„L’Obs”: kontrowersje wokół wysokości francuskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy

fot. pixabay.com

Wysokość francuskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy jest przedmiotem dyskusji – pisze francuski tygodnik „L’Obs”. O ile rząd mówi o ponad 3 mld euro, to kiloński instytutu rejestrujący pomoc dla Kijowa ma wątpliwości co do podawanych przez Paryż danych.

W połowie lutego Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski podpisali dwustronną umowę o bezpieczeństwie. Prezydent Francji zapowiedział wówczas do 3 mld euro pomocy dla Kijowa do końca 2024 roku.

Przy tej okazji Pałac Elizejski poinformował, że łączna francuska pomoc dla Ukrainy wyniosła w 2022 roku 1,7 mld euro, a w 2023 roku – 2,1 mld euro.

Jak zauważa „L’Obs”, to dużo więcej niż wynika z wyliczeń niemieckiego Instytutu Badań Gospodarki Światowej w Kilonii (IfW), który zbiera i publikuje dane na temat pomocy dla Ukrainy.

Według aktualnych danych instytutu, francuska pomoc militarna dla Kijowa wyniosła do tej pory 635 mln euro, co umieszcza Francję dopiero na 16. miejscu w tym zestawieniu, za takimi państwami, jak Niemcy, Polska czy Litwa.

„L’Obs” przypomina, że w listopadzie we Francji opublikowano raport parlamentarny, według którego wsparcie wojskowe Paryża dla Kijowa wyniosło 3,2 mld euro, z czego 1,7 mld w postaci transferów broni.

„Pomimo dogłębnej analizy (…) trudno nam zrozumieć, w jaki sposób uzyskano dane liczbowe zawarte w raporcie” – napisał IfW, który wyliczył wojskowe wsparcie Francji dla Ukrainy na koniec października 2023 roku na poziomie 540 mln euro.

Według instytutu, francuski system wykorzystuje do obliczeń wartość odtworzeniową, a nie rzeczywistą sprzętu. IfW podaje za przykład haubice TRF1, wysłane przez Francję na Ukrainę, które zostały wyprodukowane w latach 80.

„Stosowanie wartości odtworzeniowych oznacza, że te stare haubice nie są wyceniane według ich rzeczywistej ceny, ale według ceny zupełnie nowej haubicy najnowszej generacji zakupionej dla armii francuskiej jako zamiennik” – pisze kiloński instytut.

Według Leo Peria-Peigne’a, badacza Francuskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (IFRI), wycena starych transporterów opancerzonych VAB jak nowych wielozadaniowych transporterów Griffon jest skandaliczna.

„Ministerstwo nie kupiło żadnego dodatkowego sprzętu, te pojazdy i tak wychodziły z użycia” – twierdzi ekspert, cytowany przez „L’Obs”.

W poniedziałek francuskie ministerstwo obrony poinformowało, że wartość sprzętu wojskowego dostarczonego Ukrainie przez Francję od lutego 2022 roku wynosi 2,615 mld euro; Paryż ponadto przekazał 1,2 mld euro do Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju (EPF).

Łącznie więc – jak poinformowano – wartość wsparcia wynosi ponad 3,8 mld euro, w okresie od 24 lutego 2022 roku (czyli rozpoczęcia inwazji rosyjskiej na pełną skalę) do końca 2023 roku.

źródło: PAP

 

czytaj też:

Resort obrony Francji: od początku wojny przekazaliśmy Ukrainie sprzęt o wartości 2,6 mld euro >>>