Przed oficjalnymi obchodami Normandia wspomina 80. rocznicę lądowania aliantów
Plaże desantowe, fot. Autorstwa Operations Greenwood and Pomegranate Normandy July 1944 EN.svg: Philg88Derivative work: Hogweard - Operations Greenwood and Pomegranate Normandy July 1944 EN.svg, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=69750501
Pokazy ogni sztucznych, skoki spadochronowe, rekonstrukcje historyczne i odwiedzanie miejsc pamięci odbywało się w weekend w Normandii przed oficjalnymi obchodami w przyszłym tygodniu 80. rocznicy desantu aliantów podczas II wojny światowej.
Zanim 6 czerwca w Normandii zgromadzą się na oficjalnych uroczystościach przywódcy 25 państw i kombatanci, w wielu miejscowościach na północy Francji przypominane są wydarzenia sprzed 80 lat. Kulminacja tych wydarzeń nastąpiła w weekend, przy rekordowej – jak ocenia dziennik „Ouest-France” – frekwencji wśród odwiedzających.
Wystawy, pokazy filmów dokumentalnych, wycieczki z przewodnikiem, pokazy sprzętu wojskowego i spotkania z historykami – takie różnorodne imprezy będą trwać również w przyszłym tygodniu.
🎥 Dans une mini-série vidéo de quatre épisodes, « Ouest-France » raconte l’histoire de la Libération de la France, et de l’Europe, qui commence le 6 juin 1944. L’épisode 1 : https://t.co/IzqSmQThy2 pic.twitter.com/2WBUgIXlEN
— Ouest-France (@OuestFrance) May 28, 2024
Niedziela była dniem dwóch dużych pokazów spadochronowych. Pierwszy z nich odbył się w mieście Carentan, jednym ze strategicznych punktów operacji Overlord. Około 70 spadochroniarzy, ubranych w mundury stylizowane na te używane podczas wojny światowej, przybyło na pokładzie samolotów C-47. Skoki w Carentan przeprowadziła międzynarodowa ekipa cywilna składająca się m.in. z byłych żołnierzy.
W Mon Saint-Michel, gdzie znajduje się słynne opactwo Benedyktynów, udział w skokach wzięło około 350 spadochroniarzy amerykańskich, w tym z drużyn spadochronowych Golden Knights i Leap Frogs.
W Caen, leżącym u ujścia rzeki Orne do cieśniny La Manche, zacumowało kilka niewielkich jednostek pływających, które były używane w operacjach podczas II wojny światowej, a dziś są w rękach prywatnych w W. Brytanii.
Do Francji przybywają kombatanci; około 60-osobowa grupa przybyła ze Stanów Zjednoczonych do Paryża w sobotę. Jak podały linie lotnicze, najmłodszy z kombatantów ma 96 lat, najstarszy – 107.
Przesłaniem rozpoczynających się uroczystości i upamiętnień jest przekazanie obowiązku pamięci nowym pokoleniom, które dziś są świadkami nowej wojny na kontynencie, trwającej na Ukrainie – podkreśla w komentarzu agencja Associated Press.
źródło: PAP
czytaj też:
6 czerwca 1944, Normandia – Polacy tu byli podczas desantu >>>
Dodaj komentarz