tygodniu w parlamencie premier Francji Jean Castex, zapowiadając kontrole działalności i finansów placówek firmy Orpea w całym kraju. Rząd rozważy również podniesienie wymagań dla firm zajmujących się działalnością opiekuńczą – dodał premier.
Starość jest jednym z tabu naszych nowoczesnych społeczeństw skoncentrowanych na młodości, sukcesie, rozważających eutanazję i transhumanizm – pisze w poniedziałek w komentarzu redakcyjnym dziennika “Le Figaro” Laurence de Charette.
Zaznacza, że braki kadrowe i duża rotacja opiekunów w placówkach stały się problemem systemowym we Francji, który ignorowały kolejne rządy.
“Nasza babcia była przywiązana do krzesła podczas lockdownu, aby nie mogła wędrować po korytarzach. Teraz straciła mobilność i nie może już chodzić” – opowiedziała “Le Figaro” rodzina jednej z pensjonariuszek.
Policja prowadzi śledztwa w sprawie opisanych w książce nadużyć.
Spośród 7300 domów opieki we Francji oferujących około 600 tys. miejsc, połowę stanowią publiczne placówki, 29 proc. prowadzonych jest przez stowarzyszenia, a reszta to prywatne domy opieki.
Orpea prowadzi 1156 domów opieki w ponad 20 krajach świata.
źródło: PAP
Dodaj komentarz