Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce przekazać Tobie swojego Ducha”
fot. Pixabay
Dziś Chrystus chce przekazać Tobie swojego Ducha – bez względu na to, ile jest w tobie grzechów i złości, i nieprzebaczenia. Ale bez Twojej zgody nie może Ducha umieścić w Twoim sercu. Musisz się na to dziś zgodzić. Odwagi!!! – podkreślił w komentarzu na VI Niedzielę Wielkiego Postu, Niedzielę Palmową Męki Pańskiej, ks. dr Nikos Skuras, polsko-grecki absolwent Instytutu Nauk Biblijnych KUL, obecnie pracujący w Akwizgranie. Dobiega końca seria „Nie bój się Wielkiego Postu! Odwagi!”.
Ks. Nikos, wychodząc od swojego świadectwa, wskazał na problem, jakim jest dla człowieka pokusa próżnej chwały, a z drugiej strony pokusa beznadziei. Zarówno szukanie tylko ludzkiej chwały jak i popadanie w rozpacz po upadku, nie są właściwymi postawami. „Dlatego Jezus wjeżdża dziś do Jerozolimy, by tam na krzyżu wziąć na swoje Ciało wszystkie Twoje grzechy i by Tobie w zamian oddać swego ducha – jak czytamy dzisiaj w Pasji: +A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i ODDAŁ DUCHA+” – napisał ks. Nikos Skuras.
Publikujemy pełną treść komentarza:
Szósta Niedziela Wielkiego Postu – Niedziela Palmowa Męki Pańskiej
(czytania: https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2023-04-02)
Jezus wjeżdża do Jerozolimy i wie, że ci, którzy krzyczą teraz z zachwytu za kilka dni krzyczeć będą z nienawiści. Ja mam pragnienie, by ludzie mnie chwalili i by zachwycali się tym, co im daję. Na szczęście Bóg pomaga mi, bym nie dał się uwiązać tym pozorom. Zaraz po rekolekcjach w Gdyni Chyloni, tego samego wieczoru miałem walkę z pokusami i upadłem. Poczułem się bardzo upokorzony. Od razu prysnęły myśli o odbieraniu aplauzu od tłumów. Co więcej, zaatakowały mnie myśli, że to wszystko nie ma sensu – głosić rekolekcje i potem od razu upaść pod pokusą. Wiedziałem, że nie mogę zanegować tych rekolekcji, że nie mogę tych ludzi, którzy słuchali, wyciągnąć z ramion Chrystusa, w których to – nie mam najmniejszych wątpliwości – złożyłem ich w czasie tych rekolekcji.
Jest we mnie i w Tobie pewna siła, która za każdym razem, gdy ktoś Cię niesłusznie atakuje, oskarża, pcha Ciebie do gwałtownej samoobrony. Broniąc się wobec zarzutów żony zaczynasz wypominać jej wszystkie błędy. Mówią, że najlepszą obroną jest atak. To jest powiedzenie, które z chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Ale ani ja, ani Ty nie możemy się temu przeciwstawić. Nawet jak nie zareagujesz, to osądzisz w myślach i przyjmiesz postawę cynicznej pogardy wobec oskarżającej Cię osoby – „Mów sobie, ile chcesz, i tak dla mnie jesteś śmieciem”.
Dlaczego tak się dzieje w Tobie? Dlaczego ja w ogóle popełniam grzech? Jest taka zasada, że żaden człowiek nie jest w stanie uczynić czegoś, co jest złe, a dokładniej mówiąc, czegoś co widzi jako złe. Mamy pewien system duchowych bezpieczników, które nie pozwalają czynić zła. Aby popełnić coś złego, musisz najpierw przedstawić sobie to coś, jako coś dobrego. To jest istota grzechu pierworodnego – ja chcę decydować, co jest dla mnie i innych dobre, a co złe (drzewo poznania dobra i zła).
I ja i Ty, drogi Czytelniku, jesteśmy nosicielami wirusa gorszego niż Covid-19. Wirus „Ja chcę decydować jak Bóg”. Ani ja, ani Ty nie możemy tego wirusa zwyciężyć. Dlatego Syn Boży zechciał ogołocić samego siebie ze swej boskości i przyjął postać sługi. Zrobił to w jeden sposób – przyjął moje i Twoje ciało z wszystkimi moimi i Twoimi grzechami, z którymi sobie nie radzisz. Nie radzisz sobie, bo Twoje grzechy nie są jedynie wynikiem Twojej złej woli. One są przede wszystkim wynikiem zranień, które zadali Ci inni swoimi grzechami. Inni natomiast niosą zranienia, które Ty im zadałeś i dlatego grzeszą. Sytuacja PO LUDZKU bez wyjścia.
Dlatego Jezus wjeżdża dziś do Jerozolimy, by tam na krzyżu wziąć na swoje Ciało wszystkie Twoje grzechy i by Tobie w zamian oddać swego ducha – jak czytamy dzisiaj w Pasji: „A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i ODDAŁ DUCHA”. Dziś Chrystus chce przekazać Tobie swojego Ducha – bez względu na to, ile jest w tobie grzechów i złości, i nieprzebaczenia. Ale bez Twojej zgody nie może Ducha umieścić w Twoim sercu. Musisz się na to dziś zgodzić. Odwagi!!!
*
Ks. Nikosowi dziękujemy za tegoroczne rekolekcje!
czytaj też:
Ks. Nikos Skuras: „Wyjdź z Twojego grobu!!!” >>>
Ks. Nikos Skuras: „Bóg nie gorszy się Tobą” >>>
Ks. Nikos Skuras: Ostatnie słowo należy do miłości Boga >>>
Ks. Nikos Skuras: „Nie potępiaj się!” >>>
Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce cię przytulić jako grzesznika” >>>
Zaproszenie na Wielki Post 2023 z ks. Nikosem Skurasem >>>
#WyszyńskiNaWielkiPost – Kto kocha, zawsze zwycięża >>>
Wielki Tydzień 2021 | Siedem boleści emigranta #7 Najlepsze „prześwietlenie” >>>
Wielki Post 2021 z La Salette | Niedziela Palmowa >>>
Wielki Post 2020 z ks. Jełowickim #7 | Lourdes, Tarnopol i Niebo >>>
Słówko na Wielki Post – I Niedziela >>>
Wielkopostne zamyślenia „Jezus i ja” stacja XV – Alleluja!!! >>>
Dodaj komentarz