szukaj
Wyszukaj w serwisie


W Osny przed Najświętszym Sakramentem

Ks. dr Alexandre Pietrzyk SAC / TS / AH / 03.07.2024
Osny, fot. serafin.over-blog.fr
Osny, fot. serafin.over-blog.fr

Tradycyjnie w pierwszą niedzielę lipca, w tym roku 7 lipca, w Osny we Francji odbędzie się kolejny Zjazd Polonii. To wydarzenie, które odbyło się już prawie 80 razy, organizowane przez środowisko pallotyńskie. W ramach przygotowania do tego Zjazdu kilka słów refleksji byłego przełożonego Regii Miłosierdzia Bożego pallotynów we Francji ks. Aleksandra Pietrzyka.


Panie Jezu, minął dzień bardzo znaczący. Odprawiałem Eucharystię z kazaniem. Znajomi ludzie wpływają pozytywnie na każdego z nas. Słowo Boże nadaje specyficzny wymiar każdemu eucharystycznemu spotkaniu. Odżywa wiara, duch napełnia się miłością, a serce nadzieją. Wszyscy posunęli się w latach, a młode pokolenie w młodości. Nowy kraj, nowe horyzonty, rozsupłane perspektywy wirują w przestrzeni kaplicy. Bóg jest młodością miłości…

Ks. Alexandre Pietrzyk SAC, fot. BP KEP

Przechadzka w zieleni niezmęczonych liści odświeża pamięć. Wracają wydarzenia lat, ludzie, których życie toczy się dalej. Płynąca rzeka zdaje się przeczyć stojącej wodzie w stawie. Ryby są tutaj bezpieczne, kaczki żywią się każdą okruszyną chleba, gęsi uczą młode pisklęta samodzielności. Nutrie niepewnie zaglądają po starych norach swych poprzedników… jedynie ptaki gwarzą od rana do nocy; poranne i wieczorne koncerty zagłuszają uniesione w powietrzu samoloty. Czasem metalowe dźwięki kół kolei opowiadają refren wijących się gadów. Cisza nocna to bal komarów, chrabąszczy… i rozbawionych jaskółek; jazgot kół motorów użytkowników autostrady i zgrzyt hamulców gumowych kół przypomina o zmęczeniu kierowców. Bawi się nieboskłon życiem tej planety; przyćmiony blask księżyca dodaje intymności całej naszej dolinie. Rano wraz z promieniami słonecznymi przebija budzik przyrody; słońce raduje serca ludzi dobrej woli. I każdy na swój sposób wielbi Boga; jedni lubią pracować, drudzy korzystają z dobroci serca rodziców, a starsi przyjaciele mają świadomość i poczucie spełnienia swoich obowiązków.

Żywy organizm domaga się tego, co służy biologicznym potrzebom życia. Jakże radosne jest poranne, niedzielne życie; konieczność rozejmu z przyrodą, jak z wodą na przykład, czy ze zwierzętami, których mięso zamieniamy w kalorie życia… a chleb? Uśmiecha się do nas łanami różnorakich zbóż….

Ubrani w słoneczne kolory, niesiemy strój do kaplicy… Niedzielna rewia mody przed Panem w Tabernakulum dokonuje się w każdą niedzielę i święta. Tę różnorodność charakterów dopełnia wielobarwność tembra naszych głosów; unoszące się alikwoty są swego rodzaju pieśnią-pieniem dnia.

Po Eucharystii spotykamy się ponownie, by wypić kielicha informacji o rożnoprocentowym nasileniu wydarzeń, kłopotów minionych dni. Razem jest raźniej słuchać wzajemnych baśni i tragedii, komedii i kabaretów codzienności. Potem każdy idzie albo pogłębić wiarę, albo więź we właściwy sobie sposób.

Obiad we wspólnocie jest celebracją naszej tożsamości. Od ukłonów po modlitwę czynimy powinność naszej kulinarnej sztuki, a więc jemy z apetytem wszystko, co jest na stole. Wymiana myśli dotyczy tak kultury ducha, jak i sociopolitycznych wydarzeń czy religijnych spostrzeżeń. Obiad to znak wspólnoty, przyjaźni, które wyznaczają nasze wrażliwości w wielu przypadkach codziennego życia.

Hora sancta – to przywilej misjonarzy na całym świecie, a także i naszych… Sjesta… Często zakłócona innymi wyzwaniami.

Telefony, informacje dopływają szczególnie w czasie popołudnia. Są one różne, dobre i mniej bolące, ale wszystkie wymagają empatii. Tutaj widać nasze relacje z innymi, tak z rodziną, jak i z parafianami czy przyjaciółmi. Czasem odezwie się zatroskana pani doktor, innym razem ktoś szuka adresu do przyjaciół.., ktoś opowie swój ból w rodzinie…

Wieczór to przyroda usypiająca tak swe pisklęta, jak każdego z nas!
Modlitewne ramy wieczornych psalmów, jak i porannych dają przystęp Słowu Bożemu do serca każdego z nas. Ta rozmowa z Bogiem jest niezwykle istotna i wzruszająca. Oddajemy Bogu wszystko, co dobre, jak i nasze zaniedbania. To jeszcze nie rachunek sumienia!

To podsumowanie wybrzmi inaczej w Komplecie… Poprośmy też Panienkę na dobranoc o szczęśliwą noc…

Dom w Osny, fot. dzięki uprzejmości ks. dra Alexandre’a Pietrzyka, byłego superiora Księży Pallotynów

 

czytaj też:

Jakie atrakcje czekają na uczestników 79. Zjazdu Polonii w Osny? >>>

Kończąc pobyt w Afryce i… zapraszając do Osny >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-21 00:15:12