szukaj
Wyszukaj w serwisie


Najważniejsze kraje europejskie wobec wojny

AH / 24.02.2025
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Wielkie państwa europejskie (Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy) w ciągu trzech lat wojny Rosji przeciwko Ukrainie niekiedy radykalnie zmieniały politykę wobec Moskwy. Pod względem wartości pomocy dla Ukrainy w stosunku do rocznego PKB państwa te są w tyle za mniejszymi krajami.


Stanowisko Włoch

Włochy popierają sankcje gospodarcze UE wobec Rosji i dostarczają Ukrainie broń i sprzęt wojskowy. Rząd premier Giorgii Meloni deklaruje, że będzie kontynuował tę pomoc. Dotąd przyjął i zrealizował dziesięć dekretów o pomocy wojskowej, a w przygotowaniu jest jedenasty. Zawartość dekretów i szczegóły pomocy wojskowej nie są ujawniane. Wiadomo jedynie, że Włochy dostarczyły razem z Francją dwa systemy obrony przeciwlotniczej SAMP/T, kolejno w 2023 i 2024 roku. Sprzeciwiały się przy tym użyciu przekazywanej broni poza terytorium Ukrainy.

Przez lata opinia publiczna we Włoszech była uważana za bardziej sympatyzującą z Rosją ze względu na kontakty historyczne, gospodarcze i kulturalne. Meloni jeszcze w 2021 roku, gdy jej partia Bracia Włosi była w opozycji, mówiła, że Rosja broni wartości europejskich i chrześcijańskich. Jednocześnie Rosja nigdy nie zajmowała ważnego miejsca w polityce zagranicznej Włoch, które bardziej skupiają się na integracji europejskiej i basenie Morza Śródziemnego, a w samym NATO koncentrują się na kierunku Europy Południowej.

Według danych Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii (stan na koniec grudnia 2024 roku) wartość całkowitej pomocy przekazanej Ukrainie to 2,622 mld euro (0,115 proc. PKB Włoch), a pomocy wojskowej – 1,373 mld euro (0,07 proc. PKB).

Stanowisko Wielkiej Brytanii

Wielka Brytania jako pierwszy kraj podpisała z Ukrainą, 12 stycznia 2024 roku, dwustronne porozumienie w kwestii bezpieczeństwa, mówiące o długofalowych dostawach broni. Idea takich porozumień pojawiła się po szczycie NATO w Wilnie w 2023 roku, gdy Kijów nie otrzymał formalnego zaproszenia do NATO; sprzeciwiły się temu USA i Niemcy. Członkowie G7 zadeklarowali wówczas zamiar negocjowania z Ukrainą dwustronnych porozumień o zobowiązaniach, ale nie gwarancjach, w sferze bezpieczeństwa, tj. o dostawach uzbrojenia i innego wsparcia. W umowie z 2024 roku Wielka Brytania zobowiązała się m.in. do dalszego wspierania Ukrainy dostawami broni i sprzętu.

16 stycznia 2025 roku Wielka Brytania podpisała z Ukrainą kolejne porozumienie, o stuletnim partnerstwie. Przewiduje ono pogłębienie współpracy obronnej, w tym rozwój sił zbrojnych i współpracy przemysłów zbrojeniowych, wzmocnienie ukraińskiego systemu zamówień obronnych i transfer technologii w celu wspólnej produkcji uzbrojenia, a także koordynację działań Ukrainy ze standardami NATO. Londyn zapowiedział przekazanie Kijowowi pomocy wojskowej o wartości co najmniej 3 mld funtów rocznie do roku 2030/2031.

Według danych Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii wartość całkowitej pomocy przekazanej Ukrainie to 14,8 mld euro (0,509 proc. PKB Wielkiej Brytanii), a pomocy wojskowej – 10,068 mld euro (0,346 proc. PKB).

Stanowisko Niemiec

Wojna była szokiem dla Niemiec, których polityka opierała się na angażowaniu Rosji i zakładaniu, że można to robić poprzez rozwój więzi gospodarczych i dyplomację. Przed lutym 2022 roku ponad połowa niemieckiego importu gazu pochodziła z Rosji, a dostawy te były jednym z elementów dobrobytu gospodarczego. Na postrzeganie Rosji wpływało też poczucie odpowiedzialności za II wojnę światową i obawa przed ewentualnym konfliktem z Moskwą. Niemniej, kanclerz Olaf Scholz pod koniec lutego 2022 roku uznał inwazję na Ukrainę za punkt zwrotny i zapowiedział nową erę w polityce zagranicznej, a także dostawy broni dla Kijowa. Niemcy zaczęły zwiększać te dostawy od czerwca 2022 roku. W koalicji rządzącej nie było jednak całkowitej zgodności w tej sprawie, ze względu na obawy przed pogłębianiem konfliktu z Rosją. Scholz nie zdecydował się na dostarczenie Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus.

Sam charakter relacji niemiecko-rosyjskich zmienił się zasadniczo w ciągu trzech lat. Jednak w Niemczech rośnie zmęczenie wojną, obawy o dalszą eskalację i koszty gospodarcze dla kraju – podkreślało w grudniu 2024 roku Niemieckie Stowarzyszenie Polityki Zagranicznej (DGAP). Berliński think tank wskazywał, że – poza zapotrzebowaniem na zwiększenie odstraszania – nie odbyła się w Niemczech debata o nowej strategii wobec Rosji.

16 lutego 2024 roku Niemcy, w ślad za Wielką Brytanią i Francją, podpisały z Ukrainą umowę o współpracy w sferze bezpieczeństwa. Przewiduje ona długoterminowe wsparcie dla rozwoju ukraińskiego sektora bezpieczeństwa i pomoc finansową. W odróżnieniu od umów zawartych przez Londyn i Paryż, które wspominały o poparciu dla akcesji Ukrainy do NATO, Berlin zadeklarował jedynie wsparcie dla euroatlantyckich aspiracji Kijowa.

Według danych Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii wartość całkowitej pomocy przekazanej Ukrainie to 17,262 mld euro (0,436 proc. PKB Niemiec), a pomocy wojskowej – 12,612 mld euro (0,319 proc. PKB).

Stanowisko Francji

Francja uważała relacje z Rosją za ważne ze względu na więzi historyczne i kulturalne, a prezydent Emmanuel Macron był zwolennikiem strategicznego dialogu z Rosją. Po inwazji na Ukrainę nastąpił zwrot w tej polityce, niemniej jeszcze w czerwcu 2022 roku Macron powiedział w wywiadzie prasowym, że nie należy “upokarzać” Rosji, by po zakończeniu walk można było znaleźć rozwiązanie dyplomatyczne. Wiosną 2023 roku Macron na konferencji GLOBSEC w Bratysławie mówił już o trafności ostrzeżeń krajów Europy Wschodniej przed Rosją.

Francja, podobnie jak Wielka Brytania i USA, a w odróżnieniu od Niemiec, przekazała Ukrainie pociski dalekiego zasięgu – SCALP/Storm Shadow. 16 lutego 2024 roku podpisała z Ukrainą dwustronne porozumienie o zobowiązaniach w sferze bezpieczeństwa. Paryż, który w 2008 roku sprzeciwił się wejściu Kijowa do NATO, teraz wyraża poparcie dla takiej akcesji.

W marcu 2024 roku Macron był pierwszym z przywódców państw UE, który nie wykluczył możliwości wysłania sił europejskich na Ukrainę i wezwał kraje europejskie do “strategicznego zrywu”. Według doniesień medialnych Francja i Wielka Brytania, dwa kraje europejskie posiadające broń jądrową, rozważają projekt takich sił rozjemczych.

Zgodnie z danymi Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii wartość całkowitej pomocy przekazanej Ukrainie to 4,89 mld euro (0,178 proc. PKB Francji), a pomocy wojskowej – 3,497 mld euro (0,127 proc. PKB).

W podsumowaniu z grudnia 2024 roku danych o pomocy dla Ukrainy przekazanych w ciągu trzech lat wojny kiloński Instytut podkreśla, że jeśli chodzi o wartość tej pomocy nie w liczbach, a w stosunku do PKB danego kraju z 2021 roku (roku przed wojną), to najwięcej przekazały nie wielkie państwa, lecz kraje skandynawskie i Europy Wschodniej. Przodują Estonia i Dania, gdzie współczynnik ten wynosi 2,5 proc. PKB.

źródło: PAP

 

czytaj też: >>> W katedrze Notre Dame modlono się za Ukrainę <<<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2025-03-29 00:15:13
Skip to content