Tydzień Trzeźwości: prawie milion uzależnionych Polaków
Pixabay
W Polsce żyje prawie milion osób uzależnionych, 3 mln pije ryzykownie i szkodliwie. Rodzi to ogromne problemy społeczne: już ponad 1 mln dzieci żyje w rodzinach z problemem alkoholowym, a 2 mln osób doświadcza przemocy. Polak średnio spożywa ponad 10 litrów czystego alkoholu – podkreśla przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski, bp Tadeusz Bronakowski. W niedzielę, 3 marca, Kościół w Polsce rozpoczyna Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, w tym roku pod hasłem „Młodzi trzeźwi i wolni”.
Tomasz Szydek, który przez kilka lat pił i mieszkał na ulicach Paryża, odpowiada o swoim wyjściu z alkoholizmu. Rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Trzeźwość https://bit.ly/2Trfa4Z
Opublikowany przez Polskifr.fr Sobota, 2 marca 2019
Przed nami kolejny, już 52. Tydzień Modlitw o niezwykle ważną sprawę dla całego narodu, jaką jest trzeźwość wszystkich Polaków. Kościół w Polsce od wielu lat podejmuje różne inicjatywy, będące odpowiedzią na plagę pijaństwa i alkoholizmu, a także innych uzależnień. Podstawą zawsze jest modlitwa, bo przecież bez Bożego błogosławieństwa nie jesteśmy w stanie niczego dobrego uczynić. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu rozpoczynamy w niedzielę przed Popielcem, kiedy jeszcze trwa karnawał. Nawiązujemy w ten sposób do chrześcijańskiej tradycji wynagradzania Bogu za grzechy popełnione w czasie zabaw karnawałowych, zwłaszcza za grzechy przeciwko cnocie trzeźwości.
Tydzień Modlitw o Trzeźwość dedykowany osobom młodym
Hasło „Młodzi trzeźwi i wolni” przyświeca wszystkim działaniom duszpasterskim podejmowanym w tym roku w apostolstwie trzeźwości. Inspiracją dla takiego wyboru tematu był ubiegłoroczny Synod Biskupów na temat młodzieży, jak również realizacja założeń Narodowego Programu Trzeźwości. Był on proklamowany rok temu w Tygodniu Modlitw. Przypomnę, że to konkretny owoc Narodowego Kongresu Trzeźwości z 2017 r., na którym mocno wybrzmiała sprawa szczególnej troski o trzeźwość młodego pokolenia.
Skala problemów uzależnień
W Polsce żyje prawie milion osób uzależnionych, 3 mln pije ryzykownie i szkodliwie. Rodzi to ogromne problemy społeczne: już ponad 1 mln dzieci żyje w rodzinach z problemem alkoholowym, a 2 mln osób doświadcza przemocy na tle alkoholowym. Polak średnio spożywa ponad 10 litrów czystego alkoholu, a dodatkowo ok. 2- 3 litry alkoholu nierejestrowanego. Jeden punkt sprzedaży przypada dzisiaj na 250 mieszkańców. Statystyki są bezlitosne, a i tak nie oddają skali wszystkich problemów, które generują osoby pijące ryzykownie i szkodliwie, alkoholicy i inni uzależnieni np. od narkotyków, dopalaczy, hazardu. Zresztą lista starych i nowych uzależnień stale się wydłuża.
W Polsce jednak uzależnienie od alkoholu stale jest na pierwszym miejscu, można powiedzieć, że wygrywa ten niechlubny ranking zła i cierpienia. Skupiamy się na ludziach młodych, dlatego podam kilka liczb odnośnie tej grupy społecznej. Badania potwierdzają, że około 90% piętnastolatków ma już za sobą inicjację alkoholową. Co trzeci piętnastoletni chłopak i co czwarta piętnastoletnia dziewczyna przyznaje się w anonimowych ankietach do upicia przynajmniej raz w ciągu ostatniego miesiąca. Trzeba, więc mówić o epidemii, o klęsce społecznej, która wymaga podjęcia natychmiastowych działań ochronnych i naprawczych.
Pojęcie trzeźwości i abstynencji?
Osoby w wieku rozwojowym zobowiązane są do zachowania całkowitej abstynencji. Podkreślam – jedyną formą zachowania trzeźwości przez dzieci i młodzież jest całkowita abstynencja. Także wielu dorosłych musi być abstynentami, na przykład kobiety w stanie błogosławionym, gdyż nawet niewielka ilość alkoholu może wyrządzić dziecku nieodwracalne szkody w fazie jego rozwoju prenatalnego. Abstynencja obowiązuje także kierowców oraz wszystkich dorosłych w miejscu pracy.
Całkowita abstynencja obowiązuje tych, którzy nadużywają alkoholu. Są też tacy dorośli, którzy podejmują decyzję o okresowej abstynencji lub na całe życie z miłości do bliźnich, a nie z konieczności. To błogosławiony dar i niezastąpione świadectwo radosnego życia w prawdziwej wolności. Ważne jest, aby takich świadków – zwłaszcza w naszych rodzinach, parafiach, wspólnotach, było jak najwięcej. Trzeźwymi natomiast muszą być wszyscy ludzie. Ci, którzy piją alkohol, powinni go tak używać, aby w żaden sposób nie zmieniał ich myślenia, emocji i zachowania. Samo pojęcie trzeźwości należy rozumieć nie tylko w odniesieniu do używania alkoholu. Można powiedzieć, że jest to wolność od wszystkiego, co szkodzi, co przeszkadza człowiekowi realizować swoje powołanie i oddala go od szczęścia.
„Polskość powinna kojarzyć się z trzeźwością i abstynencją, a nie z pijaństwem i proalkoholową mentalnością" - Przesłanie Narodowego Kongresu Trzeźwości.
Inicjatywy Kościoła na rzecz otrzeźwienia narodu
Kalendarz różnych wydarzeń o charakterze “trzeźwościowym” jest bardzo wypełniony. Dużo jest też codziennej pracy apostolskiej, duszpasterskiej w różnych środowiskach. Z głównych, ogólnopolskich inicjatyw Zespołu należy wymienić Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, na który przygotowywane są specjalne materiały duszpasterskie dla wszystkich parafii w Polsce; dwie sesje – wiosenną i jesienną, w której uczestniczą diecezjalni duszpasterze trzeźwości, zakonni referenci trzeźwości, przedstawiciele różnych wspólnot, stowarzyszeń i fundacji, a także instytucji odpowiedzialnych za trzeźwość narodu. Co roku w trzecią sobotę i niedzielę czerwca gromadzimy się na Jasnej Górze, aby modlić się o trzeźwość, aby Maryi, Królowej Polski, zawierzyć sprawę odnowy moralnej Ojczyzny. Ważną inicjatywą jest również coroczny apel sierpniowy wzywający do podjęcia abstynencji w tym szczególnym miesiącu świąt Maryjnych i rocznic narodowych. Nie mogę pominąć sprawy realizacji Narodowego Programu Trzeźwości. Prowadzimy intensywną kampanię zapoznania jak największej liczby Polaków z jego treścią. Wydaliśmy i bezpłatnie rozdaliśmy 26 tysięcy książek z Narodowym Programem Trzeźwości. Trafiły one także w formie bezpłatnej do każdej z polskich parafii. Trwa popularyzacja programu w mediach i w czasie różnych konferencji i spotkań.
Narodowy Program Trzeźwości
Oczywiście, nie tylko może, ale powinien dotrzeć także do Rodaków żyjących poza granicami Polski. I oni przeżywają ogromne trudności związane z uzależnieniami. Często pogłębia je tęsknota za rodziną pozostawioną w kraju, za Ojczyzną. Zadania, jakie kreśli przed nami program, muszą być realizowane dla dobra wszystkich Polaków, niezależnie od tego, gdzie żyją. W Przesłaniu Narodowego Kongresu trzeźwości mocno wybrzmiała prawda, że „polskość powinna kojarzyć się z trzeźwością i abstynencją, a nie z pijaństwem i proalkoholową mentalnością. To ważna misja do spełnienia, abyśmy wśród narodów świata dawali wspaniałe świadectwo Chrystusowej wolności.
Wartość trzeźwości w budowaniu wolnej Ojczyzny
Ta ważna inicjatywa cieszyła się dużym zainteresowaniem. Ufam, że w sercach wielu Polaków i Polek obudziło się pragnienie życia w wolności, która nie istnieje bez trzeźwości. A że tak się działo, przytoczę fragment świadectwa pana Macieja: „Duch Święty zadziałał i przemówił do mnie apel w sprawie 100 dni abstynencji na 100-lecie niepodległości. Podjąłem się tego w intencjach pokutnych i pod natchnieniem, i bez większego wysiłku dotrwałem do dziś. Muszę wyjaśnić, że przez całe lata dotąd nadużywałem alkoholu, co w sumie negatywnie oddziaływało na prawie wszystkie sfery życia mojej rodziny, (choć przecież nie byłem patologicznym pijakiem upijającym się, co dzień). 100 dni abstynencji to było coś, co zdawało się być zupełnie nieosiągalne, a jednak stało się (już niemal) faktem”. Te słowa bardzo mnie ucieszyły, gdyż są dowodem Bożego działania, Jego błogosławieństwa dla podejmowanych przez nas wysiłków na rzecz otrzeźwienia narodu.
Model pracy apostolskiej na rzecz trzeźwości
Praca Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, praca diecezjalnych duszpasterzy trzeźwości, jak również kapłanów w dekanatach i parafiach, przynosi dobre owoce. Nie zawsze potrafimy je właściwie docenić w morzu problemów uzależnień w naszej Ojczyźnie. Można jednak śmiało powiedzieć, że gdyby nie wytrwałość, ofiarność tak wielu kapłanów, zakonników, sióstr zakonnych i świeckich apostołów trzeźwości, skala problemów byłaby o wiele większa. Trzeba zawsze z uwagą i ogromną wdzięcznością wsłuchiwać się w świadectwa osób, których uratowała właśnie ta codzienna, trudna praca na niwie trzeźwości. Ten model pracy doskonalony przez lata z pewnością może być wzorem dla duszpasterstwa wśród Polaków żyjących z dala od Ojczyzny. Myślę, że jest to ważne zadanie na najbliższe lata dla naszego Zespołu i dla Komisji ds. Polonii i Polaków za Granicą.
a media lansują piwko a od piwka się często zaczyna cała sprawa…półki w sklepach spozywczych uginają się pod ciężarem trucizn od małego dzieci widzą dziadostwo w ładnych buteleczkach…