Jedna osoba nie żyje po zawaleniu się mostu w okolicach Tuluzy
screen BFMTV
Jedna osoba nie żyje po zawaleniu się w poniedziałek rano mostu łączącego dwie miejscowości w pobliżu Tuluzy na południu Francji. Do rzeki wpadła ciężarówka i dwa samochody osobowe. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa.
Metalowa konstrukcja łączący Mirepoix-sur-Tarn i Bessieres, ok. 25 km na północny wschód od Tuluzy, runął do rzeki Tarn w poniedziałek około godziny 8.10 rano.
Wskutek zawalenia się mostu do rzeki wpadł samochód ciężarowy i dwa osobowe. Zginął 15-latek podróżujący jednym z pojazdów.
Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Możliwych dalszych ofiar poszukują nurkowie i 80 strażaków. Region patrolują dwa śmigłowce. Wiele osób uznaje się na razie za zaginione.
Według dziennikarzy regionalnego dziennika “La Depeche du Midi” na most wjechała ciężarówka o wadze przekraczającej dopuszczalny limit.
EN DIRECT – Un pont suspendu s'effondre à Mirepoix-sur-Tarn, au nord de Toulouse: Le Ministère de l'Intérieur explique sur Twitter que "les services de l'Etat sont mobilisés depuis ce matin sous l'autorité du préfet pour porter secours aux victimes" https://t.co/LtKGXZ1TZz
— Jean Marc Morandini (@morandiniblog) November 18, 2019
Most o długości 152 metrów i szerokości 5 metrów został wybudowany w 1935 roku, a odnowiony w 2003 roku przez radę departamentu Haute-Garonne. Lokalne władze zapewniają, że konstrukcja przeprawy była regularnie kontrolowana, a poniedziałkowy wypadek tłumaczą „ogromnym porannym ruchem na moście”.
We Francji znajduje się 200-250 tys. mostów. Według wstępnych szacunków służb ok. 30 proc. z nich wymaga remontu.
Dodaj komentarz