szukaj
Wyszukaj w serwisie


Historyk we Francji: Odłożenie wizyty brytyjskiego monarchy we Francji jest kolejnym znakiem ogólnego upadku kraju

AH / 24.03.2023
fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Niezdolność Francji do honorowania swojej tradycji witania brytyjskiego monarchy jest kolejną oznaką ogólnego upadku kraju, który przejawia się w wielu formach – twierdzi na łamach dziennika „Le Figaro” historyk i eseista Maxime Tandonnet.


Autor nazywa przełożenie wizyty Karola III „policzkiem, który nie ma żadnego precedensu”. „Z pewnością Francja, w której tylko w nocy z 23 na 24 marca 450 policjantów i żandarmów zostało rannych (liczba ta daje miarę chaosu), nie jest w stanie zapewnić wizyty Karola III w normalnych warunkach bezpieczeństwa” – ocenia Tandonnet.

Podkreśla też, że stolica pokryta jest stertami śmieci, a stan kraju nie pozwala na to, „by wizyta odbyła się w kontekście godnym historii francusko-brytyjskiej”. Autor obwinia o to wszystkie strony sceny politycznej, a także związki zawodowe.

Jak twierdzi Tandonnet, w przeszłości wizyty monarchów brytyjskich, jak ta Jerzego VI w 1938 r. czy jak w przypadku kilku wizyt Elżbiety II podczas jej długiego panowania, były zawsze „wydarzeniami zarówno dyplomatycznymi, jak i symbolicznymi, mobilizującymi opinię publiczną”.

„Przyjmowanie brytyjskich monarchów we Francji zawsze było powodem do dumy dla narodu francuskiego. Francja, która nie miała króla od 1848 r., witała brytyjskiego monarchę stojącego na równi z prezydentem Republiki jako następcą francuskich władców” – pisze historyk.

Ponadto wskazuje on na ogólny upadek Francji na kilku płaszczyznach: dług publiczny na poziomie 3 bln euro, masowa deindustrializacja, gwałtowny wzrost przemocy, wzrost ubóstwa w wyniku inflacji, duże bezrobocie, kryzys służby zdrowia, utrata kontroli nad granicami, osłabienie sektora jądrowego i niski poziom szkolnictwa.

„Kryzys demokracji jest w pełnym rozkwicie, w ostatnich wyborach parlamentarnych wzięło udział zaledwie 46 proc. (uprawnionych). Obecny klimat buntu wyraża nieufność Francuzów wobec klasy politycznej, którą obwiniają za arogancję i pogardę, a w szczególności za to, że nie słucha ich w sprawie reformy emerytalnej” – pisze Tandonnet. „Nikt nigdy nie odzyskał kraju bez szczerego poparcia i szacunku narodu” – dodaje.

Jak poinformował w piątek Pałac Elizejski, wizyta brytyjskiego króla Karola III we Francji, która miała rozpocząć się w niedzielę, została przełożona z powodu protestów przeciwko reformie emerytalnej w całym kraju.

Karol III wraz z małżonką Camillą miał przebywać we Francji od niedzieli do środy, skąd następnie miał udać się do Niemiec. Wizyta w Niemczech odbędzie się zgodnie z planem.

źródło: PAP

 

czytaj też:

Prezydent Francji Emmanuel Macron w Brukseli: Nie ustąpię przed przemocą >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-11-25 00:15:12