“Le Monde”: społeczność afgańska we Francji rośnie, ale jest podzielona
fot. Amber Clay z Pixabay
Około 45 tys. Afgańczyków mieszka oficjalnie we Francji, gdzie otrzymali azyl. Jest to społeczność etnicznie podzielona, ale jej liczba wzrasta. Nielegalnie w kraju może przebywać o wiele więcej osób pochodzenia afgańskiego – pisze w piątek dziennik „Le Monde”.
Od trzech lat Afgańczycy stali się pierwszymi beneficjentami prawa do azylu we Francji. Od 2018 roku Urząd Ochrony Uchodźców i Bezpaństwowców (Ofpra) otrzymuje nieco ponad 10 tys. wniosków rocznie od Afgańczyków.
Opfra przyznała 5500 azylów w 2018 r., 6244 w 2019 r., 7494 w 2020 r. Afgańczycy stanowią prawie jedną czwartą ogólnej liczby obcokrajowców przyjętych do Francji w 2021 r.
Ofpra opiekuje się łącznie 34 902 Afgańczykami: 8109 jako uchodźcami (uciekającymi przed prześladowaniami), 26 793 znajduje się pod tzw. ochroną uzupełniającą.
“Od 1980 do 2010 roku Francja przyjmowała każdego roku od 100 do 200 Afgańczyków, od roku 2014 od 400 do 700″ – informuje Delphine Rouilleault, dyrektor generalna stowarzyszenia France Terre Asile i dodaje, że obecnie spodziewa się “dużych napływów ludności z Afganistanu”.
Azyl był oferowany m.in. w związku początkiem wycofywania wojsk z Afganistanu i Syrii. Kryzys doprowadził do pierwszego napływu migrantów do Europy, zwłaszcza do Niemiec, Szwecji i Norwegii. Od 2018 r obserwowaliśmy wtórne przepływy wewnątrz Unii Europejskiej. Wielu przybyło, aby złożyć drugi wniosek o azyl we Francji po odrzuceniu wniosku w kraju, do którego przybyli wcześniej – przypomina Rouilleault.
Około 45 tys. Afgańczyków ma obecnie pozwolenie na pobyt – podaje francuskie MSZ, ale do tej liczby należy dodać osoby o nieuregulowanym statusie. Ambasada Afganistanu w Paryżu nie odpowiada na pytania mediów. Prezes Amitie franco-afghane Etienne Gille szacuje populację afgańską we Francji na około 100 tys. osób rozproszoną po całym kraju, głównie w dużych miastach, zwłaszcza w regionie paryskim.
Amanullah Qudratullah, który był dealerem samochodów w Afganistanie, w 2019 roku otworzył restaurację Afghan Best Food w XVIII dzielnicy Paryża, która integruje Afgańczyków z całego regionu stołecznego Ile-de-France. Klienci restauracji korzystają z okazji doładowania telefonów, inni wymieniają się wiadomościami z kraju.
Regularnie informują się o sytuacji w Afganistanie za pośrednictwem smartfonów, korzystając z aplikacji takich jak TikTok i serwisów informacyjnych, takich jak BBC w afgańskich dialektach.
Integracja jest trudna dla nowo przybyłych. Osoby, które uzyskają ochronę, podpisują republikańską umowę integracyjną z francuskim Urzędem ds. Imigracji i Integracji (OFII), obejmującą naukę języka francuskiego - wyjaśnia dyrektor generalny OFII Didier Leschi.
Populacja afgańska we Francji „obejmuje duży odsetek słabo wyszkolonych ludzi, o stosunkowo niskich standardach edukacyjnych, często nie czytających i nie piszących we własnym języku. Utrudnia to proces integracji, dostęp do zatrudnienia i samodzielność” – dodaje Leschi cytowany przez dziennik „Le Monde”. „Istnieje większa trudność z integracją niż w przypadku innych narodowości w nauce kodeksów, w uwzględnianiu tego, kim jesteśmy społecznie, w szczególności w relacjach między mężczyznami i kobietami” – podsumowuje Leschi.
Pewien Afgańczyk został niedawno ukarany grzywną za dotykanie kobiecej piersi w metrze. Powiedział sędziemu, że nikt w OFII nie powiedział mu, że nie powinieneś tego robić – dodaje Leschi.
„Ci, którzy mówią trochę po francusku, idą do cateringu” – wyjaśnia tłumacz Jan Kakar, który przyjechał do Francji w 2008 roku i został naturalizowany w 2020 roku.
“Nie mamy zorganizowanej afgańskiej diaspory we Francji” – wyjaśnia Chekeba Hachemi, 47-letni założyciel stowarzyszenia Wolny Afganistan. “Były tu i ówdzie małe wspólnoty, takie jak w Lyonie czy Nantes, ale jesteśmy społeczeństwem, które integruje się powoli” – dodaje Hachemi.
Pojawiła się wśród imigrantów afgańskich rywalizacja etniczna, co jest nowym zjawiskiem - mówi Hachemi. Tego nie było jeszcze w latach 80. – dodaje.
“Afgańczycy dzielą się na Pasztunów (większość w kraju ojczystym i we Francji), Tadżyków, Hazarów i Uzbeków” – przypomina Hachemi.
źródło: PAP
czytaj też:
Macron rozmawiał z Bidenem i Putinem o Afganistanie >>>
Wypowiedź Macrona wywołała polemikę na temat przyjmowania afgańskich uchodźców >>>
Dodaj komentarz