Paryż: rozpoczął się proces w sprawie zamordowania księdza Jacquesa Hamela
Gérard/wikipedia
W Paryżu rozpoczął się 14 lutego proces czterech osób podejrzanych o udział w zabójstwie księdza Jacques’a Hamela. Trzej mężczyźni przebywający od pięciu lat w więzieniu, są oskarżeni o tworzenie organizacji przestępczej i współudział. Jako domniemany zleceniodawca zabójstwa jest oskarżony zaocznie Rachid Kassima, znany werbownik islamistów we Francji. Prawdopodobnie w 2017 roku został zabity w Iraku lub Syrii.
Szczegóły dotyczące pierwszego dnia procesu nie zostały na razie podane do wiadomości publicznej. Zakończenie procesu zaplanowano na 11 marca.
85-letniego ks. Hamela zamordowali 26 lipca 2016 roku dwaj młodzi islamiści, gdy sprawował Mszę św. w swoim kościele w Saint-Étienne-du-Rouvray koło Rouen. Oprawcy zadali mu 18 ciosów nożem. Ostatnim, śmiertelnym ciosem, podcięli mu gardło. Zamachowcy, którzy podali się za członków terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS), zostali zastrzeleni przez policję, gdy opuszczali kościół. Zbrodnia miała miejsce dwa tygodnie po zamachu terrorystycznym w Nicei, w którym zginęło 86 osób i odbiła się szerokim echem na świecie.
Papież Franciszek zezwolił na otwarcie procesu beatyfikacyjnego ks. Hamela. W kwietniu 2019 r. cała dokumentacja przygotowana w archidiecezji Rouen została przekazana do Rzymu.
Arcybiskup Rouen, Dominique Lebrun, który w procesie występuje jako oskarżyciel cywilny, powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Croix”, że wiadomość o otwarciu procesu na nowo wzbudziła w jego wspólnocie niepokój, gdyż w ludziach ożyła trauma z tamtego czasu. Wyraził jednocześnie nadzieję na sprawiedliwy wyrok dla osób powiązanych z zabójstwem. „Jaką karę wymierzy im społeczeństwo?” – pytał hierarcha. Dodał, że ważne jest, aby w sądzie zastanowić się nad fanatyzmem i motywami sprawców.
Przewodniczący wspólnoty muzułmańskiej w Saint-Étienne-du-Rouvray, a zarazem przewodniczący regionalnej Rady Islamskiej Górnej Normandii, Mohammed Karabila, zapewnił w rozmowie z „La Croix”, że od dnia zamachu „chrześcijanie i muzułmanie są razem”. Dodał, że myślami są z ofiarami i wyraził nadzieję, że proces sądowy przyniesie sprawiedliwość. Niestety, po takich atakach społeczność muzułmańska zawsze musi się usprawiedliwiać jako całość. „Obawy przed stygmatyzacją” są zawsze obecne.
źródło: KAI
czytaj też:
Siostra ks. Hamela: „Nie chcę zemsty, ale pragnę sprawiedliwości” >>>
Dodaj komentarz