Paryż: zwierzchnik UKGK upamiętnił ofiary Hołodomoru
Kolejka po chleb za dewizy, Torgsin Charków 1932, fot. wikimedia (domena publiczna)
W niedzielę, 3 listopada, w ramach oficjalnej wizyty we Francji, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) wziął udział w uroczystej ceremonii pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu upamiętniającej ofiary Hołodomoru – Wielkiego Głodu w latach 1932-1933 i bojowników o wolność Ukrainy.
Upamiętnienie ofiar Hołodomoru podczas wizyty arcybiskupa większego kijowsko-halickiego Światosława Szewczuka podkreśliło potrzebę pamięci o tragicznych kartach ukraińskiej historii i zjednoczenia w walce z wszelkimi przejawami totalitaryzmu i agresji.
Zwierzchnikowi UKGK towarzyszył ambasador Ukrainy we Francji, Wadym Omelczenko, administrator apostolski eparchii św. Włodzimierza UKGK, biskup Hlib Łonczyna, księża oraz przedstawiciele ukraińskich organizacji pozarządowych.
Mianem Wielkiego Głodu (po ukr. Hołodomor) określa się klęskę głodu, jaka na początku lat trzydziestych ogarnęła niemal cały ówczesny ZSRR, ale która największe spustoszenie wywołała na obszarze sowieckiej Ukrainy. Była ona skutkiem przymusowej kolektywizacji rolnictwa, narzucanej przez kierownictwo partii komunistycznej i władze państwowe, a następnie bezwzględnego ściągania przez rząd narzuconych chłopom obowiązkowych, nieodpłatnych kontyngentów dostaw artykułów rolnych ponad możliwości produkcyjne wsi.
Według różnych ocen głód z lat 1932-33 spowodował śmierć od co najmniej 3,3 do 6-7 mln ludzi, a jeśli dodać do tego podobne, choć nie tak wielkie, klęski głodu z 1921-23 i 1946–1947, to życie straciło wówczas około 10 mln mieszkańców Ukrainy. Tam też Wielki Głód uważany jest obecnie za ludobójstwo.
Tragedia ta, wywołana każdorazowo przez kolektywizację, dotknęła również wiele innych rejonów ZSRR, np. Kubań, Powołże, Zachodnią Syberię i Kazachstanie. Największe jednak rozmiary osiągnęła na Ukrainie, którą władze sowieckie uważały za najbardziej „nieposłuszną” i oporną wobec władz komunistycznych i prowadzonej przez nie polityki przymusowej kolektywizacji i indoktrynacji bolszewickiej.
Wizyta zwierzchnika UKGK we Francji ma na celu wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy i potrwa do 5 listopada. Abp Szewczuk spotkał się już z prezydentem Francji, ministrem spraw wewnętrznych, ministrem spraw zagranicznych, a także przemawiał na konferencji naukowej w Kolegium Bernardynów w Paryżu. Zaplanowano również szereg spotkań w ramach Konferencji Episkopatu Francji, których kulminacją będzie przemówienie abp Szewczuka 5 listopada podczas otwarcia jesiennego zgromadzenia plenarnego w Lourdes. Następnie przewodniczył będzie Boskiej Liturgii dla około 120 francuskich biskupów.
Listopadowe upamiętnianie ofiar Hołodomoru
W każdą pierwszą niedzielę listopada społeczność ukraińska we Francji upamiętnia ofiary ludobójstwa z rozkazu Stalina, tzw. Hołodomoru z lat 1932-1933.
W tegorocznych obchodach wzięło udział również Stowarzyszenie SPK Paryż. O 11:00 pod Łukiem Triumfalnym odbyła się ceremonia składania wieńców. O 15:00 w kościele Saint-Sulpice celebrowano Mszę ekumeniczną w obrządku bizantyjskim z udziałem wielu kapłanów, w tym byłego rektora Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. inf. Stanisława Jeża, prezesa SPK Paryż.
źródło: KAI
czytaj też:
Dodaj komentarz