W Kruszynie koło Włocławka trwa akcja “Polska pod Krzyżem” – łączą się też Polacy we Francji
fot. Pixabay.com
Pielgrzymi z całego kraju tłumnie przybywają na lotnisko Włocławek-Kruszyn, gdzie o godzinie 10.45 rozpoczęła się akcja modlitewna “Polska pod Krzyżem”. Podkreślają, że czują potrzebę obrony krzyża, który ich zdaniem jest nad Wisłą atakowany – donosi PAP. Po południu Koronką do Bożego Miłosierdzia rozpoczyna się główna część uroczystości.
Akcja modlitewna odbywa się w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Główne uroczystości odbywają się w Kruszynie k. Włocławka, ale każdy może włączyć się do niej w swoim miejscu zamieszkania – przy krzyżu misyjnym, przydrożnym czy kapliczce. Na lotnisku w Kruszynie o 10.45 zawiązano wspólnotę, o godzinie 11.00 rozpoczął się Różaniec. Na miejscu są już tysiące wiernych, a kolejni przybywają. Punktami kulminacyjnymi będą popołudniowa Msza święta oraz wieczorna Droga Krzyżowa.
Popołudniowy program wydarzenia przedstawia się następująco:
15:00 – Koronka do Bożego Miłosierdzia.
15:15 – Msza Święta wraz z uroczystym wniesieniem relikwii Krzyża Świętego.
17:30 – Konferencja: ks. Dolindo Ruotolo oraz Joanna Bątkiewicz-Brożek.
18:30 – Przerwa.
20:00 – Droga Krzyżowa.
22:00 – Adoracja Najświętszego Sakramentu.
03:00 – Zakończenie Adoracji i Msza Święta z niedzieli (Święto Matki Bożej Bolesnej)
Na lotnisku stanął 12-metrowy drewniany krzyż. Organizatorzy przewidują, że w kulminacyjnym momencie może się pod nim zgromadzić nawet 100 tysięcy ludzi, a w całym kraju i za granicą akcja może przyciągnąć nawet kilkaset tysięcy wiernych.
Również Polacy we Francji pragną się łączyć z rodakami w tym szczególnym dniu.
Organizatorami “Polski pod Krzyżem” są diecezja włocławska i Fundacja Solo Dios Basta, która wcześniej organizowała m.in. “Różaniec do granic” i “Wielką pokutę”. Wydarzenie “Polska pod Krzyżem” ma być wypełnieniem testamentu duchowego św. Jana Pawła II, który w 1997 r. wzywał do obrony krzyża “od Tatr aż do Bałtyku”.
Papież Jan Paweł II podczas czwartej pielgrzymki do ojczyzny, 7 czerwca 1991 r., odprawił mszę na lotnisku we Włocławku-Kruszynie. Ojciec Święty w homilii m.in. wspomniał ks. Jerzego Popiełuszkę, którego ziemskie życie zakończyło się 19 października 1984 r. we Włocławku. Integralną częścią ołtarza był kilkunastometrowy krzyż. Papież poświęcił metalowo-szklaną konstrukcję jako przyszły pomnik upamiętniający męczeńską śmierć ks. Popiełuszki. Krzyż-pomnik stanął w pobliżu tamy, gdzie funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa zmaltretowanego kapłana wrzucili do Wisły. Uroczystość odsłonięcia i pobłogosławienia pomnika odbyła się w siódmą rocznicę śmierci księdza, a przewodniczył jej prymas Polski kardynał Józef Glemp.
“Mówi się dziś dużo o miłosierdziu, a zapomina się o mówieniu o bożej sprawiedliwości. Trzeba do tego wrócić. To są dwie rzeczywistości, które trwają obok siebie. Pan Bóg jest miłosierny dla grzesznika, o ile ten go o to poprosi. Jeżeli nie, pozostaje dla niego sprawiedliwość boża. To trzeba także rozumieć i o tym nauczać” – stwierdził Dokowicz z Fundacji Solo Dios Basta.
Podkreślał, że gdy człowiek uzna i zrozumie swój grzech, to Pan Bóg “wysypuje przed nim skarby Kościoła”.
“Wtedy Pan Bóg pokazuje moc Ducha Świętego, obcowanie świętych, głębię Pisma Świętego. To wszystko się otwiera, gdy człowiek wybiera tę drogę” – mówił Dokowicz.
W swoim świadectwie Dokowicz przedstawiał pielgrzymom zgromadzonym na lotnisku we Włocławku drogę, którą prowadził go Pan Bóg. Mówił o filmach dokumentalnych i reportażach, które współtworzył, podejmujących problemy eutanazji, aborcji, opętania czy opowiadające o działaniu Ducha Świętego we współczesnym świecie. Wskazał, że była to “niezwykła przygoda”.
“Okazało się, że Pan Bóg jest naprawdę wczoraj, dzisiaj i na wieki taki sam. Okazało się, że to, co znamy z kart Dziejów Apostolskich dzieje się dzisiaj. Okazało się, że my jesteśmy wezwani do tego, żeby w imię boże służyć z mocą Ducha Świętego Kościołowi, służyć ludziom. (..) To był dla nas piękny czas umocnienia Duchem Świętym, jego obecnością, nawiązania z nim relacji, której wielu katolików nie ma przez całe życie” – mówił Dokowicz.
#LechDokowicz udzielił wywiadu tygodnikowi katolickiemu #Niedziela "…święty (Jan Paweł II) proroczo stwierdzał, że współczesnym zagrożeniem nie są czołgi i więzienia, ale demoniczne pokusy…" https://t.co/H5KwGbVDAR pic.twitter.com/XmGvMt8kK2
— POLSKA POD KRZYŻEM, WŁOCŁAWEK – KRUSZYN (@krzyzem) August 17, 2019
Organizator “Polski pod Krzyżem” zwracał uwagę na to, że nie zaznają pokoju kraje i narody, które nie wyrzekną się grzechu, w których prawodawstwie nadal będą przepisy umożliwiające aborcję czy eutanazję. Przekonywał, o niezwykłej mocy modlitwy, od której wszelka działalność na rzecz życia powinna w jego ocenie się rozpoczynać.
“Staram się do was mówić wszystko, co mam w sercu, niczego nie ukrywać. Chyba wielu z nas czuje, że spotykamy się w czasie niezwykłym, w czasie przełomu. Bardzo wielu ludzi na świecie odwraca się do Pana Boga plecami. Całe narody podejmują decyzję o apostazji. Ustanawia się prawa przeciwne prawom bożym. Tworzy się systemy, w których ludzie są zabijani w świetle prawa i zgodnie z prawem. To wszystko plus grzech indywidualny nas wszystkich, moralna degradacja, to coś, co musi człowieka wierzącego napawać lękiem, obawą o to, co się stanie z tymi wszystkimi, których kochamy, a którzy są daleko od Boga” – powiedział Dokowicz.
Akcja modlitewna “Polska pod Krzyżem” odbywa się także w wielu parafiach w całej Polsce i za granicą. Pozostają one w łączności duchowej ze zgromadzonymi na lotnisku k. Włocławka.
Wydarzenia można także śledzić przez internet.
Główne źródło: PAP
Dodaj komentarz