30 parlamentarzystów we Francji protestuje przeciw projektowi nowej ustawy imigracyjnej
fot. pixabay.com
Około trzydziestu deputowanych różnych partii zaprotestowało przeciwko projektowi nowej ustawy imigracyjnej i wezwało rząd do podjęcia „pilnych i humanistycznych środków” w celu uregulowania pracy nielegalnych pracowników w zawodach, w których brakuje rąk do pracy.
Rząd pracuje nad ustawą imigracyjną, która budzi kontrowersje w szczególności parlamentarzystów lewicy i ekologów. Celem ustawy, która ma być gotowa na jesieni, jest m.in. zaostrzenie warunków przyznawania zezwoleń na pobyt i pracę imigrantów we Francji.
W liście otwartym opublikowanym w poniedziałek w dzienniku „Liberation” deputowani partii ekologicznych, socjaliści, komuniści, ale także centryści z MoDem, grupy Liot oraz partii prezydenckiej Renesans wzywają rząd do działań, które uregulują pobyt osób nieposiadających zezwoleń na pobyt we Francji.
„Ci nieudokumentowani pracownicy wnoszą wkład w gospodarkę i życie społeczne naszego kraju” – możemy przeczytać w tekście listu otwartego. Sygnatariusze listu żądają także „przywrócenia prawa do pracy osobom ubiegającym się o azyl”, ponieważ projekt ustawy imigracyjnej wymaga odczekania sześciu miesięcy, zanim osoby ubiegające się o azyl będą mogły ubiegać się o zezwolenie na pracę.
Zdaniem analityków rząd, któremu brakuje bezwzględnej większości w parlamencie, będzie musiał wykorzystać kontrowersyjny art. 49.3 konstytucji w celu przyjęcia nowego prawa imigracyjnego. Artykuł ten pozwala na przyjmowanie ustaw poza ścieżką parlamentarną.
W minionym tygodniu francuskie media informowały, że prezydent Francji Emmanuel Macron rozważa poddanie kwestii imigracji pod referendum. W wywiadzie dla tygodnika „Le Point” Macron podkreślił, że chce „znacznie ograniczyć imigrację”, co jest postulatem politycznym francuskiej prawicy.
Temat migracji został poruszony również na spotkaniu Macrona z liderami partii politycznych, które miało miejsce pod koniec sierpnia. Zostało ono zorganizowane w celu przełamania impasu politycznego w kraju.
W 6-stronicowym liście prezydenta, podsumowującym dyskusję, poruszono m.in. sprawę ewentualnego referendum ws. imigracji. Rozwiązanie to zostało poparte przez prawicę, w tym Republikanów (LR) oraz Zjednoczenie Narodowe (RN) Marine Le Pen.
źródło: PAP
czytaj też:
Marsylia: Nie żyje 24-latka trafiona zabłąkanym pociskiem we własnym domu >>>
Dodaj komentarz