Francuscy producenci ostryg żądają odszkodowań
fot. pixabay.com
Francuscy producenci ostryg chcą odszkodowań w związku z wprowadzonym w grudniu zakazem sprzedaży skorupiaków z powodu ich skażenia. Oskarżają też władze o zaniedbania sieci kanalizacyjnych, będących prawdopodobnym źródłem skażenia wód w północnej Francji.
Hodowcy ostryg wyjaśniają, że przestarzałe rury kanalizacyjne podczas opadów deszczu zatruwają lokalne wody. „Wszyscy od lat wiedzą, że istnieje problem z sieciami kanalizacyjnymi, które podczas opadów ulegają przepełnieniu. W tej kwestii jesteśmy spóźnieni o 40 lat. Proszę sobie uświadomić, że na niektórych odcinkach znajdują się rury betonowe, bez łączeń!” – mówi agencji AFP wiceprezes stowarzyszenia hodowców z Kraju Loary Frederic Moulin, który musiał zutylizować ponad 26 ton swoich ostryg.
Ponad 50 hodowców, głównie firm rodzinnych z 18 stref hodowli w kraju, musiało zutylizować ostrygi, zgodnie z nakazem władz wydanym przed Bożym Narodzeniem, kiedy to zazwyczaj ostrygi są podawane na świąteczne kolacje. W strefach hodowli zlokalizowano źródła skażenia norowirusem, powodującym zapalenia żołądka i jelit.
Hodowcy ostryg zamierzają domagać się odszkodowań. Według wstępnych szacunków wartość start wynosi 8 mln euro, ale ostateczne dane będą znane pod koniec miesiąca – wskazują hodowcy.
źródło: PAP
Dodaj komentarz