Minister obrony Francji: “Nie damy się wciągnąć w eskalację”
fot. pixabay.com
Francja nie da się wciągnąć w jakąkolwiek formę eskalacji na Ukrainie, zwłaszcza nuklearnej – tak minister ds. ził zbrojnych Francji Sébastien Lecornu wypowiedział się w niedzielę po rozmowie telefonicznej z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, który miał powiedzieć, że Ukraina rzekomo mogłaby przygotować prowokację z użyciem tzw. brudnej bomby. Szojgu rozmawiał także z ministrami obrony USA, Wielkiej Brytanii i Turcji.
Francuski minister przekazał, że rozmowa odbyła się z inicjatywy Szojgu. Dodał, że Francja potwierdziła swoje pragnienie osiągnięcia pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
W wydanym po rozmowie oświadczeniu Lecornu podał również, że planuje wkrótce rozmowy ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem.
Jak przekazała strona rosyjska, Szojgu zadzwonił w niedzielę także do ministrów obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace’a, USA Lloyda Austina i Turcji Hulusiego Akara.
Jak poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony, w rozmowie z Wallace’em Szojgu twierdził, że Wielka Brytania i Zachód ułatwiają Ukrainie realizację planu eskalacji działań wojennych. „Minister (Wallace) obalił te twierdzenia i ostrzegł, że takie zarzuty nie powinny być wykorzystywane jako pretekst do dalszej eskalacji” – podkreślono.
Według agencji Reutera, także podczas tej rozmowy strona rosyjska mówiła, że Ukraina rzekomo może przygotować prowokację z użyciem “brudnej bomby”. Jak podkreślono, Szojgu nie przedstawił na to żadnych dowodów.
Celem brudnej bomby jest rozsianie materiału radioaktywnego po trafieniu w cel, a przez to doprowadzenie do promieniotwórczego skażenia terenu.
Rosyjski minister rozmawiał też z szefem Pentagonu. Jak podkreśla AFP, była to ich druga rozmowa w ostatnich dniach i trzecia od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
źródło: PAP
czytaj też:
Meloni rozmawiała z Macronem: pilnie potrzebne odpowiedzi na wysokie ceny energii >>>
Dodaj komentarz