szukaj
Wyszukaj w serwisie


Miłość silniejsza niż więzienie

Family News Service / 30.11.2021
Zygmunt III Waza, fot. wikimedia (domena publiczna)
Zygmunt III Waza, fot. wikimedia (domena publiczna)

W XVI-wiecznej Szwecji miały miejsce wydarzenia, które ukazały niezwykłą moc więzi małżeńskich i to, że rodzina jest ważniejsza niż wszystko, a prawdziwa miłość pokona i zniesie bardzo wiele. Jest tu także silny polski wątek.


Był rok 1563. Szwedzki król Eryk XIV, mający objawy choroby psychicznej, postanowił uwięzić królewicza Jana, który był mężem siostry polskiego króla Zygmunta Augusta – Katarzyny Jagiellonki. Oskarżył go o zdradę. Para książęca przebywała w zamku Åbo i tam została oblężona. Próba zdobycia rezydencji trwała dwa tygodnie, po których obrońcy musieli się poddać. Jan i Katarzyna trafili do zamku Gripsholm jako więźniowie.

Tutaj dochodzimy do sedna sprawy: słudzy Eryka podobno proponowali Katarzynie opuszczenie męża i ucieczkę do Polski. A ona im na to: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela!”. Tym samym młodzi małżonkowie towarzyszyli sobie wiernie w niewoli i byli dla siebie wielkim oparciem.

Właśnie w tym trudnym czasie urodziła im się córeczka Izabela, ale wkrótce zmarła. Z kolei 20 czerwca 1566 r. para doczekała się kolejnego dziecka – był to chłopczyk, któremu nadali imię Zygmunt. Znamy go jako późniejszego króla – Zygmunta III Wazę, który do dziś dumnie stoi na słynnej warszawskiej wieży.

Niewola Jana i Katarzyny oraz ich synka trwała cztery lata. Na skutek przewrotu w państwie odzyskali wolność, a ich prześladowca – król Eryk XIV – trafił do zamku, w którym oni przebywali.

Niebawem Jan został nowym królem Szwecji jako Jan III, a po latach, jak wiemy, królem Polski został Zygmunt.

Postawa Eryka XIV zapewne nie była odosobniona w dziejach. Jakże wiele razy zdarzało się, że opresyjny charakter rządów nie pozwalał, aby jednostki i rodziny czuły się godnie i mogły się rozwijać pomimo tych niesprzyjających okoliczności. Przypadek Jana i Katarzyny pokazuje natomiast, że więzi małżeńskie i rodzinne często okazują się silniejsze niż jakiekolwiek czynniki zewnętrze, silniejsze niż wszystko i wszyscy, którzy starają się utrudnić lub uniemożliwić normalne życie.

Poza tym jak wiemy Katarzyna miała wybór: mogła opuścić męża; ba, mogła nawet powrócić do ojczyzny, ale nie zrobiła tego, bo wiedziała, że siła przysięgi, którą przed Bogiem złożyła mężowi, nie może się ugiąć przed czymkolwiek albo przed kimkolwiek. Znamienne, że o ile niektórzy traktują swoje małżeństwo jak więzienie, Katarzyna dobrowolnie przyjęła więzienie, aby być z mężem.

Jak dobrze wiemy, wytrwałość małżonków została nagrodzona: wyszli na wolność, a Jan objął rządy w państwie. Warto zawsze trwać w małżeństwie pomimo wszystko, bo prędzej czy później zostanie to nagrodzone.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-11-25 00:15:12